Warszawa - Pilnie poszukiwany dom dla dorosłej tygrysicy

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon maja 31, 2010 20:33 Re: Pilnie poszukiwany dom dla dorosłej tygrysicy

o rety biedna kicia

jak mało czasu jej dano ...
przeciez domu nie znajduje się w 5 minut, coś o tym wiemy wszyscy ...

schronisko ją zabije :(

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 31, 2010 20:38 Re: Pilnie poszukiwany dom dla dorosłej tygrysicy

Jest też opcja uśpienia.Trochę rozumiem,chociaż nie mam małego dziecka alergika i się na tym nie znam.Ale tylko trochę.....
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56256
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon maja 31, 2010 20:54 Re: Pilnie poszukiwany dom dla dorosłej tygrysicy

a_sz pisze:Szukamy nowego domu dla 9-letniej tygrysicy. Kotka jest zdrowa, niewysterylizowana. Od urodzenia mieszkała w bloku. Nauczona jest czystości, korzysta z kuwety. Niestety z powodu alergii dziecka kotka musi opuścić nasz dom.
Pilnie poszukujemy osoby, która zapewni jej nowe lokum oraz będzie kochała ją tak jak my.
Zainteresowanych proszę o kontakt tel. 604-065-897 (Warszawa – Mokotów).

Obrazek


Popatrzcie na tę koteńkę - zupełnie nieświadomą zagrożenia. Nigdy by jej do głowy nie przyszło, że człowiek, któremu oddała całą siebie, skazuje ją na śmierć. Straszne.

"będzie kochała ją tak jak my." - nie wiem, jak potraktować ten cytat. Nie wiedziałam, że miłość objawia się morderstwem - taka koteńka w schronie nie przeżyje... poza tym a_sz otwarcie pisze o uśpieniu... Jak można???!!!

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto cze 01, 2010 6:22 Re: Pilnie poszukiwany dom dla dorosłej tygrysicy

Przepraszam, jeśli nie doczytałam i ktoś już to proponował, ale skoro jest opcja dofinansowania schroniska to może choć na trochę można by kota umieścić w jakimś hoteliku, żeby zyskać trochę czasu na szukanie DT?
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 01, 2010 7:50 Re: Pilnie poszukiwany dom dla dorosłej tygrysicy

KMagda pisze:Przepraszam, jeśli nie doczytałam i ktoś już to proponował, ale skoro jest opcja dofinansowania schroniska to może choć na trochę można by kota umieścić w jakimś hoteliku, żeby zyskać trochę czasu na szukanie DT?


To jest naprawdę dobry pomysł.

A co ze sterylką? Czy (zgodnie z radami) kicia została już wysterylizowana?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto cze 01, 2010 8:56 Re: Pilnie poszukiwany dom dla dorosłej tygrysicy

dagmara-olga pisze:
KMagda pisze:Czy kotka jest zdrowa? zaszczepiona? czy miała jakiś kontakt z innymi zwierzętami?


+ pytanie - czy zrobicie sterylkę?
a_sz - cos się dzieje na wątku - sa pytania - daj odpowiedź! Koniecznie!


Na wszystkie pytania odpowiem jutro.

a_sz

 
Posty: 21
Od: Wto mar 23, 2010 8:29

Post » Wto cze 01, 2010 9:14 Re: Pilnie poszukiwany dom dla dorosłej tygrysicy

Wysłałam maila do wszystkich moich znajomych z prośbą o przesyłanie dalej. Mam nadzieje, że szybko znajdzie się domek :ok:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Wto cze 01, 2010 9:54 Re: Pilnie poszukiwany dom dla dorosłej tygrysicy

po pierwsze bezdyskusyjnie zdrowie dziecka jest dla rodziców najważniejsze

faktem jest jednak, że o specjalistę alergologa z prawdziwego zdarzenia jest bardzo trudno
wiem z własnego doświadczenia, bo mój brat jest mega alergikiem i przez kilka lat borykaliśmy się z problemem

poniżej kilka linków do interesujących tematów, poruszane przez rodziców dzieci z alergią oraz samych alergików, niektórzy sugerują zwiększenie alergenu, czyli ilości kotów w domu i objawy same ustąpią, osobiście znam 4 latka, który został tak "potraktowany" i faktycznie nie ma już objawów alergii na koty, ale ponieważ nie jestem lekarzem, nie doradzę byście tak zrobili
- http://kocia_stronka.republika.pl/alergia.html
- punkt 7 ABC viewtopic.php?t=27018
- viewtopic.php?t=59507
cytuję
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym im. N. Barlickiego w Łodzi odczula się dziś ok. 1,5 tys. pacjentów. Są wśród nich także ludzie po siedemdziesiątce. Najłatwiej odczulić jest kogoś nadwrażliwego na jad owadów (co roku słyszymy o wypadkach śmiertelnych z powodu ukłucia przez osę lub pszczołę), pyłki traw i sierść kota.
- W tym ostatnim przypadku dysponujemy naprawdę wyśmienitą szczepionką - mówił prof. Kuna. A ludzie najwyraźniej o tym nie wiedzą, gdyż na forach internetowych o alergii można przeczytać: "Kupilibyśmy to mieszkanie, ogromnie się nam podoba, ale nie możemy, bo tam kiedyś mieszkał - o zgrozo - kot!".

Odczulanie na kota powinno trwać co najmniej 5 lat, ale już po 3-4 miesiącach obserwuje się całkowite ustąpienie dolegliwości (ulubionego czworonoga wcale nie trzeba pozbywać się z domu).

Wyraźnie trudniej odczulić jest dziś kogoś uczulonego na kurz, ale i tu medycyna z pewnością nie powiedziała ostatniego słowa. Jeśli coraz większe triumfy święci terapia podjęzykowa, to tym bardziej jesteśmy o krok od pigułek na odczulanie.
koniec cytatu

mój brat był odczulany w ten sposób, po pierwszym odczuleniu objawy ustępują


SCHRONISKO NIE, przestanie jeść, koty domowe w schronisku głodzą się na śmierć

Jeżeli chcecie oddać kota pomogę w znalezieniu domu, ale proszę wysterylizujcie ją, żeby okres tygodniowej rekonwalescencji po zabiegu mogła przebyć w swoim domu, w komforcie znanego sobie miejsca, to bardzo ważne bo dla 9 latki narkoza i zabieg + stres po przeprowadzce = duże prawdopodobieństwo, że nie przeżyje.
Przy okazji narkozy zlećcie proszę wykonanie zabiegu zdjęcia kamienia nazębnego, narkoza bardzo osłabia organizm, więc lepiej nie robić jej dwa razy, a zdjęcia kamienia w tym wieku może być niezbędne (chyba, że myjecie jej zęby i je tylko chrupki).
Do oddania do domu konieczne będzie wykonanie kompleksowych badań krwi i moczu.
Bardzo istotna informacja, czy możecie zadeklarować wspomaganie finansowe nowego domu lup zapewnić zakup odpowiedniej karmy, leków itp, w jakiej wysokości, czy w zależności od potrzeb na podstawie rachunków.

Przepraszam, za dość transakcyjne potraktowanie sprawy, ale gdy dom z kilkoma kotami rozważa przyjęcie dorosłej kotki może się obawiać kosztów (nie sądzę, żeby ktoś jako pierwszego kota w życiu wybrał 9-letnią buraskę, nie umniejszając, sama mam przecudną).

Jeżeli któreś z odpowiedzi jest kwestią niepubliczną, proszę o odpowiedź na PW, zachowam dla siebie.
Ostatnio edytowano Wto cze 01, 2010 10:23 przez dite, łącznie edytowano 1 raz

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 01, 2010 9:56 Re: Pilnie poszukiwany dom dla dorosłej tygrysicy

domek się znajdzie, więc nie oddawajcie kota do schroniska

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 01, 2010 21:42 Re: Pilnie poszukiwany dom dla dorosłej tygrysicy

I co?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56256
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto cze 01, 2010 22:12 Re: Pilnie poszukiwany dom dla dorosłej tygrysicy

mam nadzieje,ze dali jej szanse.....
ObrazekObrazek[color=#FF0000]
Allegro cegiełkowe dla Wizusa http://www.allegro.pl/item1128868766_ow ... atnie.html i Gorbisi http://42.pl/u/2lAl

mercy

 
Posty: 2324
Od: Wto sie 25, 2009 20:00

Post » Śro cze 02, 2010 7:39 Re: Pilnie poszukiwany dom dla dorosłej tygrysicy

Trzymam mocno kciuki :ok:

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Śro cze 02, 2010 8:34 Re: Pilnie poszukiwany dom dla dorosłej tygrysicy

a_sz pisze:
dagmara-olga pisze:
KMagda pisze:Czy kotka jest zdrowa? zaszczepiona? czy miała jakiś kontakt z innymi zwierzętami?


+ pytanie - czy zrobicie sterylkę?
a_sz - cos się dzieje na wątku - sa pytania - daj odpowiedź! Koniecznie!


Kotka nie miała kontaktów z innymi zwierzętami.
Niestety kotka nadal nie jest wysterylizowana, ponieważ wiąże to się z dość wysokimi kosztami (250-350 zł) na które w obecnej sytuacji nie mogę sobie pozwolić.
Kotka nie ma żadnych aktualnych badań, gdyż nigdy nie było potrzeby ich robienia - nie chorowała.
Kotka załatwia się w żwirek do kuwety, je karmę suchą i mokrą, uwielbia wszelkie postacie kurczaka.
Jest kotem chodzącym własnymi ścieżkami. Tylko zaufanym osobom daje brać się na ręce.
Kotkę musimy oddać tylko ze względu na zdrowie dziecka.
Córka ma potwierdzoną testami alergię na kota. Objawy alergiczne jak: kaszel, katar, czerwone plamy na policzkach, zapalenia spojówek zaczęły pojawiać się od jakiegoś pół roku. Myśleliśmy, że po podaniu lekarstw znaczna część objawów ustąpi. Niestety od jakiegoś miesiąca stan córki pogarsza się. Bardzo mało śpimy w nocy, gdyż córka ciągle kaszle. Zdarza się, że kaszel powoduje wymioty.
Byliśmy z dzieckiem u dwóch alergologów, którzy orzeki że musimy oddać kota. Chcemy pójść do innego lekarza, ale najbliższe terminy są na lipiec/sierpień.

Przykro mi jest czytać takie posty:

"Popatrzcie na tę koteńkę - zupełnie nieświadomą zagrożenia. Nigdy by jej do głowy nie przyszło, że człowiek, któremu oddała całą siebie, skazuje ją na śmierć. Straszne.

"będzie kochała ją tak jak my." - nie wiem, jak potraktować ten cytat. Nie wiedziałam, że miłość objawia się morderstwem - taka koteńka w schronie nie przeżyje... poza tym a_sz otwarcie pisze o uśpieniu... Jak można???!!!"

ale co mamy zrobić?????

Gdyby znalazła się osoba, która przygarnie kocicę, to chętnie będziemy wspomagać ją w kupnie jedzenia.

a_sz

 
Posty: 21
Od: Wto mar 23, 2010 8:29

Post » Śro cze 02, 2010 8:58 Re: Warszawa - Pilnie poszukiwany dom dla dorosłej tygrysicy

a_sz, biorąc kota, przyjęliście też na siebie pewną odpowiedzialność. 200 czy 300 zł to nie jest jakaś gigantyczna kwota, a mogłaby ułatwić adopcję kotki. Tak naprawdę zrobiliście niewiele w tej sprawie, stąd takie posty.
Przykro mi to pisać, ale idziecie po najmniejszej linii oporu - schronisko albo uśpienie. Szkoda mi zarówno dziecka, jak i tej kotki.

Czy wiesz, że powszechnie jest stosowana szczepionka odczulająca na sierść kota. Na twoim miejscu odezwałabym się na pw do Blue, wie co nieco o alergiach u dziecka. A być może to nie alergia, zawsze jest taka możliwość.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Śro cze 02, 2010 9:00 Re: Pilnie poszukiwany dom dla dorosłej tygrysicy

a_sz pisze:
Gdyby znalazła się osoba, która przygarnie kocicę, to chętnie będziemy wspomagać ją w kupnie jedzenia.[/color]


Skoro możecie wspomagać taką osobę w kupnie jedzenie, to może jednak lepiej ponieść większy wydatek jednorazowo - odrobaczyć, zaszczepić i wysterylizować kotkę?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 154 gości