Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 27, 2010 20:35 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

Jogurtu jej nie dawałyśmy, jadła natomiast biały serek - Bieluch. Żadnych sensacji po tym nie było. Może w tych jogurtach jest coś, czego kot nie toleruje? Już sama nie wiem...

Przepraszam, ze zaniedbałam forum, ale maj to bardzo trudny czas w mojej pracy. W czerwcu będę miała na szczęście więcej czasu.

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Sob maja 29, 2010 17:53 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

Szarka-Przytulinek (tak ją nazywam pieszczotliwie :wink: ) czuje się dobrze. Wymioty , od czwartku , sie nie pojawiły. Jogurt naturalny odstawiłyśmy - na wszelki wypadek - bo nie wiemy , czy on nie był czasem przyczyną. A może rzeczywiscie to kwestia zakłaczenia. Zakupiłyśmy już odpowiednią karmę -RC intense HAIRBALL ( pani w sklepie zapewniała , że jest to również karma dla kotów sterylizowanych - wierzymy na słowo).


Przytulinek w ostatnim czasie sie trochę wyciszył ( co nie znaczy , że pobudki nocne czy wczesnoranne odeszły w zapomnienie). Szarusia stała sie bardziej przytulaśna. Śpi ze mna każdej nocy , przytulona. Jej ulubionym zajęciem rano jest wskakiwanie na kolana i patrzenie , jak maluję rzęsy :lol: .

Szarusia skradła nam serce. Całkowicie.

A o to Przytulinek popołudniową porą.

Obrazek
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Sob maja 29, 2010 21:25 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

anusia27 pisze:Jej ulubionym zajęciem rano jest wskakiwanie na kolana i patrzenie , jak maluję rzęsy .


Całkowicie ją rozumiem. Tylko kobieta zrozumie kobietę i jej estetyczne potrzeby.

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Sob maja 29, 2010 23:18 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

anusia27 pisze:Obrazek

szczęśliwa :D Szarotka
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Nie maja 30, 2010 9:38 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

Szczęśliwa i bardzo piękna.
A najpiękniejsze ujęcia i tak wychodzą wtedy, gdy z posłania wychylają się obie kotki razem.
Kłębowisko złożone z Szarki i Goni - to moje ulubione zdjęcie.

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Pon maja 31, 2010 21:56 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

Szarusia coraz mniej świszczy/chrapie. W ostatnim tygodniu , zdarzyło jej się to chyba z raz. Myślę , że z biegiem czasu w ogóle przestanie chrapać.
Tak jak kiedyś Kianit pisała , to że Szarcia chrapie , absotutnie nie czyni ją gorszym kotem czy mniej aktywnym. Nie jest to również kłopotliwe dla opiekuna. Mimo , że Szarce najczęsciej zdarzało sie chrapać w nocy , nie zakłócało to mojego snu ( a mam bardzo lekki). Czasem ludzie chcą adoptować kota bez żadnych " odchyleń ". Nie zdając sobie sprawy , że te odchylenia to pamiątki po nieciekawym życiu , które miał wcześniej. I dla mnie taki kot zasługuje na jeszcze wiekszą miłość.

Ale do czego zmierzam.
Jest do adopcji kocurek Wacuś. To kot którego zabrałyśmy spod naszego bloku i przekazałyśmy Fundacji for Animals. Jest przekochany , prześliczny i bardzo pro-ludzki kotek. Swobodnie dawał się głaskać i widać było , że lgnie do człowieka. Nie muszę chyba dodawać , że został wyrzucony...
Wiem , że tutaj wszyscy są zakoceni po uszy, ale a nuż może ktoś zajrzy.
My też trafiłyśmy tutaj całkiem przypadkowo...

Oto link , kto ma ochote niech zajrzy
http://foranimals.org.pl/1977
Ostatnio edytowano Wto cze 01, 2010 21:39 przez anusia27, łącznie edytowano 4 razy
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Pon maja 31, 2010 22:01 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

I jeszcze dziewczynki mówią dobranoc.

Obrazek
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

Post » Wto cze 01, 2010 22:08 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

Może warto by było założyć temu kotkowi wątek?
Kto wie, może kogoś chwyci za serce?

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Wto cze 01, 2010 22:22 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

Poniżej przedsmak zapowiadanej wcześniej relacji ze spacerów z Parszywkiem.
Szczegóły wkrótce.


Parszywek w drodze:
Obrazek

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Śro cze 02, 2010 20:17 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

Witam :D
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 02, 2010 21:45 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

My również witamy i zapraszamy do naszej wielokociej historii.

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Śro cze 02, 2010 22:11 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

Spacery z Parszywkiem

Miłe złego początki:
Obrazek

Obrazek

Buszujący w trawie
Obrazek

Po nitce do Ścierwka... (Parszywka)
Obrazek

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Śro cze 02, 2010 22:15 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

Spacerów z Parszywkiem ciąg dalszy

Jak dzięki kotu obejść osiedlowy zakaz?

Obrazek

Trudne powroty w akompaniamencie fuków-protestów:

Obrazek

Przystanek na papiruska:

Obrazek

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

Post » Śro cze 02, 2010 22:29 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

anusia27 pisze:I jeszcze dziewczynki mówią dobranoc.

Obrazek


:1luvu:

kianit pisze:Trudne powroty w akompaniamencie fuków-protestów:Obrazek

dobrze, że nie wykręca się z tej obróżki :evil:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Śro cze 02, 2010 22:39 Re: Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

Parszywek chodzi w obroży (jak piesek). Z początku miał szelki, ale szybko przestał się w nie mieścić. Z perspektywy czasu okazało się to okolicznością raczej szczęśliwą. Gdy został zaatakowany przez agresywnego psa (zdarzyło się to raz podczas 6 lat spacerów), zdołał się uwolnić z obroży i uciec na drzewo. Gdyby był w szelkach, zdążyłabym wziąć go na ręce. Wtedy zapewne pies zaatakowałby i mnie, i jego.
Trudno oceniać zachowanie psa, jednak jego właścicielem był kompletny bałwan. :x
Od tej pory zwracam uwagę na to, by obroża kota była bardzo luźna.

Na ogół jednak spacery z Parszywkiem nie są tak ekstremalne. Wpisały się nawet w lokalny krajobraz, podobnie jak wędrówki właściciela nadpobudliwej fretki.

kianit

 
Posty: 648
Od: Pon paź 12, 2009 17:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 76 gości