


Moderator: Estraven
Ania_NSP pisze:vega29 pisze:Shy zostaje w obecnym DT... Dorota nie odda go do schronu... Ale obawiam się, że spędzi tam baaardzo dużo czasu...
No to uff...
Ale dlaczego ma tam tak długo siedzieć?
Wydaje się kotem "adopcyjnym". Nic Mu nie brakuje.
evalla pisze:o kurna. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy.
nie długo będzie tak, że kot nie pójdzie do DS bo ktoś w DS ma katar i dziewczynom z AFN to się nie spodoba bo kot może się zarazić.
evalla pisze:Ludzie się kłócą, są przepychanki a cierpią na tym tylko koty.
Teraz Shy po kilkudniowym pobycie w domu będzie musiał wrócić do tego syfu.
Zajeb....
MartaK pisze::(
Bardzo mi przykro, że sprawy nabrały takiego obrotu. W razie czego, jeszcze w następny weekend będę jechała z Warszawy do Poznania, a później w lipcu. To tak na wypadek gdyby jakiś inny dom w Poznaniu zainteresował się kociambrem
Marzenia11 pisze:lorijel9 pisze:Co do domku - napisałam już, że powiedziano mi przez telefon, że "jednak chcemy małego kota", nie mamy w zwyczaju w fundacji wciskać zwierzaków komuś na siłę, czy też prosić po zmianie decyzji, żeby dom jednak zwierzaka wziął. Uważam, że dom nie zgłaszając nikomu, że kota jednak nie chce dzień przed jego wyjazdem postąpił bardzo nieodpowiedzialnie i sam ten fakt i tak powinien, wg mnie, skreślić go. Nie uważałam więc za celowe proszenie tego domku o zmianę zdania. Skontaktowałam się po tej rozmowie z inną osobą z fundacji, która miała taką samą opinię, później już poza mną były rozmowy z innymi członkami fundacji, ostatecznie podjęta została decyzja, że wobec tego kot tam nie pojedzie, choćby domek stwierdził, że jednak go chce.
Jak dla mnie decydującą sprawą jest nieodpowiedzialne zachowanie tej kobiety, opisane w poprzednim poście.
Nie łap mnie za słówka, nie, nie było wątpliwości, do wczorajszej rozmowy z domkiem.
I moje pytanie:
Marzenia11 pisze:czy po informacji z ds że chcą małego kotka zapytałaś o przyczyny zmiany decyzji ? Co się takiego stało i dlaczego?
I odpowiedź Oli:lorijel9 pisze:Nie, a dlaczego - napisałam w cytowanym przez Ciebie poście.
evalla pisze:to nie jest pierwsza decyzja AFN, z którą nie zgadzają się inni lub jest dla innych niezrozumiała.
Marzenia11 pisze:Kopiuję z watku Shy'a z Kociarni, jakiego wyjasnienia udzieliła Ola, ktora wczoraj rozmawiała z ds:Marzenia11 pisze:lorijel9 pisze:Co do domku - napisałam już, że powiedziano mi przez telefon, że "jednak chcemy małego kota", nie mamy w zwyczaju w fundacji wciskać zwierzaków komuś na siłę, czy też prosić po zmianie decyzji, żeby dom jednak zwierzaka wziął. Uważam, że dom nie zgłaszając nikomu, że kota jednak nie chce dzień przed jego wyjazdem postąpił bardzo nieodpowiedzialnie i sam ten fakt i tak powinien, wg mnie, skreślić go. Nie uważałam więc za celowe proszenie tego domku o zmianę zdania. Skontaktowałam się po tej rozmowie z inną osobą z fundacji, która miała taką samą opinię, później już poza mną były rozmowy z innymi członkami fundacji, ostatecznie podjęta została decyzja, że wobec tego kot tam nie pojedzie, choćby domek stwierdził, że jednak go chce.
Jak dla mnie decydującą sprawą jest nieodpowiedzialne zachowanie tej kobiety, opisane w poprzednim poście.
Nie łap mnie za słówka, nie, nie było wątpliwości, do wczorajszej rozmowy z domkiem.
I moje pytanie:
Marzenia11 pisze:czy po informacji z ds że chcą małego kotka zapytałaś o przyczyny zmiany decyzji ? Co się takiego stało i dlaczego?
I odpowiedź Oli:lorijel9 pisze:Nie, a dlaczego - napisałam w cytowanym przez Ciebie poście.
To tak gwoli wyjaśnienia sytuacji. A teraz niech kazdy sam oceni dla siebie to co się wydarzyło.
Tweety pisze:
ale DS mógł zmienić zdanie, każdy ma prawo i lepiej teraz niż gdyby Shy do nich dotarł. Wystarczyło aby dał wcześniej znać, że Shy'a nie chce. Potencjalny dom ocenia się globalnie, nie tylko na podstawie tego, że rzeczowo i spokojnie rozmawiał. Dużo daje taka sytuacja jak a miała miejsce, że Shy zachorował. Pies z kulawą nogą nie zainteresował się jak się chłopak miewa, czy w ogóle żyje.
Marzenia11 pisze:Dowiedziałas się szczegółów o których ogolnie wspominalaś w dzień?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 238 gości