Trójkot birmański n° 2 - wreszcie jest lato!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 13, 2010 10:11 Re: Trójkot birmański n° 2 - teraz Burgundia

Hej! :kotek:
Wstalam o 10-tej (polozylam sie o trzeciej), na sniadanie byly czeresnie :1luvu:
Teraz sie delektuje kawa i doczytuje miau.

Impreza byla superhiper (ponad czterdziesci osob), swietnie sie bawilam, a jedzenie i napitki byly boskie :P
Swoja droga, uprzytomnilam sobie wlasnie, ze jeszcze nigdy w zyciu nie udalo mi sie upic winem :roll: (ani zreszta piwem-moze cos i jest w tych historiach o slowianskich genach? 8) )
Zimny bufet byl taki piekny, ze az szkoda bylo jesc. Nie wzielam aparatu :crying:
Cos focilam komorka, ale nie wiem, czy uda mi sie z niej zdjecia wydlubac, mam tam jeszcze 2 foty ukwieconej stokrotkami laczki dla Anulki, zrobione w kwietniu :oops:
W pewnym momencie, patrzac na tance (sama nie tancze, mam dwie lewe nogi), zafascynowana kreatywna zbiorowa figura choreograficzna, pytam TZ-a: "Czy to to jest skrzyzowanie kazaczoka z irlandzkim jigiem?", a on na to krotko i bez zastanowienia, tez nie odrywajac roziskrzonego oka od spektaklu: Non, c'est la mêlée rugby.(wym. no, se la mele rugby-"nie, to mele rugby)
Nie znam polskiej terminologii gry w rugby, ale mêlée wyglada tak:
http://le3zaoui.files.wordpress.com/200 ... fermee.jpg
Cos w tym bylo 8)

Wyszlismy o drugiej (sporo osob jeszcze zostalo sie bawic) i chorobajasna, w drodze powrotnej o maly wlos nie przejechalismy dzika! :strach: :placz:
Droga biegnie przez las z mokradlami, w ktorym od dzikow sie roi, TZ jechal specjalnie bardzo ostroznie, 40 na godzine (jeszcze mu powiedzialam w momencie wjazdu do lasu "Uwazaj na dziki!" :crying:), co z tego, jak chaszcze zaslaniaja widocznosc az do samych poboczy i dzik wyskoczyl z lewej w pelnym biegu prosciutko pod maske :strach:
Oczywiscie TZ natychmiast hamowal, ale i tak go lekko stuknal, dzik kwiknal, zadarl ogon i oddalil sie cwalujac z szybkoscia swiatla. Mam nadzieje, ze poza siniakiem na boku nic mu sie powaznego nie stalo, stukniecie bylo lekkie, nic nie trzasnelo, na masce nie bylo krwi ani zadnych wgniecen czy zadrapan, tylko troche gliny na tablicy rejestracyjnej w miejscu zetkniecia, pewnie sie moczyl w blocie... O matko, jeszcze mnie trzesie :strach:

Edit: Zapomnialam wspomniec, jedynym minusem byly ataki milionow komarow, bo lokal niedaleko rzeki, a aperitif na tarasiku, a potem drzwi otwarte... ale jakims cudem zaden mnie chyba nie uzarl, bo nie czuje. Gratulowalam sobie roztropnego dobrania stroju w postaci dlugich spodni i bluzki z dluzszym rekawem 8)
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie cze 13, 2010 10:21 Re: Trójkot birmański n° 2 - teraz Burgundia

Ty to masz rozrywkowe zycie :ok: Impreza zakonczona spotkaniem z dzikiem :mrgreen:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103279
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 13, 2010 10:30 Re: Trójkot birmański n° 2 - teraz Burgundia

Tego bliskiego spotkania wolalabym uniknac 8)
Mam nadzieje, ze slonina, szczecina i skorupa z blota zamortyzowaly mu czesciowo to uderzenie :roll:

Pod koniec miesiaca nastepna impreza, bo Edmund ma urodziny, a w ogole dopiero co sie tu przeprowadzili z zona z powrotem z Poludnia i parapetowke robi tez z tej okazji, ale bedzie mniej gosci... chyba :roll:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie cze 13, 2010 10:48 Re: Trójkot birmański n° 2 - teraz Burgundia

No to masz perspektywe udanej zabawy :mrgreen: kolejnej :P życie jest fajne :D
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103279
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 13, 2010 10:53 Re: Trójkot birmański n° 2 - teraz Burgundia

Bywa fajne, wiec dobrze cieszyc sie chwila :)

Edit: O, tak mi sie skojarzylo :P
http://www.youtube.com/watch?v=s8hSBU7q ... re=related
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie cze 13, 2010 14:10 Re: Trójkot birmański n° 2 - teraz Burgundia

Birfanka pisze:Swoja droga, uprzytomnilam sobie wlasnie, ze jeszcze nigdy w zyciu nie udalo mi sie upic winem :roll: (ani zreszta piwem-moze cos i jest w tych historiach o slowianskich genach? 8) )

Może to kwestia ilości? :) Załóż się, że winem można się całkiem nieźle i skutecznie zniesprawnić, tylko kac po winie paskudnym jest niestety :evil:
Birfanka pisze:Wyszlismy o drugiej (sporo osob jeszcze zostalo sie bawic) i chorobajasna, w drodze powrotnej o maly wlos nie przejechalismy dzika! :strach: :placz:
Droga biegnie przez las z mokradlami, w ktorym od dzikow sie roi,

Nie masz zamontowanych "odstraszaczy" na dziką zwierzynę? Warto, naprawdę warto sobie przykleić, na każdej stacji benzynowej mozna u nas kupić. I działa to urządzenie (na zasadzie wydawania jakichś ultradźwięków niesłyszalnychy dla ludzi), odkąd je mam, czuję się bezpieczniej - a przez lasy często mi droga wypada.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 13, 2010 14:45 Re: Trójkot birmański n° 2 - teraz Burgundia

casica pisze: Może to kwestia ilości? :) Załóż się, że winem można się całkiem nieźle i skutecznie zniesprawnić, tylko kac po winie paskudnym jest niestety :evil:

Z pewnoscia kwestia ilosci, tylko zeby sie upic, musialabym wypic chyba z wiadro... albo dwa 8)
Wczoraj wciagnelam, lacznie liczac, ponad poltorej butelki :oops:
po 5-tym flecie musujacego zaczelo mi ciut szumiec w uszach, wiec skonczylam na tym aperitif, przerwalam na chwile i przestalo, a potem bylo przy jedzeniu i juz nic, a pyszne bylo, to sie delektowalam. Jednak specjalnie liczylam, ile pije, zeby kontroli nie tracic 8)
Z piwem najwiecej mi sie zdarzalo wypic (fakt, stopniowo, w trakcie wieczoru np. w pubie) 2 litry Warki Strong i tez nic, nawet podchmielenia...
Pijana owszem, pare razy w zyciu bylam, ale wylacznie wodka.

Kaca nie miewam, wlasciwosc organizmu taka, az zal, ze niezbyt czesto z niej korzystalam i korzystam :P
( tzn. imprezowicz ze mnie sporadyczny).

casica pisze: Nie masz zamontowanych "odstraszaczy" na dziką zwierzynę? Warto, naprawdę warto sobie przykleić, na każdej stacji benzynowej mozna u nas kupić. I działa to urządzenie (na zasadzie wydawania jakichś ultradźwięków niesłyszalnychy dla ludzi), odkąd je mam, czuję się bezpieczniej - a przez lasy często mi droga wypada.
O! A tego to nie wiedzialam, dzieki za info, poszukam tutaj, to dobry pomysl! :D
Z dzikami tutaj to wrecz plaga, wrogow naturalnych wsrod zwierzat nie maja, region lesno-rolniczy, kukurydzy na polach od groma, a one w dodatku sie skrzyzowaly ponoc z domowymi swiniami i maja mioty (liczne) 2 razy do roku, a nie jak dzikie dzikie dziki raz :?
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie cze 13, 2010 15:07 Re: Trójkot birmański n° 2 - teraz Burgundia

Czytam z podziwem i zazdroszczę. :twisted: :wink:
Niestety miewam leciutkiego kaca nawet po dwóch kieliszkach czerwonego wina. :cry:
Nie mówiąc o piwie. Wystarczy jedna puszka Warki Strong wypita nie w porę. :cry:

A alkohol lubię niestety. :piwa:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14771
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie cze 13, 2010 18:29 Re: Trójkot birmański n° 2 - zmiany w hierarchii?

Ja tez lubie, moze oprocz czystej bialej wodki (no, wyjatkowo do sledzia... bo kawioru nie lubie). Chyba jestem istota trunkowa 8)
Wspolczuje, bo faktycznie jak tak masz, to nie poszalejesz :?


A teraz nowe wiesci z frontu hierarchicznego :mrgreen:
Pierwsze 3 zdjecia sa juz sprzed paru dni-Pupusz (uczynny kotek) dzieli oto szczyt lozka z Cesarzowa.
Choc sadzac z foty, to raczej ona sama siegnela (zbrojna lapa) po nalezna jej pozycje :twisted: :wink:
Obrazek

Niestety, ktos musi zostac na dole hierarchii, aby inni byli na szczycie :roll:
Obrazek Obrazek


I dzisiaj znowu ten sam uklad (Cesarzowa chyba cichcem podczytuje watas i oburzyla sie na imputowanie jej nizszego miejsca w hierarchii :lol: )
Obrazek Obrazek


A tu fota wyjatkowa :ryk: :ryk: :ryk:
NARESZCIE udalo mi sie sfocic Pupusza w jego klasycznej baletowej pozycji, jak po wstaniu sie przeciaga wyciagajac nozki w tyl jak baletmistrz :lol:
Zawsze tak robi, to typowe dla niego :kotek:
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie cze 13, 2010 18:33 przez Birfanka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie cze 13, 2010 18:32 Re: Trójkot birmański n° 2 - zmiany w hierarchii?

super zdjecia,a te pozycje Popuszowa -oba moje ragdolki stale wykonuja ,z tym ,ze najczesciej Smakusia :ok:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103279
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 13, 2010 18:41 Re: Trójkot birmański n° 2 - zmiany w hierarchii?

Masz na mysli te arabeski, z nozkami w tyl? :lol:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie cze 13, 2010 18:55 Re: Trójkot birmański n° 2 - zmiany w hierarchii?

Tak dokladnie ,Gucio tez tak robi ,ale nie tak czesto jak Smakusia ,moze dlatego ,ze on jest nastawiony na oszczedzanie energii zyciowej ...dzis dran spal prawie do 11czyli dluzej niz ja;) :mrgreen:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103279
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 13, 2010 18:59 Re: Trójkot birmański n° 2 - zmiany w hierarchii?

Az jestem ciekawa, czy to aby tez nie jest cecha wynikajaca z syjamskich genow-bo ani Maya, ani Fifinka NIGDY tak nie robia, u nas to specyfika li i jedynie Pupusza :lol:
Moje poprzednie koty, dachowce, tez tak nigdy nie robily.
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie cze 13, 2010 19:08 Re: Trójkot birmański n° 2 - zmiany w hierarchii?

mozliwe ,ze tak jest :)) ide posprzatac kuwety i wyniesc urobek....poki jasno .....fajnie ,ze temp zrobila sie taka normalna do zycia .....musz epopracowac wieczorem troche i wreszcie ozylam;) :mrgreen:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103279
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 13, 2010 19:12 Re: Trójkot birmański n° 2 - zmiany w hierarchii?

U nas dzis szaro, ale nie pada, i temperatura przyjemna.
Idziemy zaraz na maly spacerek. Szkoda, ze dzis nie ma slonca, ale postaram Ci sie sfocic te mala dawna pralnie komunalna niedaleko domu :P
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości