» Śro gru 21, 2011 19:53
Re: ZAGINĄŁ KOT! Niebieskie oczy WIELKOPOLSKA-nadal szukamy
Raczej kastrowanego nie wypuszczać, bo gorzej radzi sobie w obcym otoczeniu, kiedy nagle znajdzie się na zewnątrz. Natomiast trudno jest utrzymać w ryzach niekastrowanego, chociaż nie twierdzę, że niemożliwe. Ale wątek ten nie służy rozważaniom na temat tego, co można było zrobić, aby uniknąć zaginięcia kota, lecz temu,aby go odnaleźć. Sama jego nieobecność, długi czas żmudnych poszukiwań jest wystarczająco bolesna, aby nam jeszcze dokładać zmartwień. Każdy uczy się na błędach, my staramy się zrobić wszystko, co możliwe, aby ta niefortunna sytuacja znalazła swoje pomyślne zakończenie. O nic więcej nie proszę.