Dulencjowo. Wątek do zamknięcia

Postanowiłam:

Z plamką czarną na białym tle - Gucio Junior
Z plamką białą - Staś
Bez jakichkolwiek plamek, za to z białą bródką - Jaś (mój ulubiony narączkowiec :oops:

)

Zdjęcia będą później bo Gnojce śpią z Edusią, korzystając z popołudniowego słońca :mrgreen:

Wchodzę tu sobie każdego ranka, bo aż miło popatrzeć.
Imiona fajne.

Jaś, Staś i Gucio Junior strasznie dużo jedzą. Łakomczuszki się z nich zrobiły :wink:

Muszę jechać uzupełnić zapasy :roll:

Bawią się i robią straszny kipisz w kojcu... Sprzątam i sprzątam i sprzątam a końca sprzątania nie widać :lol:

Unormowały się qooopale, dlatego dzisiaj spróbujemy włączyć do diety kuraka.

Fajnie jest mieć Mamę:

jedzą bo rosną :wink:

sliczne te chłopaki a Edulka wzruszająca :ok:

Przepraszam, chciałem tylko zapytać... Kiedy będzie drugie śniadanie???

Jaś

Dulencja pisze:Przepraszam, chciałem tylko zapytać... Kiedy będzie drugie śniadanie???

Jaś

są wzruszające, cała czwórka... :1luvu:

Uzupełniłam zapasy żywieniowe Gnojców i połowy tacki już nie ma :roll:

Jaś jest typowym pieszczoszkiem, taki przydupas mamusinowy...czyli mój :wink:

Jaś by tylko na rączkach siedział i siedział i siedział...I po kołdrze poskakał... I do Paćka poszedł... I znowu na rączki...

Czasem trudno Jasia włożyć do kojca, bo odwracam się a tam już wyglądająco-wiszący Jaś :mrgreen:

Skąd ja to znam....
Ja wypełzałam z kojca, a za mną dwa maluchy, wkładałam dwa, a po pokoju biegały już trzy pozostałe...
Wszystko przed Tobą Obrazek

Dulencja pisze:Uzupełniłam zapasy żywieniowe Gnojców i połowy tacki już nie ma

Jaś jest typowym pieszczoszkiem, taki przydupas mamusinowy...czyli mój
Jaś by tylko na rączkach siedział i siedział i siedział...I po kołdrze poskakał... I do Paćka poszedł... I znowu na rączki...

Czasem trudno Jasia włożyć do kojca, bo odwracam się a tam już wyglądająco-wiszący Jaś

Taki był Zefirek. Wiem że ma dobrze, że domek kocha go ponad wszystko i niczego mu nie brakuje, ale nie mogę pozbyć się uczucia że on był mój, gdzieś tam odgórnie przeznaczony, a ja przegapiłam tą oczywistość :cry:

Ja-Ba pisze:
Dulencja pisze:Uzupełniłam zapasy żywieniowe Gnojców i połowy tacki już nie ma

Jaś jest typowym pieszczoszkiem, taki przydupas mamusinowy...czyli mój
Jaś by tylko na rączkach siedział i siedział i siedział...I po kołdrze poskakał... I do Paćka poszedł... I znowu na rączki...

Czasem trudno Jasia włożyć do kojca, bo odwracam się a tam już wyglądająco-wiszący Jaś

Taki był Zefirek. Wiem że ma dobrze, że domek kocha go ponad wszystko i niczego mu nie brakuje, ale nie mogę pozbyć się uczucia że on był mój, gdzieś tam odgórnie przeznaczony, a ja przegapiłam tą oczywistość

Janko, błagam, Ty mi tak nie pisz, bo ja już tego Gnojca uwielbiam nade wszystko...A ja już nie mogę, po prostu nie mogę.. :cry:

Magda, bo to jest tak: albo mamy dość rozumu i złamane serce, albo zostajemy.... zbieraczkami.. :roll:

Ja-Ba pisze:Magda, bo to jest tak: albo mamy dość rozumu i złamane serce, albo zostajemy.... zbieraczkami..

Może to okrutne co napiszę... Wolę mieć złamane serce i miejsce w domu na kolejnego potrzebującego...

Gnojce są szczególne i straszliwie piękne, jednak znajdą to właśnie swoje miejsce na ziemi.. :ok:

Dulencja pisze:
Ja-Ba pisze:Magda, bo to jest tak: albo mamy dość rozumu i złamane serce, albo zostajemy.... zbieraczkami..

Może to okrutne co napiszę... Wolę mieć złamane serce i miejsce w domu na kolejnego potrzebującego...

Gnojce są szczególne i straszliwie piękne, jednak znajdą to właśnie swoje miejsce na ziemi..

dlatego Zefirek pojechał do swojego domku

Gnojce wylazły z kojca i obudził mnie Jasio śpiący wtulony z moją szyję i mruczący ile wlezie...

Muszę wykończyć i udoskonalić kojec :roll:

Dostały już swoją tackę, teraz wcinają convę :roll:

Kurak się gotuje.

oj wreszcie znalazłam Twój wątek Dulencjo!!

ale masz w dechę kojec :ok:

maluszki super i jak dobrze, że mają mamunię zastępczą do poprzytulania :1luvu:

Dulencjowo. Wątek do zamknięcia

Kto przegląda forum