Anna Rylska pisze:Betta to ja już Cię nie rozumiem
a jesli na już nie znajdzie się tymczas, to kot tam będzie siedział i siedzial aż stanie się najgorsze
w tym czasiej jak będzie w lecznicy można szukac domu, czy dt czy stałego, bedzie już po operacji, badaniach, bedziemy widziec na czym stoi, to już o wiele łatwiej
przecież za szpitalik nie Ty będziesz płaciła, wyrażnie było napisane
dlaczego nie odpowida Ci ta klinika? o co chodzi? powiedz proszę
juz znalazłam...opinia z wiarygodnego dla mnie źródła : "W Chorzowie jest jeszcze jedna lecznica dr Fabisza i Stefanka. Tylko tam cesarke robili mojej suce we dwóch ponad godzinie i skasowali 850 zł.
Stefanek mojej wetce, jak rozmawiała o mojej suni w beznadziejnym stanie, powiedział, ze proponuje operację, bo uspienie jest nieekonomiczne. Dla mnie te postawy sa nieetyczne, dlatego nie bedę dawała zarabiać takim osobom."
..czyli pazerny i nieetyczny - ja tam kota nie ośle na moja odpowiedzialnosć
co do kliniki to ja poznałam ostatnio dr Cymbryłowicza z Gliwic - wiec jak juz to mysle tam, podejrzewam że zszedłby z ceny jeśli chodzi o otrzymanie, o zabieg nie wiem.... Postawa? miły, sugerował mi pomoc przy bezdomnych kotach (sterylki po kosztach),.... jedyne zapytanie to słysząłm że tam nie oszczedzja na sterydowych lekach....no ale mam nadzieje że nie robia tego wbrew zaleceniom zdrowotnym
nowe wieści: wet powiedział że rentgenu nie robił... czeka na wyleczenie skóry i potem zrobi prześwietlenie, bo może faktycznie nie trzeba jej amputowac....
do CHATUL pisałam bo nie ma tel na stronie

a do Anety z sos cały czas dzownie......
Aniu, prosze aby osoba która chcialaby cokolwiek sponsorowac napisała do mnie maila w tej sprawie - co wchodzi w gre (oeracja, leczenie, diagnostka, opłacenie kliniki) i jakie ma warunki.... poprosze czarno na białym >
sofi_stars@op.pl