K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 01, 2010 10:30 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

lutra pisze:Benio ma białaczkę, testy w arwecie wyszły dziś poztywne...


Lutra to jeszcze nie wyrok - test robiony raz ??

Ps : Zdjęcia doszły ?
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Wto cze 01, 2010 11:04 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

Wiem, ale martwię się, będziemy walczyć. B nie ma żadnych objawów, żadnych. to było proforma, bo miał powiększone węzły...
Test robiony raz.
Jest Pani chętna na niego, ale myślę, że w tej sytuacji nie będzie chciała Bennita, a Benio ma łaskotki.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto cze 01, 2010 12:10 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

Mam ogromna prośbę
Trafiły do mnie maluszki tygodniowe i odkarmiam je na butelce. Wszystko jest ok, ale niestety weekendy mam pracujące i często poza Krakowem :( Nie mogę ich zabrać ze sobą.
Czy ktoś kto wie jak opiekować się takimi palcami mógłby je przejąć na weekendy? U mnie albo u siebie jak kto woli - to kwestia dogadania się. Oczywiście cały osprzęt i mleko dostarczę także.
Bardzo, bardzo ładnie proszę.
Co innego sypnięcie karmy, sprzątnięcie kuwet dorosłym kotom, a co innego karmienie maluszków, więc nikt niedoświadczony albo tylko prokoci się tego nie podejmie.
Please, please pomóżcie :mrgreen:

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8291
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto cze 01, 2010 12:21 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

Ktoś wie, jak w tym tygodniu krakvetują weterynarze?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto cze 01, 2010 12:23 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

mam domek dla starszej kotki.. może być jakaś bida.. w domu jest już dwumiesięczna koteczka.. pani ma ponad 60 lat, tak mi się wydaje.. mieszka na parterze, balkon ma zabezpieczyć.. zabierała ode mnie namiary na siatkowanie.. mieszka w łagiewnikach.. proszę o info na pw - prześlę kontakt na panią.. pani jest osobą troskliwą, trzeba przypilnować tego balkonu, bo tak niestety zaginął jej poprzedni koteczek.. albo sobie gdzieś polazł, albo go ukradli, bo ponać ładny był..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Wto cze 01, 2010 12:25 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

lutra pisze:Ktoś wie, jak w tym tygodniu krakvetują weterynarze?


dziś na pewno od 15ej jest dr Miśkowicz.. dziś tam jestem z moją Sonią, postaram się skupić i zabrać grafik..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Wto cze 01, 2010 12:34 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

No to mam złą wiadomość w sprawie żwirku pan XXYY nie przesłał zamówienia do realizacji, dziś zrobiła to miła Pani i ma być wszystko w piątek. B. przepraszam, zwykle jest tak, że nie odpisuje, a wysyła zamówienie, ale nie tym razem...
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto cze 01, 2010 12:36 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

Koniecznie skopiuj grafik, bo na stronie nie wiemy kiedy i co będzie.
Ja dziś nie dam rady do krakvet, ale jutro, oui, jak będzie ok, to wypuszczę burą, wypuszczę emilkę, czy kogoś jeszcze trzeba wypuścić?
Jak Jaremka?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto cze 01, 2010 12:38 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

edit_f pisze:mam domek dla starszej kotki.. może być jakaś bida.. w domu jest już dwumiesięczna koteczka.. pani ma ponad 60 lat, tak mi się wydaje.. mieszka na parterze, balkon ma zabezpieczyć.. zabierała ode mnie namiary na siatkowanie.. mieszka w łagiewnikach.. proszę o info na pw - prześlę kontakt na panią.. pani jest osobą troskliwą, trzeba przypilnować tego balkonu, bo tak niestety zaginął jej poprzedni koteczek.. albo sobie gdzieś polazł, albo go ukradli, bo ponać ładny był..


i trzeba wybrać jednego...
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Wto cze 01, 2010 13:01 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

Zapraszam na bazarek:
KOSMETYCZKA
TOREBKA JACKPOT
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 01, 2010 13:10 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

ObrazekObrazek
Karmelka i buldorzer :lol:
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Wto cze 01, 2010 13:28 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

edit_f pisze:mam domek dla starszej kotki.. może być jakaś bida.. w domu jest już dwumiesięczna koteczka.. pani ma ponad 60 lat, tak mi się wydaje.. mieszka na parterze, balkon ma zabezpieczyć.. zabierała ode mnie namiary na siatkowanie.. mieszka w łagiewnikach.. proszę o info na pw - prześlę kontakt na panią.. pani jest osobą troskliwą, trzeba przypilnować tego balkonu, bo tak niestety zaginął jej poprzedni koteczek.. albo sobie gdzieś polazł, albo go ukradli, bo ponać ładny był..

A nie dałoby rady przekonac pani do ośmiotetniego rodzeństwa? Są wbrew zdrowemu rozsądkowi na DT u Lidki -szefowej fundacji KOT w Toruniu, bo nie mogła sobie poradzić z opcja wywiezienia ich do schroniska lub "na wieś". Przywiozę.
Albo zapytam, czy można je rozdzielić. Koteczka jest czarna, miła, wysterylizowana.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 01, 2010 13:40 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

lutra pisze:
edit_f pisze:mam domek dla starszej kotki.. może być jakaś bida.. w domu jest już dwumiesięczna koteczka.. pani ma ponad 60 lat, tak mi się wydaje.. mieszka na parterze, balkon ma zabezpieczyć.. zabierała ode mnie namiary na siatkowanie.. mieszka w łagiewnikach.. proszę o info na pw - prześlę kontakt na panią.. pani jest osobą troskliwą, trzeba przypilnować tego balkonu, bo tak niestety zaginął jej poprzedni koteczek.. albo sobie gdzieś polazł, albo go ukradli, bo ponać ładny był..


i trzeba wybrać jednego...

A nie może wziąć Marcysi? Albo Pchełki?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto cze 01, 2010 14:12 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

panikota pisze:
kastapra pisze:A gdzie zamawiacie żwir? Krakvet ostatnio w chu.. leci. Czekałam na przesyłke specjalistycznej karmy prawie 2 tyg.Dopiero po tygodniu ktoś raczył dać znać,że im brakło

Ja apropo Krakvetu - u nich należy zamawiać w opcji zapłaty gotówką przy odbiorze, działają wtedy błyskawicznie, zdarzyło mi się mieć przesyłkę wieczorem w dniu złożenia zamówienia, a najpóźniej dnia kolejnego. Dzwonią od razu jak czegoś nie ma, żeby ustalić czy czekam na dostawę, czy wysyłać przesyłkę bez brakującego towaru, czy podmienić na inny smak (gdy chodziło o puszkę). I jest to praktyka sprawdzona nie tylko przeze mnie. Działa :) Chociaż niekoniecznie dobrze świadczy o firmie :?


Ja tak zamaiwam. Nigdy nie było problemu, a ostatnio jak wyżej!

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 01, 2010 14:25 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

Ja muszę kupić żwirek, bo moja szarańcza chyba go zjada 8O Proszę o info jak będzie na kocimskiej, użebram trochę :oops: i parę puszek, bo Agatka naprawdę dużo je. Moje maluchy umieją już same jeść, ale ewidentnie wystarcza im mleko matki. Czy to możliwe? Czy wpychać na siłę, np strzykawką. W sensie nie na siłę, bo jak podam to jedzą, ale same z miski niechętnie choć umieją. Kiedy szczepić? Na moje oko są już sporawe, takie jak Wełna i Kaszmir jak trafiły do Ciebie Tweety

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], olabaranowska, puszatek i 1559 gości

cron