Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mar9 pisze:Doria77 pisze:To ja zaśmiecę...z maluszków zostały 2 z 10...+jeden ten od Gosiary,bardzo chory...
na co umarły? pp???
['][']['][']['][']['][']... cdn????![]()
![]()
mar9 pisze:mar9 pisze:Doria77 pisze:To ja zaśmiecę...z maluszków zostały 2 z 10...+jeden ten od Gosiary,bardzo chory...
na co umarły? pp???
1['] 2['] 3['] 4['] 5['] 6['] 7['] 8[']... cdn????![]()
![]()
gwoli wyjaśnienia:
ostatnio mało mnie w necie, dlatego nie czytam w całości wszystkich wątków, tak mi się tylko nasunęło, że to MOŻE być pp ale dodałam też znaki zapytania, dlatego pozwalam sobie zacytować swój własny post
a co do liczby świeczek to ich ilość jest wynikiem różnicy (z 10 zostały 2 więc 8 umarło) i tyle jest świeczek
Liwia_ pisze:U Iki odszedł kolejny malec. Podobno przyczyną było zarobaczenie, ale w takim nagromadzeniu kotów ciężko być pewnym![]()
Żaden kot w tym dt nie jest bezpieczny
Liwia_ pisze:Według mnie wątek powinien być kontynuowany, jeszcze mam nadzieję na wyjaśnienie przynajmniej niektórych kwestii.
BOZENAZWISNIEWA pisze:...Do MIRKI .T...jak mozna oczekiwac odpowiedzi IKA6 jak i tak INNI WIEDZA LEPIEJ...Nie ma sensu...mozna wyczytac ,ze IKA6 jedno , ktos drugie...i tyle...
BOZENAZWISNIEWA pisze:Mar9-
10-2 =8 to wiem(nie masz sie czym chwalić,że odejmować umiesz![]()
Tylko ,że żyje więcej niż 2 kolejny raz to powtórzę
Wiadomym jest ,ze zarobaczenie moze "usmiercic "kota...a własciwie niezdolnosc wydalenie zdechłych robali ...Miałam taki przypadek 2 lata temu.Mimo szybkiej pomocy...trzeba było kota uśpić, bo sie dusił i cierpiał strasznie...wizyte mielismy na 19 w Warszawie u kardiologa,a o 11.50 niestety trzeba było zakończyć kotu męki...Przypadek trafił,ze Stasio tak na odrobaczenie zareagował...
Do MIRKI .T...jak mozna oczekiwac odpowiedzi IKA6 jak i tak INNI WIEDZA LEPIEJ...Nie ma sensu...mozna wyczytac ,ze IKA6 jedno , ktos drugie...i tyle...
BOZENAZWISNIEWA pisze:Mar9..-myślałam,że lubisz żarty stroić...i świetnie "zaśmiecać watek"..ze mną...no,wiec nie ma co sie obrażać..nie każdy liczyć umie...w tych czasach...Ale równanie na odejmowanie ładnie ułożyłaś..tyle ,że cyferki nie pasuja do sytuacji IKA6...
No ale z moich wyliczeń żyje więcej kociąt a Ty już je uśmierciłaś...to chyba nie fair ?:evil:
Mirka...przepraszam za przekręcenia nicku...ważne ,ze zrozumiałaś(jak wspomniałam -w sprawy mleka się nie wtrącam, bo się nie znam...)
Tak, zaradność, doświadczenie i możliwości są ważne, ale warunki lokalowe także. Zupełnie inaczej wygląda dt z 20-30 kotami z możliwością izolacji, osobnymi pomieszczeniami, a inaczej kawalerka, gdzie izolować nie ma jak. Nie mówiąc juz o tym, że u Iki zawodzą i pozostałe elementy - mimo deklarowanego wielkiego doświadczenia i wiedzy koty są zgarniane nieodpowiedzialnie, nie ma kwarantanny, a do nieszczepionych miotów dołączane są kolejne + dorosłe, chore koty z różnych miejsc.mirka_t pisze:Liwia_ pisze:U Iki odszedł kolejny malec. Podobno przyczyną było zarobaczenie, ale w takim nagromadzeniu kotów ciężko być pewnym![]()
Żaden kot w tym dt nie jest bezpieczny
Co ma do rzeczy nagromadzenie kotów? Ważniejszym elementem według mnie jest zaradność, doświadczenie i możliwości osoby opiekującej się kotami.
Gosiara pisze:Niestety przeżywałam zarobaczenie szczeniąt w stajni,nigdy nie zapomnę mimo wysiłków veta(na mój koszt vet) maluszki odchodziły z zatrucia robakami...Nie dało się wcześniej odrobaczyć z tego powodu że suka urodziła maluszki w takim miejscu że nie dało się tam dostać...Jak wyszły odrobaczałam na własną rękę(bo właściciel miał to w d...)ale było już za puzno...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 718 gości