Radlin i koty Pani I. bez zmian ... WATEK DO ZAMKNIĘCIA

można jakoś pomóc na odległość?...

:ok:

- oby się coś jeszcze znalazło!

Mogę tylko podnieść .

Podniosę na noc :!:

Betta pisze:ok sa kolejne 2 miejsca w hotelu w zabrzu - !dla spokojnych kotów!....Formica weźmie koszty utzrymania na fundacje

ponadto 3 kotki któe pojechały dzis do gliwic sa juz wysterylizowane i jutro przewożone do stajni gdzie beda sobie wiodły reszte żywota.... młodej buraski szkoda trochu bo spokojna miziunia...oby sobie poradziła

Poradzi sobie,bo ja w tej stadninie bywam to pomiziam :ok:

Mogę przyjąć jeszcze jednego młodego kota do innej fajnej stajni może być pół dziki,warunek kastrowany i zaszczepiony na kocie choroby :ok:

wszelkie info,propozycje tylko na pw :wink:

Gosiara pisze:Mogę przyjąć jeszcze jednego młodego kota do innej fajnej stajni może być pół dziki,warunek kastrowany i zaszczepiony na kocie choroby wszelkie info,propozycje tylko na pw

do wyboru rudy, czarny, biało-czarny i burasek
najbardziej wystraszone i nieufne

sprawozdanie z akcji w innym terminie, dopiero wróciłam, a jeszcze maluchy do "oporządzenia"
padam

co z tymi 2 które moga jutro jechac do zabrza? zmieściły sie?

ile kotów zostało u znajomej?

Betta pisze:co z tymi 2 które moga jutro jechac do zabrza? zmieściły sie?

ile kotów zostało u znajomej?

"Zabrze" spakowane. Kotów zostało 3 + 1 + 4(5?) + krążący wokół ten co uciekł.

3+1+4 to mi 8 wychodzi jak nic :wink:

Czy swita jakas wizja dt na horyzoncie dla nich ?

to 5 w nawiasie to ne suma tylko barkujaca sztuka - uciekinier....

dzis pojechało 10 <?> 7 do fundacji w opolu, 3 do Formici (na stajnie) = 10

jutro 6 do katowic, 2 hotel w zabrzu (Forimca) , 3 do sosnowca (płatny dt) , 1 osoba prywatna <?>, 2 + uciekinier <?> u p. weterynarz (na 2 tyg.) , 1 na stajnie = 16

czy ja cos żle licze?
wyszło mi że ok 24-26 kotów rozdzielonych (2 niepewne) i ok. 2-3 tylko maja dt na 2 tyg. , no i fundacja cos była niechetna do przyjecia samych dorosłych...oby tu wałków nie było
a wszystkich kociaków było 27

Na stajnię do Gosiary do Zbrosławic, nie do mnie. Ja tylko mogłam fundacyjnie zorganizować im sterylki na cito.
Te dwa na hotel, mam nadzieję bardziej proludzkie, przyjmujemy pod opiekę fundacyjną. Nic więcej nie udało mi się wymyśleć tak na szybko.

Jutro zawożę 2 koty do Zabrza i 6 kotów do Katowic do fundacji.
Dzisiaj zawiozłam 6 kotów do fundacji do Opola. W sumie w transporterkach było 7, ale jeden musiał jechać z powrotem.

Właśnie ta koteczka - mała czarna najbardziej mrucząca i włażąca na kolana - jest teraz u mnie.
Szkoda było ją dawać z powrotem do transporterka.

U koleżanki zostały 4 koty w klatce, najmniej rokujące, tzn najbardziej wystraszone i nieufne.
Plus ten kot bez ogona - ponoć mogłaby go zabrać jakaś fundacja jako kota nie do adopcji/z trwałym kalectwem.
W 2 transporterkach są 3 koty "spakowane" dla misiek. Nie ma drugiej klatki do której można by je wsadzić. Pojadą prawdopodobnie w sobotę.
A w bliskiej okolicy chodzi kocur który uciekł.

Kocięta oporządzone, powycierane, porozmaczane, zakropione, nakarmione i wysprzątana klateczka.
Bezoczek z biało-czarnym szaleją (oczka najlepsze z grupy), dzisiaj dołączył się buraś, który ma fatalne oczy ale humor lepszy. Rano nie jadł, to dostał trochę karmy na siłę i zaskoczył.
Jego siostra jest dużo słabsza i najmniejsza, ale je samodzielnie.
Najgorszy dzisiaj jest biało-bury kocurek, słabiutki, dałam mu przed chwilą podskórny wlew glukozy. Oczka fatalne. U jego siostry również ale jest dużo silniejsza. Mała ciągle wdrapuje się po nogach albo na ramię jak siedzę na ziemi.
Czarnulka mruczy, mruczy, mruczy i barankuje, wchodzi na kolana.

czyli jesli Gosiara weźmie 1 kota na stajnie to ciagle zostana 3 + 1 (uciekinier) ?

misiaczek to ten płatny dt?

bluerta , zerduszko piszcie ile za benzyne.... poprosze na pw , umieszcze w 1 poscie

Mogę wziąść 2 na stajnie :wink:

dziewczyny, bluerat jestem pod wrażeniem waszej akcji!!!!! :1luvu:

Radlin i koty Pani I. bez zmian ... WATEK DO ZAMKNIĘCIA

Kto przegląda forum