kosma_shiva pisze:lutra pisze:Nic się nie dzieje (na razie, aby tak zostało), ale ani maluchy Zuzi nie są szczepione (Zuzia też nie), ani maluch zabrany z piwnicy. Wszyscy wiemy, że to niebezpieczne jest.
kurde, debil jestem - nie pokojarzyłam, że Zuza to ta u Markopolo.
Sorry
Maluchy są cały czas na Viyo Veterinary
codziennie dostają te odpornościówkę
mają odpowiednią karmę tylko dlatego że jak stwierdził
R M mogą mieć wirusa odziedziczonego po Zuzi .
Wydaje mi się że większe zagrożenie mogą stwarzać moje cztery maluszki
Szczęściara tak ją nazwałem jest niedożywiona brak jakichkolwiek
objawów chorobowych co prawdę mówiąc nieraz widzę u moich
lekko błyszczące oczka ,niestety na razie muszę ją potrzymać w klatce
jak widać kicia bardzo inteligentna od razu trafiła do kuwety
