Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob maja 29, 2010 23:24 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Mam nadzieję, że Nartkowi uda się wyleczyć oczy.

Proszę, tu kocio na wózku, wygląda na szczęsliwego.
Obrazek

Myslę, że taki 'sprzęt' znacznie ułatwiłby mu życie, nie obcierałby pupy, pampers załatwiłby sprawę z brudzeniem.

Strona polskiego producenta: http://www.wozekdlapsa.pl/
Zrób to sam, czyli cos dla złotej rączki: http://www.sabina.studioonline.pl/zrob.htm

A tu sunia znajomych i jej historia z wózkiem http://www.delcantico.pl/Main/web/page/foka/

Można pomysleć o bazarku dla Nartka, ale oczywiscie najpierw trzeba go podleczyc i ogarnąć inne koty, to tak na przyszłosć :wink:
Obrazek

~Aaan

 
Posty: 78
Od: Wto cze 19, 2007 12:57

Post » Nie maja 30, 2010 9:19 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Mamuśkę karmię strzykawką. Wczoraj zakupiłam u weta puszkę dla rekonwalescentów. Powinna zjeść około połowy. Chyba ciężko z tym będzie :(, ale nie poddajemy się. Staram się ją karmić co godzinkę/dwie po 10ml. Na zakończenie odrobina wody(też strzykawką), bo nie wiem czy pije. W nocy wstała sama do kuwety.
Dzisiaj też zdecydowałam się dokarmić malucha. Niestety wrócił do wcześniejszej wagi, może nawet ciut mniej. Widać że jest chudziutki. Wypił jakieś 2ml. Potem podpiął się spowrotem do cyca ;). Nie wiem czy w takiej sytuacji go odsikiwać czy zrobi to mamuśka.

alla7

 
Posty: 81
Od: Pon mar 29, 2010 18:38
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie maja 30, 2010 15:20 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Nie wiedziałam, że ten wózeczek to taka poważna maszyna. Naszemu rudemu na szczęście to nie groziło, bo łapcia uratowana..

Nartuś będzie miała jeszcze jutro dodatkowe rtg. Z analizy poprzedniego wygląda, że miał uraz na odcinku klatki piersiowej - ma tu mniejsze kręgi. I tu jest problem. Ma odruch cofania nóżki do tyłu - ale jako sam odruch a nie reakcja na ból. Żadne szczypanie nie bolało go ani w nóżkach, ani wzdłuż kręgosłupa :( Nie jest w stanie w którym można by zrobić mu jakąś operację - bo nie ma na co. Także rehabilitacja nie ma sensu. Ale potwierdzenie będziemy mieli jutro...
Jeszcze okulista zobaczy jego oczka, bo ponoć ma szansę widzieć, jeśli to tylko zapalenie rogówki.

Ruda kocica po sterylce pojechała dziś do swojego nowego czułego domku! :1luvu: Życzymy jej dobrego życia!

Dostaliśmy potwierdzenie od wetki, że szara kocica nie ma jeszcze roku. I jej przymknięte oczko to może nie z powodu kataru, ale wady powieki...

Reszta kotków "pokojowych" już prawie zdrowa. Jeszcze mała kremowa dziewczynka jest przeziębiona. Dostała dziś antybiotyk. Na razie szczepiony jest tylko Nartuś. W tym tyg. będzie można szczepić już małego rudego kocurka.

W tym tyg. może uda się też przebadać Charczącego. Ależ on chciałby wyjść na dwór! :( Mam wyrzuty sumienia, że się koty tak męczą w zamknięciu. Nie wszystkie tak bardzo chcą wychodzić - ale najbardziej Charczący, Trzykolorka i mama rudasków.. :(
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 30, 2010 15:29 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Małgosuia ja Narciarzowi szu7kałabym domu. ludzie mają wielkie serca i nie wiadomo na kogo ogłoszenie trafi.
"nie wierz swym oczom szepnął wiatr
jeżeli kochasz sercem patrz..."
I na to trzeba liczyć. nie danie mu szansy to błąd. A czy pani o niego zadba jak nalezy jesli teraz zaniedbała go?Moze miał szanse na w miarę dobre zycie.
sama widzisz w jak fatalnym stanie są akoty. I nie tylko brak funduszy to zawinił...
Ciesze sie,ze kociaste powoli"rozchodza sie" :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56062
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Nie maja 30, 2010 15:44 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

ASK@ MA RACJĘ ,pamiętaj o tym że przez nią on jest kaleki ,oczywiście zakładam że wtedy kiedy chcieliśmy go zabrać postawili by go weci na nogi ,to ona z chorej miłości :?: :roll: okłamała że jest uśpiony :!:
odebrała mu tą szansę :evil:
co go tam czeka ,głód ,poniewierka ................pomyśl Małgosiu o tym./
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 30, 2010 17:27 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

To dla uzupełnienia; koteczka w domu po drugiej kroplówce. Dostała też leki na pobudzenie laktacji. Jutro też jeszcze mamy się pokazać w lecznicy.
Kociaczki muszą być dokarmiane i to najlepiej oba. Mały ma silny instynkt ssania, odczułam to na własnej ręce :D. Ładnie wysiusiany.
Czy ktoś ma do pożyczenia butelkę ze smoczkami dla kociąt??
Ułatwiło by mi to życie.

alla7

 
Posty: 81
Od: Pon mar 29, 2010 18:38
Lokalizacja: warszawa

Post » Nie maja 30, 2010 21:53 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

alla7 pisze:To dla uzupełnienia; koteczka w domu po drugiej kroplówce. Dostała też leki na pobudzenie laktacji. Jutro też jeszcze mamy się pokazać w lecznicy.
Kociaczki muszą być dokarmiane i to najlepiej oba. Mały ma silny instynkt ssania, odczułam to na własnej ręce :D. Ładnie wysiusiany.
Czy ktoś ma do pożyczenia butelkę ze smoczkami dla kociąt??
Ułatwiło by mi to życie.


Polecam :
http://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dl ... uppy/31936
- w zestawie są 3 rodzaje smoczków, miarka i butla.
Najmniejszym obecnie karmię 2tygodniowe już szkraby.
U Weta też można je dostać.

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon maja 31, 2010 8:36 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Dzisiaj większy przekroczył 200gram.Z nim nie ma żadnych problemów z karmieniem. Może większe z odsiusianiem. To silny chłopak, widać przy cycku jak małego odsuwał :(. Wczoraj otworzył oczka.
Maluszek jest za to bardzo ruchliwy, ciężko go karmić tak się wierci. Zjada około 2 ml ( większy 4/5). Jego waga stoi w miejscu. Wet mówił, by nie robić sobie większych nadziei :(. No ale próbujemy.
Martwi mnie kotka, która zaczęła zostawiać kociaki same (kociaki zostają z poduszką elektryczną, więc nie marzną). Nie wiem w jakim zakresie zajmuje się maluchami, nie bardzo reaguje na ich płacze. Dalej nic nie je, ale jest odżywiana dożylnie (dzisiaj też jedziemy do weta). Widać, że troszkę silniejsza, bo nawet fuknęła na mnie ;)
Trzymajcie za maluszka kciuki :)

alla7

 
Posty: 81
Od: Pon mar 29, 2010 18:38
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon maja 31, 2010 8:43 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 31, 2010 9:09 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

alla7 jeżeli maluszek je to już dobrze ,jest dużo mniejszy to i mniej pomieści ,kibicuje wam bardzo i mocne kciuki trzymam .
swojego cycusia karmiłam Mixolem tam też jest butelka ,ale ma troszkę dziwaczny smoczek :?
czym karmisz bo nie doczytałam :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 31, 2010 9:20 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

dorcia44 pisze:czym karmisz bo nie doczytałam :oops:


Od Małgosi :) dostałam Beaphar i na tym zostaniemy, żeby już nie kombinować.
Dzisiaj zrobię obchód okolicznych wetów i zoologów, ale ze strzykawką też sobie dobrze radzimy. Większemu nawet futerko się nie zabrudzi, no a mały jest zbyt ruchliwy.

alla7

 
Posty: 81
Od: Pon mar 29, 2010 18:38
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon maja 31, 2010 10:01 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Robię plakat Fundacji For Animals, którym chcę zachęcać potencjalne "domki" do adopcji kotów, uświadomić, że tą drogą można mieć pięknego kota, wyglądającego jak rasowy :), no i że można adoptować dorosłego kota (np. Waszą śliczną rudą mamusię) i chciałabym prosić o możliwość umiesczenia Waszych zdjęć. Zdaje się, że te rudzielce są już nieaktualne, ale to nie ma znaczenia, raczej chodzi o propagowanie ideiPlakat będzei zdobił nasze stoisko, gdzie zbieramy pieniądze na sterylizacje kotów wolnożyjących w Grudziądzu, rozdajemy ulotki o sterylizacji/kastracji także zwierząt domowych, oraz rasowy=rodowodowy.
O ile znalazłby się jakiś sensowny chętny domek podam namiary na Wasz wątek na miau 8) i zobowiązuję się do lustracji potencjalnych domków w mojej okolicy.
?
Obrazek
Obrazek

kirke18

 
Posty: 2132
Od: Pt mar 31, 2006 10:17
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Pon maja 31, 2010 15:16 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

dorcia44 pisze:alla7 jeżeli maluszek je to już dobrze ,jest dużo mniejszy to i mniej pomieści ,kibicuje wam bardzo i mocne kciuki trzymam .
swojego cycusia karmiłam Mixolem tam też jest butelka ,ale ma troszkę dziwaczny smoczek :?
czym karmisz bo nie doczytałam :oops:


Hmm, czy każdy wykarmiony butelką zwierzaczek to cycus? Też mam taką cycusię w domu :1luvu:

Mam 2 butelki w domu, chętnie je oddam.
Tego malucha karmiłabym co 2godziny po 2-3ml, wtedy będziesz miała kontrolę nad tym ile zjadł. Po każdym jedzeniu musisz mu brzuszek masować, najlepiej miękką szmatką lekko zmoczona cieplą wodą.
Trzymam kciuki!

Furczący jest super koteczkiem, bardzo miziastym i spragnionym człowieka :kotek: domki, gdzie jestescie?

A Nartek ma tak wielką wolę życia...
Obrazek

~Aaan

 
Posty: 78
Od: Wto cze 19, 2007 12:57

Post » Pon maja 31, 2010 17:15 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Ja kupiłam butelkę dla kociąt podajże za 6zł z groszami w zoologicznym. Całkiem dobrze się karmiło nią małego zajączka :) . Kociaki też powinny szybko się nauczyć

agusia200189

 
Posty: 15
Od: Czw sty 28, 2010 13:32

Post » Pon maja 31, 2010 19:01 Re: Przepiękne, półrasowe koty - błagają o domki! Rozkwitną!

Dziękuję bardzo za pomoc :) Dogadujemy się z Małgosią, a już się dowiedziałam gdzie mogę kupić. Jutro jak będą koty w lecznicy, to ja sobie zrobię wychodne ;) i ewentualnie zakupię.
Maluszek ciut przytył, ale straszna z niego wiercipięta i ciężko go karmić. Duży ładnie je.
Mamusia niestety ciągle sama nie je i nie pije. Widać, że słabiutka.
Idę szykować mleczko.

Koteczka odeszla :(

alla7

 
Posty: 81
Od: Pon mar 29, 2010 18:38
Lokalizacja: warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, ewar i 35 gości