Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kya pisze:Ten wiekszy czarny juz wtedy mial depresje . Siedzial tylko i patrzyl sie obojeny na wszystko. Maly czarny drapal sie na rece ,wtulal sie calym cialkiem w czlowieka . Szczesciarz byl pieknym kotem a teraz jak widze jest lysy . Gdyby nie to ,ze ich zadaniem bylo pracowac na 100 zakichanych puszek miesiecznie mialby juz dawno domy .
e-dita pisze:Kilka godzin go sprzątałam, powstrzymując wymioty - taki tam był syf, żeby poprawić chociaż trochę los tych kotów, kotów które ani Wiola ani Leszek jej brat nie chcieli oddać, bo jak rozbrajająco powiedział Leszek, dzięki tym kotom Wiola ma 100 puszek karmy w miesiącu.
Moja pierwsza wizyta tam była wstrząsem, że można zgotować kotom taki obóz koncentracyjny - myślałam wtedy, że urządzimy to miejsce, zbierzemy meble, koce, dywany i koty będą lepiej, bo w swoim jakże naiwnym rozumowaniu sądziłam że winą jest brak środków, że Wiola potrzebuje pomocy. O jakże się myliłam i jak bardzo czuję się oszukana rozumieją tylko osoby, które przeszły to samo.
Afatima pisze:. Wielką wiarę w ludzi macie. We wszystkich tak wierzycie?
iza71koty pisze:
Sama zajmę stanowisko w sprawie, kiedy już będę na miejscu. Porozmawiam, zobaczę, zrobie jakieś zdjęcia .
Pixia pisze:iza71koty pisze:Tak Pixia ta kotka ma rujkę. Ma ja od dwóch miesiecy. Chociaz była zabrana z Lotniska i wysterylizowana. Zdarzają sie anomalie niestety. Pojedż, porozmawiaj z Wiola sama Ci to powie.
Rujkuje. Koty za nia lataja.Tak jak za moja Stelcia wysterylizowaną trzy lata temu.
To nie jest możliwe, żeby ona była z lotniska. Jest na prywatnym terenie i to z rodzeństwem, które posiada identyczne umaszczenie.
Jeżeli jest lotniskowa będę wniebowzięta, bo będę mogła ją zabrać. Klub ślepaczków obiecał pomóc, a to wyjątkowe stworzonko które kocha ludzi. Jej brat bądź siostra nie widziałam co pod ogonkiem ma całkowicie zamknięte oczka. Jeżeli będzie Pani robić zdjęcia to szczególnie poproszę o zdjęcia ich oczek.
Kociara007 pisze:iza71koty pisze:
Sama zajmę stanowisko w sprawie, kiedy już będę na miejscu. Porozmawiam, zobaczę, zrobie jakieś zdjęcia .
Może jednak zostaw interwencje w gestii inspektorów TOZu co? chyba że jesteś kompetentna do takich wyjasnień
iza71koty pisze:Pixia pisze:iza71koty pisze:Tak Pixia ta kotka ma rujkę. Ma ja od dwóch miesiecy. Chociaz była zabrana z Lotniska i wysterylizowana. Zdarzają sie anomalie niestety. Pojedż, porozmawiaj z Wiola sama Ci to powie.
Rujkuje. Koty za nia lataja.Tak jak za moja Stelcia wysterylizowaną trzy lata temu.
To nie jest możliwe, żeby ona była z lotniska. Jest na prywatnym terenie i to z rodzeństwem, które posiada identyczne umaszczenie.
Jeżeli jest lotniskowa będę wniebowzięta, bo będę mogła ją zabrać. Klub ślepaczków obiecał pomóc, a to wyjątkowe stworzonko które kocha ludzi. Jej brat bądź siostra nie widziałam co pod ogonkiem ma całkowicie zamknięte oczka. Jeżeli będzie Pani robić zdjęcia to szczególnie poproszę o zdjęcia ich oczek.
To jest na pewno ta kotka. Wiola mi opowiadała ze jedna z kotek Lotniskowych ma rujke od dwóch miesięcy i kocury wariują. Dlatego ma w planie kastrację dwóch najbardziej agresywnych kocurków.Kotka była na terenie prywatnym, bo dziura jest wybita w budynku w taki sposób, ze koty Lotniskowe wchodza bezposrednio na teren prywatny.
Więcej już wytłumaczy sama Wiola. Możesz być spokojna o tę kotkę.
iza71koty pisze:To jest na pewno ta kotka. Wiola mi opowiadała ze jedna z kotek Lotniskowych ma rujke od dwóch miesięcy i kocury wariują. Dlatego ma w planie kastrację dwóch najbardziej agresywnych kocurków.Kotka była na terenie prywatnym, bo dziura jest wybita w budynku w taki sposób, ze koty Lotniskowe wchodza bezposrednio na teren prywatny.
Więcej już wytłumaczy sama Wiola. Możesz być spokojna o tę kotkę.
iza71koty pisze:Kociara007 pisze:iza71koty pisze:
Sama zajmę stanowisko w sprawie, kiedy już będę na miejscu. Porozmawiam, zobaczę, zrobie jakieś zdjęcia .
Może jednak zostaw interwencje w gestii inspektorów TOZu co? chyba że jesteś kompetentna do takich wyjasnień
Tak posiadam Legitymację członkowska TOZu. Ale to chyba nie ma nic do rzeczy?Miałam na myśli jedynie to ze kiedy zobaczę, to się wypowiem co myśle.Bezstronnie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1 i 143 gości