Sierściuchy - Malawaszka za TM :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 15, 2010 7:14 Re: Sierściuchy, czyli Klunia, Tosia, Mela, Jurek, Karol i Zocha

EwKo pisze:Bo, widzisz, to jest tak: sierściuchy płaczą o żarcie, łażą po stole, przewracając filiżanki i generalnie są wszędzie tylko wtedy, kiedy moi goście NIE są miłośnikami kotów.
Takie złośliwe cholery mam! :evil:
O kotach mówię, nie o gościach 8)



dobrze, że doprecyzowałaś 8)

:twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto cze 15, 2010 9:17 Re: Sierściuchy, czyli Klunia, Tosia, Mela, Jurek, Karol i Zocha

:ryk:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw cze 17, 2010 20:51 Re: Sierściuchy, czyli Klunia, Tosia, Mela, Jurek, Karol i Zocha

;)

Pytanie: W jakim naczyniu przechowywana jest najsmaczniejsza woda?
Odpowiedź. W wiadrze.

Różowym :roll:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt cze 18, 2010 10:15 Re: Sierściuchy, czyli Klunia, Tosia, Mela, Jurek, Karol i Zocha

To chyba oczywiste! 8)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt cze 18, 2010 10:51 Re: Sierściuchy, czyli Klunia, Tosia, Mela, Jurek, Karol i Zocha

A wcale że nie !
Najlepsza woda jest ta w garnku gdy się obiera ziemniaki 8)

Obrazek
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob cze 19, 2010 10:58 Re: Sierściuchy, czyli Klunia, Tosia, Mela, Jurek, Karol i Zocha

Kociołkowi najwidoczniej bardzo smakuje :mrgreen:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob cze 19, 2010 13:19 Re: Sierściuchy wspierają CIACH!-a - s.2.

Superanckie wieści :D : MiauKot oficjalnie wznowił działalność terenową, o której można doczytać tutaj. Gdyby więc któryś z zaglądających tu Gości cierpiał na nadmiar gotówki ... junoł 8) Ciach!bezdomność się poleca :ok:

Tosia wykradała mi - łapą (pozdro dla Hipci 8) ) proszek cappuccino o smaku orzechowym z kubka... :roll: Chwila nieuwagi i normalnie... Sępy :evil:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Sob cze 19, 2010 13:28 Re: Sierściuchy wspierają CIACH!-a - s.2.

Trzeba było zalać dla Tosi też. 8)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie cze 20, 2010 21:20 Re: Sierściuchy wspierają CIACH!-a - s.2.

Siedzę nad bardzo ważną dokumentacją. W sensie że niby opracowywać próbuję :roll: . Kot Jurek pomaga, jak umie: poluje na kursor, zasłania doopskiem i plecoma monitor, pcha się pod koszulkę - włazi przez dekolt :roll: , jak się mu nie uda, to przewiesza mi się przez ramię. I mruczy jak traktor jakiś.

A teraz pomieszał mi łapą wodę w szklance. Mineralkę bąbelkową. Chyba czytał, że bąbelki niezdrowe i chciał, coby szybciej wyjszły były :|

Karol też pomaga, jak nie, jak tak! Wczoraj np. poczuł przemożną chęć znalezienia się na moich rękach. A że akurat byłam w łazience, wlazł do umywalki i stamtąd wpakował się na ręce. Tyle że wcześniej wdepnął odnóżami do plamy z podkładu, którą to plamę miałam usunąć. W sumie nie było już po co: podkład został na kocurzych łapach, mojej białej bluzce oraz płytkach w łazience i przedpokoju. Takie gustowne beżowe stempelki :roll:

Do przyszłej niedzieli MUSZĘ te papierzyska ogarnąć.
Kto przygarnie na tydzień Fraczkensy, zanim je pomorduję??

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon cze 21, 2010 17:09 Re: Sierściuchy wspierają CIACH!-a - s.2.

Zdaje się, że chętnych brak? :mrgreen:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 21, 2010 19:21 Re: Sierściuchy wspierają CIACH!-a - s.2.

Ty pamiętaj, że PKS kursuje w obie strony...

8)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon cze 21, 2010 21:39 Re: Sierściuchy wspierają CIACH!-a - s.2.

Opowiem wam, jak się pracuje z sierściuchami: siedzę nad BWD (Bardzo Ważnymi Dokumentami). Idzie mi jak po grudzie, bo muszę opracowywać coś, do czego ni cholery nie jestem przekonana :evil: .
Ale OK: więc tak - przed chwilą na biurku zaległ Jurek. Żeby nie spadł na klawiaturę (pan leży se wygodnie, a co!) musiałam go przytrzymywać jakiś czas własną klatą. Potem przyszła Melka i zaczęłam Jurasa lizać po łepetynie. Zaraz za Melką zmaterializowała się Zosia: mamy wiec leżącego Jurka, czeszącą go Melkę i Zośkę czeszącą grzbiet Meli. Nadążacie, mam nadzieję?

Mela zakończyła w pewnym momencie toaletę Żorża i skupiła sięna Zosi. Zosi się podobało widać. Skąd wiem? Bo jak Zosia odczuwa psychiczny komfort, to mruczy na potęgę, ale też łapie zębiskami cokolwiek się jej nawinie. Tym razem była to moja broda (mały pikuś, bo kiedyś chapnęła mnie w ten, no... w pierś mię była normalnie capnęła :oops: ).

Jurek się w międzyczasie znudził i poszedł polować na kursor. Mela - zeskakując z biurka - zrzuciła stos papiórów typu dyplomy,świadectwa i BWD...Zosia wywaliła siepod monitorem - nie widzę paska na dole :roll:
No.
Prawej strony monitora też nie widze, bo jakaś czarna figurynka przed nią zasiadła i zasypia :roll:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pon cze 21, 2010 21:43 Re: Sierściuchy wspierają CIACH!-a - s.2.

Jak będziesz słała fraczki, to daj znać, dołoże swoje :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon cze 21, 2010 22:13 Re: Sierściuchy wspierają CIACH!-a - s.2. i pomagają w pracy...

Luz :mrgreen:
Zocha wlaśnie zeżarła mi pasek z wypłaty. Potem ugryzła w ogon Jurka. Ten przelazł na drugą stronę biurka i zabrał się za przegryzanie kabelka z ładowarki do telefonu. Zabrałam. Teraz obgryza głośniki.

Zocha rozpracowuje kabel z myszki...

Ciśnie mię się na usta bardzo nieparlamentarne słownictwo...

PS. Jurek właśnie nadgryza obudowę monitora.

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro cze 23, 2010 22:28 Re: Sierściuchy wspierają CIACH!-a - s.2. i pomagają w pracy...

Tosia zostawiłą urobek w nowym, pustym, dużym transporterze...

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Gosiagosia i 64 gości