KRK Skrzekun vel Kacper blogując już nie prosi o nowy DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 27, 2010 8:59 Re: KRK Skrzekun vel Jasiu leczymy i szukamy domu

Przepraszam że lekko spamuję ale w słusznej sprawie. W sobotę jadę ponownie do Tarnobrzega z transportem jedzenia dla zwierzaków i rzeczy dla powodzian, dlatego jeśli ktoś z Krakowa chciałby coś przekazać (wszystko jest potrzebne) to proszę o kontakt. W obrębie Krakowa mogę podjechać odebrać rzeczy do soboty rano.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 02, 2010 14:41 Re: KRK Skrzekun vel Kacper leczymy i szukamy domu

Dzisiaj jedziemy z Kacprem do Domu, w którym już jest rezydent - trzymajcie kciuki!!
Obrazek

ekoto

 
Posty: 340
Od: Pt paź 05, 2007 6:46
Lokalizacja: kraków

Post » Śro cze 02, 2010 20:26 Re: KRK Skrzekun vel Kacper leczymy i szukamy domu

:ok:
I jak w nowym domku?
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Czw cze 03, 2010 7:17 Re: KRK Skrzekun vel Kacper leczymy i szukamy domu

Kacper w Domu czuje się jak u siebie, rewelacyjnie wyluzowany.

A rezydent denerwuje się i warczy :? - Proszę o wsparcie dla Domu i :!: porady
podaję relację z Domu:

Kitek chodzi za Kacprem jak cień i cały czas warczy i syczy, chwile ciszy bardzo rzadko tak że zastanawiam się kiedy zachrypnie :(
Kacper zachowuje się rewelacyjnie - nie zaczepia, raczej odchodzi, choć też jest już tym trochę zmęczony, bo gdzie nie pójdzie to Kitek za nim. Kacper kilka razy podchodził do kuwety, w końcu odciągnęłam na trochę Kitka, tak że Kacper mógł się spokojnie wysikać (do swojej kuwetki)
Niestety Kitek nie sikał od wczoraj (ostatnie siku było około godz 17). Bardzo się tym martwimy :(
Nie udało mi się obserwować ich cały czas w nocy - między 2 a 6.30 spaliśmy więc nie wiem czy oni spali - jak zasypiałam było warczenie i jak się obudziłam też (jak pościeliłam łóżko Kacper się od razu wpakował - bardzo mu się podobało :-))) niestety Kitek go przegonił tym warczeniem)

O 7 doszło do bezpośredniej wymiany zdań (ostra rozmowa + łapoczyny) - były 3 rundy (1 i 2 zainicjowana przez Kacpra, 3 przez Kitka) - na szczęście nikt nie ucierpiał, ale niestety wygląda na to że sobie nic nie wyjaśnili - dalej jest tak samo

Atmosfera u nas ciężka
Obrazek

ekoto

 
Posty: 340
Od: Pt paź 05, 2007 6:46
Lokalizacja: kraków

Post » Czw cze 03, 2010 8:19 Re: KRK Skrzekun vel Kacper w DS-rezydent zły potrzebne wsparcie

Podnoszę
Obrazek

ekoto

 
Posty: 340
Od: Pt paź 05, 2007 6:46
Lokalizacja: kraków

Post » Czw cze 03, 2010 21:27 Re: KRK Skrzekun vel Kacper w DS-rezydent zły potrzebne wsparcie

Kolejna relacja z Domu:
"Jestem załamana :(
odkąd się obudzili Kitek cały czas warczy, fuczy, gulgocze, syczy, szczerzy zęby i robi gruby ogon, w ten sposób zapędza Kacperka w jakiś kąt i siedzi przed nim warcząc :(
Kacper jest taki zaszczuty że wyć się chce, odwraca się i próbuje ignorowć Kitka ale nie ma żadnego ruchu bo Kitek siedzi przed nim i pilnuje żeby się nie miał jak ruszyć
wzięłam go na chwilę do łazienki jak się myłam żeby Kacper mógł zjeść i się wysikać
Jak wyszedł jest to samo"
:(

Czy mam rację interpretując to zachowanie, że widocznie Kitek przechodzi z fazy strachu do fazy dominacji - zobaczył, że Kacper nie jest agresywny - to już nie boi się mu pokazać gdzie jego miejsce?
Obrazek

ekoto

 
Posty: 340
Od: Pt paź 05, 2007 6:46
Lokalizacja: kraków

Post » Czw cze 03, 2010 23:54 Re: KRK Skrzekun vel Kacper w DS rezydent zły prosimy o rady

O rany ale się porobiło. Najważniejsze to nie panikować i dać im czas. Można spróbować izolować nowego w innym pokoju (jeśli to możliwe) tak aby poznawali się przez drzwi. To że rezydent jest na maksa wkurzony nie jest niczym nienormalnym. Wiem że łatwo tak pisać ale spora część dokoceń właśnie tak wygląda na początku.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 04, 2010 6:57 Re: KRK Skrzekun vel Kacper w DS rezydent zły prosimy o rady

Dziękuje Sylwka - może faktycznie warto izolować Kacperka w łazience - przynajmniej na noc? DS będzie mógł spokojnie spać, a Kitek na chwilę wyluzuje, bo zobaczy, że to coś nowego szwęda się po mieszkaniu tylko okresowo :?

Prosimy jeszcze o słowa otuchy, bo atmosfera ciężka,a DS wykończony psychicznie :(
Obrazek

ekoto

 
Posty: 340
Od: Pt paź 05, 2007 6:46
Lokalizacja: kraków

Post » Pt cze 04, 2010 7:39 Re: KRK Skrzekun vel Kacper w DS rezydent zły prosimy o rady

Ciekawa jestem jak minęła noc :? :(
Obrazek

ekoto

 
Posty: 340
Od: Pt paź 05, 2007 6:46
Lokalizacja: kraków

Post » Pt cze 04, 2010 14:31 Re: KRK Skrzekun vel Kacper w DS rezydent zły prosimy o rady

Wkrótce (o godz. 18.) miną dwie doby od kiedy Kacperek i Kitek są razem - a przez to napięcie wydaje się nam, że to już kilka tygodni...
Niech już nastąpi jakiś przełom :!:
Obrazek

ekoto

 
Posty: 340
Od: Pt paź 05, 2007 6:46
Lokalizacja: kraków

Post » Pt cze 04, 2010 14:37 Re: KRK Skrzekun vel Kacper w DS rezydent zły prosimy o rady

izolowanie to dobry pomysł, niech się bliżej przez drzwi poznają :ok:
to częste zachowanie przy dokoceniu.

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt cze 04, 2010 18:56 Re: KRK Skrzekun vel Kacper w DS rezydent zły prosimy o rady

Uff kolejna relacja:
oboje zjedli mięsko Kacper dodatkowo 2x serek
Kacper zrobił rano rano siku i kupkę, Kitek też na szczęście się wysikał :)
oboje spali w dzień około 3 godziny
tyle z rzeczy łatwych i przyjemnych
reszta czyli emocje na razie bez zmian :(
najgorsze jest to zaganianie Kacpra do kąta, a nawet jeśli Kitek nie blokuje go w kącie to układa się w drzwiach więc Kacper nie może wyjść - jak widzimy że Kacper ma już dość próbujemy odciągnąć uwagę Kitka, żeby młody mógł przejść
I drugi wielki problem z jedzeniem i toaletą - nie ma szans żeby Kacper mógł spokojnie zjeść albo się wysikać, musimy brać Kitka do łazienki :(
W miarę możliwości - czyli jak długo się udaje trzymać jednego w pokoju, a drugiego w kuchni - dopieszczamy oboje.
To tyle na razie
Obrazek

ekoto

 
Posty: 340
Od: Pt paź 05, 2007 6:46
Lokalizacja: kraków

Post » Pt cze 04, 2010 20:52 Re: KRK Skrzekun vel Kacper w DS rezydent zły prosimy o rady

Skrzekun do nas wraca :(
Obrazek

ekoto

 
Posty: 340
Od: Pt paź 05, 2007 6:46
Lokalizacja: kraków

Post » Pt cze 04, 2010 21:16 Re: KRK Skrzekun vel Kacper wraca do nas z DS

może właśnie Wasz domek to jest odpowiednie miejsce na ziemi dla Kacpra...

:kotek: :kotek: z tego co wiem jest pewna osoba, która będzie się cieszyć
Madzia & Gabryś & Leon
Obrazek

madziulam2

 
Posty: 206
Od: Czw paź 15, 2009 18:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 04, 2010 21:25 Re: KRK Skrzekun vel Kacper wraca do nas z DS

Już jest przed chwilą przyjechał, po przyjacielskim przywitaniu zaatakował Henia a później Stefana- cóż musi odreagować dwie doby psychicznego nękania (Kitek) :?
Obrazek

ekoto

 
Posty: 340
Od: Pt paź 05, 2007 6:46
Lokalizacja: kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 46 gości