w krakowskim wątku puchatków już pisałam, ale pozwolę sobie jeszcze tu:
dzwonił dziś do mnie P. Jaworski, kierownik krakowskiego schronu z informacją, że wczoraj trafiła do nich 8-9 letnia persica (podobno w stanie nie najgorszym, cokolwiek to znaczy)-właściciel powiedział, że nie ma dla niej czasu
ja mogę służyć ewentualnym transportem ze schronu
ma ktoś dla niej DT lub pomysły
szkoda, żeby jej siadła psychika w schronie [/quote]
W łódzkim schronisku mamy 10 miesięczną kotkę syberyjską czy neva (nie rozróżniam tych kotów) po zmarłej osobie i 5 letnią kotkę perską. Błagam o DT dla nich. Jak dostanę zdjęcia, to od razu wkleję do tego pstu. Nie mam już gdzie upychac kotów na kociarni. Trafiła do schroniska dziś,ma ok. 10 m-cy i nr 138,
Duszek686 pisze:Kolejny kandydat do Puchatkowa: chudziuteńka, ok 5-letnia biszkoptowa persiczka... Trafiła do schroniska 9 czerwca... Ma ostrzyżone futerko i na szczęście - wilczy apetyt Milutka, spokojna kicia...
Ostatnio edytowano Sob cze 12, 2010 20:29 przez CoolCaty, łącznie edytowano 2 razy
Myślę, że obie znajda szybko dom. Ale trzeba je zabrać ze schronu. Młodą ciachnąć, bo ona jest idealna do pseudo Jakby była jakaś zbiórka na sterylkę, to się dorzucam. Tyle mogę pomóc.