Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agn pisze:Niech już nic nie zagraża maluchom...
Niech.
Agn pisze:[...] Nie jest to jeszcze ta radośnie rozbrykana zgraja, ale chyba będzie lepiej.
Niech już nic nie zagraża maluchom...
Niech.
Agn pisze:Uffnąć to będzie można, jak maluchy będę mogła zaszczepić. [...]
Agn pisze:marikita pisze:Agn pisze:Uffnąć to będzie można, jak maluchy będę mogła zaszczepić. [...]
To było takie małe, zaliczkowe 'uff'![]()
Nadal mocneza maluszki.
Takie 'zaliczkowe', to miałyśmy wczoraj z Iwoną66, jak test na PP wyszedł nam ujemny.
Tosza pisze:No to na co odszedł ten kotek? Pisałaś, że to było bardzo charakterystyczne.
Agn pisze:Przede wszystkim.
TO NIE JEST PP. Test nie potwierdził obecności wirusa. Sekcja Pierwszego też nie wskazywała na PP. Przyczyną śmierci było krwotoczne zapalenie jelita grubego [jelito cienkie było czyste i w normie, a wirus PP atakuje przede wszystkim jelito cienkie]. Podłożem krwotocznego zapalenia jelita grubego mógł być wirus, który maluchy przyniosły ze sobą - stąd też zachorowania dorosłych kotów u mnie w domu. Paradoksalnie FIV-ki, które powinny być najbardziej wrażliwe na nowego wirusa, wyszły obronną ręką dzięki podawanym nieustannie immunostymulatorom.
Pozostałe malce mają zaordynowane antybiotyki i leki podnoszące odporność. W badaniu mają obolałe brzuszki [ale bez objawów biegunki] i dodatkowo objawy caliciwirozy.
Agn pisze:We wtorek Kikuju, bo szykuje się najprawdopodobniej do przeprowadzki i chcę ją skontrolować przed wyjazdem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05, Zeeni i 371 gości