MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-Łodzian proszę o pomoc!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon cze 14, 2010 18:29 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Jest prawdą, że mój tel nie dziala, bo numer był służbowy, a jak już powtarzam po razy kilka, straciłam pracę a co za tym idzie i tel służbowy!!! Do wielu osób już odezwałam się na priw numerze, do Ciebie jak i np. Femki nie mam kontaktu.

Przepraszam, przekazałam wszystko co miałam do przekazania na forum. Rozumiem, że jestem prawie całym złem tego świata.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 14, 2010 18:38 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Dulencja pisze:Jest prawdą, że mój tel nie dziala, bo numer był służbowy, a jak już powtarzam po razy kilka, straciłam pracę a co za tym idzie i tel służbowy!!! Do wielu osób już odezwałam się na priw numerze, do Ciebie jak i np. Femki nie mam kontaktu.

Przepraszam, przekazałam wszystko co miałam do przekazania na forum. Rozumiem, że jestem prawie całym złem tego świata.

Nie, nie jesteś całym złem tego świata, w sumie szkoda, byłby winny powodzi np.
Mnie osobiscie zrobiło sie przykro, gdy kilka dni temu napisałas w tym watku, że miałam podjechać i nie podjechałam. Bo to nie tak wyglądało.
Myślałam, że mój telefon masz.

Natomiast, uważam, że wycofywanie się oficjalne z wątku, z miau, jest mało poważne. Takie mam zdanie. Uważam, że bez względu na wszystko, sprawy trzeba doprowadzać do końca. Nie przywiązując specjalnej wagi i uwagi do złosliwych pw czy też słów krytyki. A czego sie spodziewałaś? To już norma. Olać. Robić swoje.
Gwałtowne wycofanie się, w takiej formie jak to zrobiłaś spowodowało taką, a nie inną reakcję wielu osób bo wiele osób poczuło się rozczarowanymi. A może nawet w jakimś sensie oszukanymi. Też weź to pod uwagę.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 14, 2010 18:38 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Dulencja masz rację, odpocznij sobie od forum, poukładaj sprawy osobiste. Daj czasami znać przez dziewczyny, z którymi utrzymujesz kontakt, jak się ma sprawa koteczek.
Życzę znalezienia nowej, lepszej pracy. Wiem, że łatwo powiedzieć, ale już kilka razy to przechodziliśmy z mężem - zawsze na początku wydaje się, że to koniec świata, a później okazuje się, że to furtka do lepszej, bardziej satysfakcjonującej pracy.
Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie.
Przepraszam za OT.
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Pon cze 14, 2010 18:46 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Szkoda Dulencjo, że odchodzisz i jako kibic życzący jak najlepiej mam nadzieję, że nie odebrałaś któregoś z moich postów
- znalazła się jak "słoń w składzie porcelany". Na wszelki wypadak idę na naukę do brukarza (bo może piekło czeka).
Powodzenia.

kotydwa12

Avatar użytkownika
 
Posty: 989
Od: Wto lut 09, 2010 17:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 14, 2010 19:26 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Dulencja, tylko bardzo proszę bez przedstawień i dramatycznych opowieści, ile godzin przestałaś w deszczu.

Pytam raz jeszcze:
ile łapanek miało miejsce i kiedy?

a skoro zaczynasz kreować siebie na biedną ofiarę pozostawioną bez pomocy przez paskudne i nieczułe środowisko łódzkie:

od ilu osób otrzymałaś deklarację pomocy, w konkretnych akcjach, w tym również w łapankach?
na ile propozycji odpowiedziałaś?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon cze 14, 2010 19:48 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Femko, na nic się nie kreuję... Tym bardziej na ofiarę. Sorry, jestem za stara na takie gierki.
Patrz, podoba mi się odpowiedź Casicy, ze gdybym była całym złem świata, odpowiadałabym też za powódź..
Co mi przypomina odpowiedź mojego kolegi, że faceci odpowiadają za wszystko, klęski żywiołowe, brak kobiecych orgazmów i gradobicie.

Ile godzin przestałam w deszczu?? Żadnej, przeczytaj mój post. Choć pewnie powinnam, bo mimo, iż nic by się nie złapało, mogłabym wykazać się przed Tobą statystyką stania w deszczu.

I naprawdę, proszę przeczytaj. Nie napisałam nigdzie, że zostałam porzucona przez łodzkie środowisko :? Jedynie, że jest ono wjątkowo "złożone".

Czy możesz odpisać mi na moe PW?

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 14, 2010 20:05 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Femka pisze:Dulencja, tylko bardzo proszę bez przedstawień i dramatycznych opowieści, ile godzin przestałaś w deszczu.

Pytam raz jeszcze:
ile łapanek miało miejsce i kiedy?

a skoro zaczynasz kreować siebie na biedną ofiarę pozostawioną bez pomocy przez paskudne i nieczułe środowisko łódzkie:

od ilu osób otrzymałaś deklarację pomocy, w konkretnych akcjach, w tym również w łapankach?
na ile propozycji odpowiedziałaś?



A ta informacja, rozumiem, pomoze Ci teraz zasnac?
Skoro bylo powiedziane nie raz , nie dwa, ze lapanki byly to nie wiem, zupelnie nierozumiem, czemu mialoby sluzyc wypunktowanie ich datami i godzinami?
Bo jaka by ich ilosc nie byla, dam sobie reke uciac, ze bedzie za mala. :lol:
Bedzie wtedy wogole goloslowna i zla Dulencja, ze nie siedziala tam wiekszosc doby. Jaka ilosc lapanek Cie usatysfakcjonuje?
Sledze ten watek od samego poczatku i poczynaniom Dulencji nie mam nic do zarzucenia. Szczegolnie jej odejscie jest mi zrozumiale.

Dulencjo, naprawde w tej kwestii doskonale Cie rozumiem. Mam nadzieje, ze kiedys w lepszych okolicznosciach wrocisz i zalazysz watek swoich kotow z Tika w roli glownej :)
Nie martw sie. Mnie tez to spotkalo dobre ponad 4 lata temu. Tez tu troszke czasu spedzilam, troszke sie zaangazowalam i tez nie wytrzymalam tych ciaglych zaczepek i mieszania z blotem ( bylam mloda?, glupia?, poprostu nie rozumialam takiego stylu bycia niektorych- siedziec za kompem w domku, szukac wciaz dziury w calym i wytykac, wytykac i jeszcze raz wytykac kazde slowo, posuniecie, decyzje. Zawsze znajda sie madrzejsi ! Moze do miau. pl i sposobu bycia ludzi tutaj trzeba poprostu 'dojrzec'? ).
Kiedy znalazlam 2 tygodniowy miot zaryzykowalam powrotem i uwierz mi zupelnie inne mam podejscie do calego forum jak i kilku person przewijajacych sie ciagle w watkach gdzie zaczyna sie jakas 'aferka' ;)
Zycze Ci z calego serca poprawy w sprawach osobistych,a przedewszystkim aby Tika wkoncu byla twoja!


P.S
Uprzedzam ewentualny powod do zaczepki- brak polskich znakow spowodowany jest brakiem polskiej klawiatury! :oops:

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Pon cze 14, 2010 20:12 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Femka pisze:Dulencja, tylko bardzo proszę bez przedstawień i dramatycznych opowieści, ile godzin przestałaś w deszczu.

Pytam raz jeszcze:
ile łapanek miało miejsce i kiedy?

a skoro zaczynasz kreować siebie na biedną ofiarę pozostawioną bez pomocy przez paskudne i nieczułe środowisko łódzkie:

od ilu osób otrzymałaś deklarację pomocy, w konkretnych akcjach, w tym również w łapankach?
na ile propozycji odpowiedziałaś?

po prostu odpowiedz.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto cze 15, 2010 8:26 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Dulencjo
Sama nie szczędziłaś innym przykrych słów, nie wywiązałaś się w żaden sposób z kłótni ze mną.. Ku woli sprostowania, mnie to już nie interesuje. Sama doprowadzałaś, takim prowadzeniem wątku do tego, ze ludzie mieli chęć odejść, tym bardziej przykro mi czytać teraz rozczulanie się nad Tobą, bo takiego zabrakło, gdy odchodzili inni, wcale nie gorsi od Ciebie (nie piszę o sobie) , a ich jedyną winą, było inne stanowisko w sprawie. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę, jako dorosły człowiek powinnaś to wiedzieć.
Nie dziwią mnie pytania, sama przecież je zadawałam. Jedynym ich efektem były fochy, obrażenie, przypisywanie mi intencji, których nie miałam :roll: na koniec obrażanie mnie, bo 'powód' się znalazł. Nic nie piszesz o łapankach, a przecież nikt tu nie pyta o czas, godzinę itd. Wystarczy byś napisała, ze średnio byłam tam raz, dwa na tydzień, o takiej i takiej porze, mniej więcej przez tyle czasu. To już da innym wyobrażenie, co w tej mierze było robione. Nie informowałaś o tym, wiec się nie dziw, ze ludzie, którzy też się zaangażowali (może tylko emocjonalnie), je zadają. Ci ludzie mnie atakowali w geście solidarności z Tobą, a teraz bez słowa ich zostawiasz :roll:
To dla mnie niepoważne postępowanie i kompletne nie liczenie się z forum, do którego tak często Sama się odwoływałaś wcześniej. To niepoważne tak szybko i bez słowa zmieniać zdanie i stosunek do ludzi :roll:
Jedno mnie tylko nie dziwi, że masz tego forum dość, ale pamiętaj, że w ferworze walki z KM, wcześniej do takich wniosków doprowadziłaś innych..
Przykro mi z powodu Twoich osobistych problemów, ale nie powstrzyma mnie to przed napisaniem tego, co myślę. Ludzi wystarczy po prostu szanować, nic więcej..
lesna
 

Post » Wto cze 15, 2010 8:37 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Femka pisze:
Femka pisze:[b]ile łapanek miało miejsce i kiedy?

prostu odpowiedz.
[/b]

Lesna, odowiedź na Twój post. Gdybym dostała na maila odnośnie Twojej dysfunkcji cokolwiek wiarygodnego, wywiązałabym się.
Na pytania Femki już odpowiedziałam, dwa/ trzy posty wstecz.

Widzę, że powrócilaś z wątku dla wnerwionych :wink:

Do Femki:
Femko, dostałaś już odpowiedź, tylko jakoś nie chcesz jej przeczytać. Jak również odpowiedzieć na moje PW.
Jak rozumiem, miałam i mam obowiązek wszystkich informować, na forum, publicznie, o swoich działaniach, czekając też pewnie aż pewne osoby wyniosą mi kanapki ….
Rozumiem, że uzurpujesz sobie prawo do rozliczania mnie. Wzajemnie, co Ty zrobiłaś?? Mieszkasz w Łodzi, na miejscu? Tak, ale co z tego? Nic, poza gotowością wdziania koszulki.
Weźmy się i zróbcie? To Twoja postawa. A jak nie zrobicie zgodnie z moimi wyobrażeniami to i tak Was rozliczę. Tak najłatwiej, najprościej, najwygodniej. Na kanapie, zza komputera.
Chcesz zniszczyć KM??? Chcesz, tylko czyimi rękami???

P.S. Ten post możesz nazwać histerycznym.


.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 15, 2010 9:02 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Dulencja pisze:Lesna, odowiedź na Twój post. Gdybym dostała na maila cokolwiek wiarygodnego, wywiązałabym się.

Dulencja
Pisałam o szacunku, ale przyznaje, mój błąd... wiem przecież do kogo piszę..
Do Innych
Dulencja dostała ode mnie jedyny dokument, jaki dostają osoby chore na dysleksje (zaświadczenie z odpowiedniego terytorialnie i uprawnionego go wydania ośrodka i taż czasowo odpowiednie). Z zapłonionymi danymi osobowymi (tylko moimi), co chyba jest oczywiste, ze nie będę tak awanturniczo nastawionej osobie ich ujawniać. Dostała je w kilka godzin po mojej deklaracji, wiec sugerowanie, ze w nocy mogłam takowe od kogoś wypożyczyć, jest po prostu śmieszne.
Zatem Dulencjo nie ośmieszaj się już w tej sprawie, wystarczy to, co tu piszesz i jak traktujesz ludzi, nie jestem pierwszą osobą przez Ciebie tak potraktowaną i pewnie nie ostatnią (patrząc po Twojej wypowiedzi). A tak z ciekawości co jest wiarygodne wg. Ciebie? Mam szukać osoby przeprowadzającej test i kazać jej jechać do Łodzi, byś czuła się usatysfakcjonowana ? Właśnie się pogrążyłaś i 'przedstawiłaś', nikt myślący więcej niż ten dokument, by ode mnie nie żądał, chyba ze do końca, będzie twierdził, że dane dowody nie są wiarygodne, tylko po to, by wyszło na jego, mając za nic własne sumienie i uczciwość.. Wybacz, ale kończę z Tobą dyskusje w tym temacie. Sama udowodniłaś teraz, jak traktujesz ludzi.. nie tylko mnie. Co mogę dodać, zbierasz to, co dałaś innym.. Tak już w życiu bywa, ze dostajemy to, co daliśmy.
lesna
 

Post » Wto cze 15, 2010 9:21 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Lesna
przepraszam, ale sprokowowałaś mnie.

To dostałam:
(...)

Z załacznikiem
Jak tylko znajdę sposób to wkleję linka.

I jeszcze jedno, lesna, ja rozumiem, ze dla Ciebie jestem potworem, ale ujawnianie danych osobowych, jest niezgdnym z prawem :wink:y
Ostatnio edytowano Śro cze 16, 2010 21:25 przez siliana, łącznie edytowano 2 razy
Powód: skasowalam wklejona prywatna korespondencje lesna, na jej prosbe

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 15, 2010 9:27 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Dulencja
Zgłosiłam powyższy post do moderacji z uzasadnieniem:
"Został ujawniony mój prywatny mail bez mojej zgody, nie PW z forum.. myślę, ze to dostateczny powód do moderacji, proszę o szybką interwencje.
Dziękuje"
Czekam na interwencje moderatora.
lesna
 

Post » Wto cze 15, 2010 9:29 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Dulencja
I nie przepraszaj, bo to czyste szyderstwo z Twojej strony.. w tej sytuacji.
lesna
 

Post » Wto cze 15, 2010 9:30 Re: MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA PODWÓRKO-KOCIA MAMO ODDAJ TIKĘ!!cz.II

Dulencjo, ja też podczytywałam ten wątek, a nawet kilka razy się wpisałam. Na początku były i banerki, i propagowanie wątku na różnych podforach (co jednoznacznie wskazuje na chęć przyciągnięcia uwagi postronnych). Od pewnego czasu rozwijał się w zupełnie niezrozumiałym kierunku i dla postronnego czytelnika mógł się wydać absurdalny. Tytuł wskazuje na konkretny problem, a w wątku tajemnicze "masz PW", "nie o wszystkim piszemy". Bądźmy szczerzy, ostatnio o niczym nie było napisane. Ja rozumiem (ale to teraz), że podejmowałyście kroki prawne, że umawiałyście się na łapanki. Ale wcześniej? Szczerze mówiąc, przestałam nawet zaglądać, bo były albo same "kciuki", albo westchnienia retoryczne, albo posty dla wtajemniczonych. Jakiekolwiek konkrety pojawiły się dopiero teraz, kiedy ludzie zaczęli wprost pytać.
A tego nie rozumiem (w kontekście choćby faktu założenia samego wątku).
Dulencja pisze:Do Femki:
Femko, [...]
Jak rozumiem, miałam i mam obowiązek wszystkich informować, na forum, publicznie, o swoich działaniach, czekając też pewnie aż pewne osoby wyniosą mi kanapki ….
Rozumiem, że uzurpujesz sobie prawo do rozliczania mnie. Wzajemnie, co Ty zrobiłaś?? Mieszkasz w Łodzi, na miejscu? Tak, ale co z tego? Nic, poza gotowością wdziania koszulki.
Weźmy się i zróbcie? To Twoja postawa. A jak nie zrobicie zgodnie z moimi wyobrażeniami to i tak Was rozliczę. Tak najłatwiej, najprościej, najwygodniej. Na kanapie, zza komputera.
Chcesz zniszczyć KM??? Chcesz, tylko czyimi rękami???

P.S. Ten post możesz nazwać histerycznym. .

Jedno pytanie: A zastanowiłaś się ile osób z Łodzi (spośród "miaukowiczów") nawet się nie ujawniło, nie mówiąc już o gotowości nawet jeśli tylko założenia koszulki?
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: agnes0407, Blue, Silverblue i 368 gości