kinga w. pisze:A dasz przepisik? O kwaśne jabłko to teraz raczej trudno chyba, ale ocet winny powinien załatwić sprawę. Lub jeszcze fajniej sok z cytryny. Winegret to można z oliwy zrobić też. Oleju z pestek winogron to raczej nie mam na stanie.
Jasne, ze dam
A nie ma juz szarych ani innych renet? Ale moze byc jakiekolwiek jablko, byle kwasne w smaku. Ocet winny ma inny smak niz jablkowy (jablkowy delikatniejszy, mniej ostry), ale sprobowac mozna. Sok z cytryny jak najbardziej.
Z oliwa z oliwek ma ciut inny smak, ale tez dobre.
Bierze sie jednego duzego lub 2 mniejsze buraczki, gotuje na poltwardo w osolonej wodzie, studzi i obiera (porcja na 1 osobe ok. 250g). Kroi na cienkie plasterki, do tego 1 srednie kwasne jablko, obrane i tez pokrojone na plasterki. Wsypac do salaterki, posolic, potrzepac duza iloscia drobno pokrojonej natki pietruszki, wymieszac, zalac winegretem i znow wymieszac. Jak sie z pol godzinki-godzinke odstoi, to smak "naciaga" i jest jeszcze smaczniejsza.
Sos winegret (inne proporcje niz w winegrecie do zielonej salaty

): 3 lyzki (do zupy) octu jablkowego, ew. winnego, albo soku z cytryny, wymieszac z 1 plaska lyzeczka lagodnej musztardy (niekonieczne, ale mozna), dodac 3 lyzki oleju z pestek winogron lub oliwy z oliwek (moze byc tez olej slonecznikowy lub inny, ale kazda wersja z roznym olejem i roznym octem bedzie miala troche inny smak, najlepiej stopniowo przetestowac pare i wybrac najbardziej nam smakujaca, mnie najbardziej przypasil zestaw olej z pestek winogron plus ocet jablkowy, musztarda bez roznicy-czasem daje, czasem nie). Dobrze wymieszac, dodac rozgnieciony czosnek (dosc obficie, ma go byc mocno czuc, przynajmniej 1 spory zabek). Polac salatke, dokladnie wymieszac. Podalam proporcje dla 1 osoby, porcja dosc kopiasta
A, i jeszcze, po tej salatce zero problemu z zaparciami, moze sie sie tez komus to info przyda