Pysia & Haker & Java story 8

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 30, 2010 18:31 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

:(
Ja też pamiętam, jak się po ślubie wyprowadzałam z domu do teściów to też miałam gulę w gardle i płakać się chciało :( (chociaż u teściów było mi lepiej niż u mnie w domu ;) ).

I to jest etap końcowy buntu dwulatka (kiedy dziecko wyprowadza się z domu :twisted: :lol: :wink: ).

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon maja 31, 2010 8:20 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Witamy w ten zadeszczony poranek. Mokro mi w butach!
A jak u Was sytuacja powodziowa?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 31, 2010 8:27 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Witam! :D
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pon maja 31, 2010 9:32 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Hello ... pogoda jakoś bardzo nastraja do pochlipania :roll:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon maja 31, 2010 9:36 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Avian pisze:Hello ... pogoda jakoś bardzo nastraja do pochlipania :roll:

Ciociu, zamiast chlipać załóż wątek Gaciusiowi, plissss
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 31, 2010 18:22 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Dziewczyny na swoim. Javcia chodzi i zwiedza. Jak na razie to nie chowała się po katach, wyszła nawet na balkon. Poszła do misek i polizała trochę jogurtu. My z Aga padnięte bo dzisaj jeszcze robiłyśmy dwie rundy samochodem plus zakupy. Przed godzina weszłam do domu.
Pysia patrzyła do rana z Aga z takim wyrzutem w oczkach, że aż nam serce ściskało.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon maja 31, 2010 18:25 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Spokojnie... Dacie radę - to wszak naturalny życia bieg.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon maja 31, 2010 18:51 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

kinga w. pisze:Spokojnie... Dacie radę - to wszak naturalny życia bieg.

Radę damy, ale syndrom pustego gniazda pewnie mnie dopadnie.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon maja 31, 2010 19:28 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Ale syndrom odciecia pepowiny macie juz za soba :mrgreen: :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon maja 31, 2010 20:35 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

moś pisze:Ale syndrom odciecia pepowiny macie juz za soba :mrgreen: :ok:

Ten to już mam dawno za soba. To przeszłam jak moje dzieci miały tak około 7- 11 lat :mrgreen:
Teraz tpo mi najbardziej będzie brakowało wieczornych pogaduszek skype to nie to samo.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57


Post » Wto cze 01, 2010 9:27 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Pierwsza noc za nimi i co - kiepski.
Javcia cała noc chodziła i miauczała, ale tak głośno i żałośnie, że Aga nie mogła spać.
Na szczęście je i kuwetkuje bardzo ładnie.
Prosimy o kciuki, kciuki i dobre myśli.
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nie wie jak sąsiedzi - już się boi o panią z góry.
Pani z góry ( tak mieszkająca piętro wyżej) potrafiła przyjść do Gosi i zwrócić jej uwagę, że ... za późno korzysta wc.
I bardzo jej biegające koteczki przeszkadzały ( jeszcze raz napiszę, mieszkała nad nimi).
Jak koteczki biegały to pani puszczała po podłodze kulki :lol: Reakcja koteczków była natychmiastowa, gdzi sa kulki i dlaej szaleć po meblach, miauczeć i galopować :mrgreen:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto cze 01, 2010 9:32 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Zniknęła Javcia 8O
Moje prośby się spełniły :mrgreen:
Spałem dzisaj z Dużą.
Mogłem leżeć w mojej ukochanej pozycji,
na grzbiecie z wywalonym brzuszkiem :mrgreen:
Haker wyluzowany

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Wto cze 01, 2010 9:44 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

Biedna Javcia, oby się zadomowiła :ok:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 01, 2010 9:50 Re: Pysia & Haker & Java story 8-Przeprowadzka Javci i Agi

MaryLux pisze:Biedna Javcia, oby się zadomowiła :ok:

Ona nie jest biedna.
Biedny to jestem ja.
Cały czas coś remontują,ą
pukają, stukają, wiercą :evil:
O pougniatam sobie Dużą, od razu lepiej.
Jeszcze mnie musi podrapać o tak.
Haker niedopieszczony i zestresowany

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 278 gości