


Wczoraj Buritka o wiele mniej burczała na koty,nawet sama zaczynała je zaczepiać. Była bardziej wyciszona i więcej obserwowała Rafitkę, a w nocy dziewczyny nawet próbowały razem spać. Teraz zaczęły się razem bawić i właśnie roznoszą chałupę.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
cynamon i wanilia pisze:mamutku, jak się czuje Buritka? jak przyjaźń buritkowo-rafitkowa? pozdrawiamy
cynamon i wanilia pisze:no to jak się Buritka mogła dobrych manier w takim domu nauczyć
cynamon i wanilia pisze:ech, te konińskie koty![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości