Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kropa pisze:Nie chodzi o te konkretne koty, tylko o zasadę.
O to, że każdy, kto tam mieszka może powiedzieć, że nie odda, nie życzy sobię, może wypuścić kota z klatki-łapki?
To się tak odbywa?
Never pisze:Klatkę łapkę mam ja, a mogę tez pozyczyć jeszcze 2, czyli razem będą 3.
To umówmy się jakoś na lapanie.... tylko ja bym wolala zawieżć małe kotki i matkę na Książęcą, a tam klatka się zwolni dopiero w środę.
Mały slelaczek poodbno był widziany, jak się błąkał 2 dni temu w okolicy. ale w piwnicy go nie było - pewnie się wystraszył po tej lapancewczroaj bylo tak zimno, nie wiem co będzie....
Wczoraj znalzałam tez przy Miłej 29 koteczkę, bardzo proludzką, domową. Albo komuś uciekła, albo ktoś ją wyrzucił. Pilnie potrzebuję dla nie dt, jeśli nic się nie znajdzie dziś trafi na ulicę - ubłagałam zeby ktoś ją przechował na noc, ale tylko tyle...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Majestic-12 [Bot] i 96 gości