Miziasty Kocur- już w bezpiecznej Przystani - czeka na dom !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 30, 2010 21:21 Re: !Kociu w tragicznych warunkach - SPONSOR jest ale PILNIE DT!

Anna Rylska pisze:Betta będziesz tam jechała w najbliższym czasie?

kiedy można się spodziewać jakiś informacji od weta, dot. operacji,
zapytaj proszę czy było robione prześwietlenie łapki? co wykazało ?


jutro jade do p.ireny (jesli wiatry pozwolą))....z wetem moge nawet przez tel pogadac...napewno nie robił prześwietlenia ! ale pogadam znim ...jesli jest jutro w pracy to zapytam co on sadzi o innej drodze leczenia....

kurcze... ja nie mam odpowiedzi od Anety z SOS...chyba musze do niej zadzwonic....

czy ktoś może skontaktowac sie z innymi fundacjami - szczególniejesli znacie kogos stamtąd - zrozumce sponsor jest na operacje i jesli dobrzez zrozumiałąm leczenie po operacji tez....tylko warunkiem jest aby kot był pod włąsciwa opieką !!!!!

Betta

 
Posty: 703
Od: Nie lut 21, 2010 21:53

Post » Pon maja 31, 2010 0:10 Re: !Kociu w tragicznych warunkach - SPONSOR jest ale PILNIE DT!

To, co zaproponuję to nie tymczas ale chyba czekanie aż z łapą będzie gorzej też dobre nie jest.
W Chorzowie jest klinika, w której można przetrzymać kota po operacji. Obecnie jest tam nasza półdzika kotka po sterylce.
Kocur miałby przynajmniej fachową opiekę do czasu aż wydobrzeje. Poza tym na miejscu jest chirurg, kilku wetów,rtg, laboratorium.

Link do kliniki:
http://www.fabisz-stefanek.pl/kontakt.html

Jeśli pasuje Wam moja propozycja, dajcie znać. Dt mozna szukać kocurkowi w międzyczasie.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon maja 31, 2010 8:17 Re: !Kociu w tragicznych warunkach - SPONSOR jest ale PILNIE DT!

Hop do góry .
A znalazł by się w tam na miejscu jakiś wolontariusz :?: co dbał by o stan psychiczny kotka żeby nie czuł się porzucony sam sobie :roll:
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Pon maja 31, 2010 8:38 Re: !Kociu w tragicznych warunkach - SPONSOR jest ale PILNIE DT!

Witam
sponsor zgadza sie an takei rozwiązanie, tylko prosze zabierzcie tego biedaka z tego miejsca jak najszybciej.
Być moze będzie potrzebne leczenie, podleczenie, przedzabiegiem, oczywiście trzeba to zrobić plus badania krwi i potrzebne testy, zeby było wiadomo na czym kocio stoi i oczywiście najważniejsze - operacja.
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon maja 31, 2010 8:48 Re: !Kociu w tragicznych warunkach - SPONSOR jest ale PILNIE DT!

Patsi pisze:To, co zaproponuję to nie tymczas ale chyba czekanie aż z łapą będzie gorzej też dobre nie jest.
W Chorzowie jest klinika, w której można przetrzymać kota po operacji. Obecnie jest tam nasza półdzika kotka po sterylce.
Kocur miałby przynajmniej fachową opiekę do czasu aż wydobrzeje. Poza tym na miejscu jest chirurg, kilku wetów,rtg, laboratorium.

Link do kliniki:
http://www.fabisz-stefanek.pl/kontakt.html

Jeśli pasuje Wam moja propozycja, dajcie znać. Dt mozna szukać kocurkowi w międzyczasie.


to zawsze jest wyjście... ale ostateczne i kosztowne.... a w tej klinice to napewno kosztowne... i jak swojego czasu sie rozeznawałam w chorzowskich klinikach to do tej miałam watpliwosci...musze sobie przypomniec czemu..

wiem że nie ma co za bardzo liczyc na prywatny dt.... ale jakas fundacja musi miec miejsce.... dlatego prosze skontaktujcie sie - przeslijcie wątek....

znacie kogoś z Emira ?

ps ja mam również inne zobowiązania, nie stać mnie żeby zbierac, robic bazarki na utrzymanie kocia w klinice - przynajmniej nie w tej... a on tam by musiał być z 2 miechy

Betta

 
Posty: 703
Od: Nie lut 21, 2010 21:53

Post » Pon maja 31, 2010 8:50 Re: !Kociu w tragicznych warunkach - SPONSOR jest ale PILNIE DT!

serum pisze:Hop do góry .
A znalazł by się w tam na miejscu jakiś wolontariusz :?: co dbał by o stan psychiczny kotka żeby nie czuł się porzucony sam sobie :roll:


Witam,
tam ? w radlinie ? są sami podli albo obojętni ludzie.... nie ma miesca dla tego kota ani w tym miescie ani w tym mieszkaniu...choc p.Irena gdyby była mozliwosc napewno by go dogladała....

Betta

 
Posty: 703
Od: Nie lut 21, 2010 21:53

Post » Pon maja 31, 2010 9:10 Re: !Kociu w tragicznych warunkach - SPONSOR jest ale PILNIE DT!

Betta to ja już Cię nie rozumiem :(

a jesli na już nie znajdzie się tymczas, to kot tam będzie siedział i siedzial aż stanie się najgorsze :(
w tym czasiej jak będzie w lecznicy można szukac domu, czy dt czy stałego, bedzie już po operacji, badaniach, bedziemy widziec na czym stoi, to już o wiele łatwiej

przecież za szpitalik nie Ty będziesz płaciła, wyrażnie było napisane
dlaczego nie odpowida Ci ta klinika? o co chodzi? powiedz proszę
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon maja 31, 2010 9:43 Re: !Kociu w tragicznych warunkach - SPONSOR jest ale PILNIE DT!

Anna Rylska pisze:Betta to ja już Cię nie rozumiem :(

a jesli na już nie znajdzie się tymczas, to kot tam będzie siedział i siedzial aż stanie się najgorsze :(
w tym czasiej jak będzie w lecznicy można szukac domu, czy dt czy stałego, bedzie już po operacji, badaniach, bedziemy widziec na czym stoi, to już o wiele łatwiej

przecież za szpitalik nie Ty będziesz płaciła, wyrażnie było napisane
dlaczego nie odpowida Ci ta klinika? o co chodzi? powiedz proszę


juz znalazłam...opinia z wiarygodnego dla mnie źródła : "W Chorzowie jest jeszcze jedna lecznica dr Fabisza i Stefanka. Tylko tam cesarke robili mojej suce we dwóch ponad godzinie i skasowali 850 zł.
Stefanek mojej wetce, jak rozmawiała o mojej suni w beznadziejnym stanie, powiedział, ze proponuje operację, bo uspienie jest nieekonomiczne. Dla mnie te postawy sa nieetyczne, dlatego nie bedę dawała zarabiać takim osobom."
..czyli pazerny i nieetyczny - ja tam kota nie ośle na moja odpowiedzialnosć

co do kliniki to ja poznałam ostatnio dr Cymbryłowicza z Gliwic - wiec jak juz to mysle tam, podejrzewam że zszedłby z ceny jeśli chodzi o otrzymanie, o zabieg nie wiem.... Postawa? miły, sugerował mi pomoc przy bezdomnych kotach (sterylki po kosztach),.... jedyne zapytanie to słysząłm że tam nie oszczedzja na sterydowych lekach....no ale mam nadzieje że nie robia tego wbrew zaleceniom zdrowotnym

nowe wieści: wet powiedział że rentgenu nie robił... czeka na wyleczenie skóry i potem zrobi prześwietlenie, bo może faktycznie nie trzeba jej amputowac....

do CHATUL pisałam bo nie ma tel na stronie :| a do Anety z sos cały czas dzownie......

Aniu, prosze aby osoba która chcialaby cokolwiek sponsorowac napisała do mnie maila w tej sprawie - co wchodzi w gre (oeracja, leczenie, diagnostka, opłacenie kliniki) i jakie ma warunki.... poprosze czarno na białym > sofi_stars@op.pl

Betta

 
Posty: 703
Od: Nie lut 21, 2010 21:53

Post » Pon maja 31, 2010 9:51 Re: !Kociu w tragicznych warunkach - SPONSOR jest ale PILNIE DT!

Z Chatula jestem ja :wink:

W Chorzowie kiedyś sterylizowaliśmy sporo dzikich kotek, ostatnio mniej, bo faktycznie tani nie są. Powikłań ani problemów nigdy nie było. Poza tym jedna opinią bym się nie sugerowała.

Oprócz Fabisza jest klinika w Zabrzu:
Młynarscy Małgorzata i Piotr S.C. Lecznica dla Zwierząt
Zabrze, ul. Wolności 402
tel. 32 3701072

Ja tylko proponuję różne rozwiązania, bo nieetyczne jest dla mnie czekanie aż z łapą będzie gorzej.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon maja 31, 2010 9:55 Re: !Kociu w tragicznych warunkach - SPONSOR jest ale PILNIE DT!

Betta sponsor chce na razie pozostać anonimowy, ma do tego prawo;
ja gwarantuję, że pokryje koszty lecznia, diagnostyki, badań, ja pisałam wcześniej; pieniądze wpłaci bezpośrednio do kliniki; będzie na pewno dzwonic do kliniki jak już koci o dojedzie tam chce miec wpływ na leczenie, chce wiedziec co się dzieje

teraz najwazniejsze by kot znalazł sie u dobrego weta

o jakie warunki pytasz? warunki bytowe? w domu?
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon maja 31, 2010 9:58 Re: !Kociu w tragicznych warunkach - SPONSOR jest ale PILNIE DT!

apropo chirurgów to ta sama osoba napisała " Doskonałym chirurgiem jest dr. Parczyk z Chorzowa.Na pewno nie odmówi. Ceny zabiegów normalne. Podam nr..... Do Parczyka łatwo trafic, ma przychodnię w samym centrum Chorzowa. Przyjmuje popołudniami, w sobotę i niedziele od rana.
On ma tytuł chirurga i ma duże doświadczenie. Zawsze jest w pracy z kimś więc ma pomoc.
Ostatnio Parczyk operował kilkunastoletniego Wafelka z przepukliną wieksza od pięści, gdzie jelita były juz poprzyrastane do ścianek. Do tego go wykastrował przy okazji i chłopak smiga, jakby miał kilka lat, a wczesniej z bólu prawie nie chodził.
Naprawdę nigdy jeszcze w niczym nie odmówił. Z tym, ze uczciwie mówi, co myśli i to czasem ludzi zraża. Pojechałam do niego kilka dni temu z moim najstarszym psem z chłonniakiem. Zapytał, czemu go nie uspię. Nie chciała się zgodzić, poprosiłam o leki i kroplówki. Nastepnego dnia było juz jednak znacznie gorzej. Miał racje....." - tak wiec tu dobry chirurg ale przychodnia a nie klinika....

nie wiem jak dobrym chirurgiem jest ten lek Cymbryłowicz.... popytam jeszcze

bluerat, może pani poleci dobrego chirurga w Rybniku?

Betta

 
Posty: 703
Od: Nie lut 21, 2010 21:53

Post » Pon maja 31, 2010 10:04 Re: !Kociu w tragicznych warunkach - SPONSOR jest ale PILNIE DT!

Patsi pisze:Z Chatula jestem ja :wink:

W Chorzowie kiedyś sterylizowaliśmy sporo dzikich kotek, ostatnio mniej, bo faktycznie tani nie są. Powikłań ani problemów nigdy nie było. Poza tym jedna opinią bym się nie sugerowała.

Oprócz Fabisza jest klinika w Zabrzu:
Młynarscy Małgorzata i Piotr S.C. Lecznica dla Zwierząt
Zabrze, ul. Wolności 402

Ja tylko proponuję różne rozwiązania, bo nieetyczne jest dla mnie czekanie aż z łapą będzie gorzej.


a ja bym sie sugerowałą ta opinią bo to osoba która ma mnóstwo tymczasów non stop i ma rozeznanie... poza tym to nie jest jedyna klinika i wrzucanie zwierzaka do pierwszej zasugerowanej tez chyba nie jest rozwazne....
poza tym sterylizacja a poskładanie łapy to nie to samo - chirurg musi byc dobry ...

co do ostatniego zdania, prosze doczytac inofrmacje - kot ma świerzba wiec wczesniej go na stół i tak nie mozna położyc ... czas jest o tyle ważny że w tamtych warunkach leczenie skóy i tak idzie wolniej....

poza tym prosiłam o info dotyczące DT i tego jak fundacja moze tu pomóc , jak również o telefon do kogos z kim mogłabym porozmawiac a nie dostałam ... ? jakich różnych rozwiązań? nie widze nic konkretnego..... rozumiem że Chatul nie pomoze ?

Betta

 
Posty: 703
Od: Nie lut 21, 2010 21:53

Post » Pon maja 31, 2010 10:36 Re: !Kociu w tragicznych warunkach - SPONSOR jest ale PILNIE DT!

Rozmawiałam wasnie z bardzo miłąosobą z fundacji Szara Przystań.... dzis ma zapoznać się z wątkiem i przemyslec gdzie się da kocika upchnąć, bo iestety tez działają na bazie dt a sa zapłanieni.... no ale światełko w tunelu jest !!

Betta

 
Posty: 703
Od: Nie lut 21, 2010 21:53

Post » Pon maja 31, 2010 10:41 Re: !Kociu w tragicznych warunkach - SPONSOR jest ale PILNIE DT!

Betta, pozwolę sobie nie odpisać Twoje mądrości.
Powodzenia.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon maja 31, 2010 11:06 Re: !Kociu w tragicznych warunkach - SPONSOR jest ale PILNIE DT!

Temat: !Kociu w tragicznych warunkach - SPONSOR jest ale PILNIE DT!

Patsi pisze:Betta, pozwolę sobie nie odpisać Twoje mądrości.
Powodzenia.


a jednak odpisałaś....w dodatku z sarkazmem,co uwazam jest złośliwe...ja napisałam wprost co mysle... konkretów nie widziałam, sprawa nas nagli (mnie emocjonalnie rozstraja świadomosc tego jak te koty tam żyją a w dodatku mam mnóstwo spraw swoich...tez naglacych) i że nie mam możliwosci wchodzic co chwile na forum chce załatwiac wszystko od razu kiedy moge - napisałam maila bezposrednio na link podany do fundacji z konkretnymi zapytaniami - po czym czytam wpis najwidoczniej kogos kto to odczytał.... wiec zapytałam : czemu nie dostałam odpowiedzi?

resztę prywaty wysłałam na pw

Betta

 
Posty: 703
Od: Nie lut 21, 2010 21:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, kamizares i 786 gości