ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-help! -dt to życie - maluchy;Endo[*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 13, 2010 16:54 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-halo, ślepaczki nie śpią, pomagają :-)

sebriel pisze:No i Rokita już w nowym domu :mrgreen:
Do towarzystwa będzie miał dwie 2 letnie kocice- długowłosą krówkę i Ramonę, która do złudzenia przypomina Rokitę, tylko w krótkiej sierści.
Mieszkanie jest totalnie pro kocie- mnóstwo drapaków, budek, zabawek, duży, zabezpieczony balkon.
Nowa rodzina Rokity jest moim zdaniem idealna :kotek: Bardzo fajni, sympatyczni, rozkochani w kotach :D
Rokita będzie miał tak napraw dobrze, duużo miłości i głasków, jak również duużo dobrej karmy :lol:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 13, 2010 22:44 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-halo, ślepaczki nie śpią, pomagają :-)

wspaniała wiadomosc, mozna teraz juz z usmiechem pójsc spać-jeden puchatek więc ma swój dom :-) :D

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26851
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 14, 2010 0:54 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-halo, ślepaczki nie śpią, pomagają :-)

Pilna pomoc myśle potrzebna:(
viewtopic.php?f=1&t=112647

kotika pisze:Ktoś mi je przyniósł, mówiąc, że jeśli ich nie przyjmę wypuści je tam skąd je zabrał.
A złapał je na prowizorycznym śmietniku na opuszczonej posesji. Nawet sie nie dziwię, że złapał.
Te maluchy nic prawie nie widzą, więc nie zdążyły zauważyć niebezpieczeństwa.
Przywieziono mi je w brudnym pudełku, pewnie z tego śmietnika, jak jakieś śmietnikowe odpady.
Jeden nie ma w ogóle jednego oczka, tylko pusty oczodół, na drugie widzi tylko światło.
Drugi maluszek ma tak zapuchnięte oczka, że nie wiadomo co tam ma, narazie nie widzi w ogóle.
Obydwaj (chłopaki) mają wszelkie robactwo, od standardowych pcheł do wszy i wszoł.
Były już u weta, zaliczyły odpchlanie itp., dzięki temu widać w ogóle ich oczka.

Są malutkie, jeszcze same nie jedzą. Dostały conva ze strzykawki, większemu niezbyt smakował.
Dałam im saszetkę mięsna ale nie chciały jeść chociaż sie oblizywały.

U weta znów musiałam prosić o zrobienie wszystkiego na kreskę, bo dług jeszcze nie spłacony.
Dlatego proszę o pomoc finansową, abym mogła leczyć kociaki. Mam recepty do wykupienia.
Pięć dorosłych tymczasów i dwa białe maluchy pochłaniają wszelkie rezerwy. Proszę o pomoc.

Mniejszy ma na imię Dżabołek, bo warczał u weta jak diabli, a większy grzeczny Angelek.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 14, 2010 11:33 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-halo, ślepaczki nie śpią, pomagają :-)

zdjecia radlińskich maluszków u bluerat - ad. 6:
bluerat pisze:Willy :
ObrazekObrazek

Kacperek :
ObrazekObrazek

Pipi :
Obrazek

Tytus :
Obrazek

Jaśmina :
ObrazekObrazek

Wadim :
ObrazekObrazek

Trzy najsłabsze kocięta mają nadżerki na języku - Willy, Pipi i w tej chwili Kacperek. Każdego dnia się zmienia ich samopoczucie. Kacperek dzisiaj jest słabszy, a wczoraj szalał.

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26851
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 14, 2010 11:34 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-halo, ślepaczki nie śpią, pomagają :-)

bardzo dużo kandydatów w tym miesiacu, jednak maluszki , które zgłosiłą Lidka, z pewnoscią nie pozostaną bez żadnego wsparcia, byle tylko był dt, oczka, myslę , uda sie uratować, jednak nalezy barzdo szybko zacząc leczenie

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26851
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 14, 2010 12:38 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-halo, ślepaczki nie śpią, pomagają :-)

Wydaje się, że bardzo pilnie potrzebne jest wsparcie dla bluerat... :cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 14, 2010 15:11 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-halo, ślepaczki nie śpią, pomagają :-)

nie wiemy jaka kwotą będziemy dysponowac dla wszystkich, tzn. ile wypadałoby na kandydata...
można byłoby , jak uprzednio, z rezerwy wziąc pieniazki, bo chodzi o czas, jednakże jak ustalic, ile mozemy przelać?
ma ktoś jakies pomysły?
obawiam sie,że po 100zł dla kandydata absolutnie nie damy rady uzbierać :(

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26851
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 14, 2010 16:43 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-proszę o rady w/s finansów, jak dzielić

mam fanty na bazarki, tylko teraz nie mam kiedy wystawić :(:(
kurczę, może ktoś z Warszawy ma teraz więcej czasu coby bazarki skleić?...
dziś spróbuję może ale już wiem, że wrócę dopiero koło 22 i będę już spompowana tym szatańskim poniedziałkiem...
Obrazek

ksiezna_kluska

 
Posty: 1160
Od: Wto lut 03, 2009 17:04
Lokalizacja: warszawa/ ząbki

Post » Pon cze 14, 2010 16:58 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-proszę o rady w/s finansów, jak dzielić

Nasi kandydaci do wsparcia finansowego

CZERWIEC:
1/ 2 Skrzaciki - info mercy
viewtopic.php?uid=7550&f=13&t=112135&start=0
Obrazek
2/ Kewin - info fiona.22
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=112265
3/ 3 maluchy - info fiona.22
viewtopic.php?f=1&t=105971&p=6056699#p6056699
Obrazek
4/ 3 maluchy z ul. Esperanto - info Never
5/ buraski z Miłej - info Never
6/ maluchy z Radlina - info bluerat
7/ dwa maluchy - info kotika
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=112647&p=6081867#p6081867

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 15, 2010 8:16 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-proszę o rady w/s finansów, jak dzielić

Kolejna straszna bieda, Olaf, stracił wzrok:

viewtopic.php?f=1&t=112705

:cry:

Wiem, że jest bardzo dużo kotków w potrzebie teraz, ale może w przyszłym miesiącu by Olafa wspomóc? Strasznie jest biedny...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto cze 15, 2010 9:18 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-proszę o rady w/s finansów, jak dzielić

Dodałam Olafa na listę czerwcową, boję się, że w lipcu może być jeszcze gorzej, jeszcze więcej kandydatów...

Nasi kandydaci do wsparcia finansowego

CZERWIEC:
1/ 2 Skrzaciki - info mercy
viewtopic.php?uid=7550&f=13&t=112135&start=0
Obrazek
2/ Kewin - info fiona.22
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=112265
3/ 3 maluchy - info fiona.22
viewtopic.php?f=1&t=105971&p=6056699#p6056699
Obrazek
4/ 3 maluchy z ul. Esperanto - info Never
5/ buraski z Miłej - info Never
6/ maluchy z Radlina - info bluerat
7/ dwa maluchy - info kotika
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=112647&p=6081867#p6081867
8/ Olaf - info berni
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=112705

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 15, 2010 9:19 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-proszę o rady w/s finansów, jak dzielić

POMOC FINANSOWA POTRZEBNA!!!!

Wklejam więcej info o Olafie:

berni pisze:Dziś zadzwoniła do mnie karmicielka z mojej wsi, mówiąc, że jeden z jej podopiecznych nagle stał się niewidomy. Pojechałam po niego, żeby go wziąć na konsultacje do wetki. To co zobaczyłam powaliło mnie na nogi...To nie jest kot....to wrak kota.
Kot ma wyrudziałe, przerzedzone futro. Jest szkieletem- kości bioder, miednicy prawie przebijają skórę. Futro, chociaż ciężko to nazwać futrem, to jedna wielka kolonia wszelkich pasożytów zewnętrznych. Mnóstwo takich białych małych wędrujących pasożytów, które dosłowne są na każdym włosie. Futra miejscami nie ma, są łysawe placki,rozdrapane.
Do tego problemy z poruszaniem się-ten kot ledwo chodzi, sztywno, nienaturalnie, jak robot...

i oczy...niestety też nie jest dobrze.
W jednym oku doszło do zerwania soczewki i przyklejenia jej do źrenicy. Nie widzi na to oko-źrenica jest nienaturalnie stale powiększona, kształtu nieregularnego. Drugie oko zareagowało na światło, chociaż do całkowicie prawidłowej reakcji sporo brakowało. Kot nie reaguje na ruch, machałam mu ręką przed oczami i nic, zero reakcji-tylko wielkie źrenice wpatrzone pusto przed siebie. Rokowania niestety nie są dobre.

Uraz taki to uraz mechaniczny. Jak powstał nie wie nikt. Wetka mówi że wystarczy niefortunny skok, co przy problemach Olafa z poruszaniem się, jest prawdopodobne. Może to też być uderzenie...


Olaf- wrak kota :(

Obrazek
Obrazek


Słów mi brakło na widok tego wraka... :(
Olaf został w lecznicy, jutro będzie miał dokładniejszą diagnostykę, rtg, kastrację, badanie krwi....
A ja znów proszę o pomoc dla kolejnego kota. Nie jestem w stanie opłacić tych badań. Ale nie mogłam też go zostawić bez pomocy :( Gdyby ktoś chciał pomóc Olafowi (i mi) będę bardzo wdzieczna.

viewtopic.php?f=1&t=112705

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 15, 2010 10:39 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-proszę o rady w/s finansów, jak dzielić

Dziewczyny, pozwalam sobie wkleić link do wątku zabiedzonego maleńtasa z ropą w oczach (zamiast oczu :? ). Czy któraś z Was mogla by tam coś doradzić. Macie wielkie doświadczenie, a wet "od oczek" przyjmie go dopiero jutro.
viewtopic.php?f=1&t=112692
Chodzi o poradę, nie o wsparcie finansowe :)
Z góry dziękuję!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto cze 15, 2010 11:10 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-proszę o rady w/s finansów, jak dzielić

O tym samym kociaku chciałam tez napisać:(
To z tego wątku powyżej

Diana27 pisze:Znalazłam dzisiaj kotka, ma 4 tygodnie.Muchy na nim siadały, okazało się ze złożyły sobie na nim jaja.Byłam z nim u weterynarza, stan tragiczny, ropień na oczkach,chudziutki, matka jego go odrzuciła,weterynarz zaproponował uśpienie,ale jednego kotka już uratowałam i jest ze mną, wraca do zdrowia to i temu chciałabym dać szanse.
Dostał antybiotyki, coś na odrobaczanie w paście i został spryskany jakimś preparatem który zabije te wszystkie insekty na nim.
Chciałam go nakarmić, ale nic.
Co mogę jeszcze zrobić??

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto cze 15, 2010 11:29 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-proszę o rady w/s finansów, jak dzielić

Wklejam zdjęcia kotków z Espranto - Klifków - to te czarne oraz kotkow z Milej - Miłków - 2 buraski, trzeciego ciągle szukam.
jeden Klifek nie je jeszcze samodzielnie, poza tym ciągle walczą o wzrok. Po wyjściu ze szpitala potrzebują conajmniej 6-miesięcznej kuracji kroplami - pilnie poszukuję dla nich dt! na razie przez conajmniej tydzien pobęą jeszcze w szpitalu.

Miłki są bardzo chore, kichają strasznie, czekają na konsultację okulistyczną. Myslę, że będą w szpitalu jeszcze około 2 tygodni. tez potrzebne dt!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], VanPem i 12 gości