Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob maja 29, 2010 17:51 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

tosh pisze:Jeszcze raz gorąco proszę o wszelkie informacje o Majorce która znajdowała się w waszym schronisku. Namiary na nowa właścicielkę. Nadal jej poszukujemy nie stety nie możemy zgłosić tego do schroniska. Przyjęto telefonicznie nasze zgłoszenie ale zdjęć nie zamieszczono. Bardzo proszę o informację - pomoc. Nie mamy informacji kim jest nowa właściecielka i niepokoimy się ogromnie.


rozumiem ale po adopcji jakiegokolwiek zwierzątka wolontariusze KTOZ-u (czyli osoby z forum)j już nic nie mogą zrobić, a już zupełnie niedopuszczalne jest ingerowanie w umowy i jakiekolwiek dane osobowe więc niestety..

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 29, 2010 17:55 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

To ile kotów jest w tym momencie w schronie?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 29, 2010 18:01 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

hmm około 40, z czego 30 tzw garażowców plus 4 białaczkowce
tak mniej więcej

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 29, 2010 18:10 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Wasia ma dom :1luvu: :1luvu: :1luvu: Czekalam na ta informację bardzo
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 29, 2010 18:12 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Wasiu cudownie :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 29, 2010 18:28 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Niedopuszczalne, może. Wiele rzeczy jest niedopuszczalnych wiele jest dopuszczalnych ale jedno jest pewne . Umowa powinna mieć aneks o oddaniu w razie gdyby znalazł się właściciel. Pewne też jest że ktoś kto mógł zasugerować spotkanie się w tych okolicznościach nie zrobił tego . Wręcz przeciwnie, chroniąc swój urzędniczy interes nie zrobił tego sugerując że jeśli mieszkam w Wieliczce to po prostu pozbyłem się kota. Wystarczy pozwolić Majorce (Malinie) zadecydować samej. Nie będę miał nic przeciwko jeśli będzie chciała zostać u nowej właścicielki. Ale najpierw musi ona się dowiedzieć że jej szukamy i musi pozwolić jej zadecydować. Chyba że znowu chodzi o pieniądze.

tosh

 
Posty: 19
Od: Sob maja 15, 2010 0:32

Post » Sob maja 29, 2010 18:52 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

30 kotów jest na garażach
4 kotki z garaży są w leczeniu
czarna kotka i kociątka w leczeniu
rudy przepiękny kot w leczeniu

2 na mag, 6
jeden ucywilizowany garażowiec z g-2 nie wróci na garaż

na mag 1 kotka bura z g1 leczy zęby
i 3 koty z interwencji

i 5 białaczkowców
jedna kotka z garażu po testach -okazało się się że ma białaczkę
ludzie szukają jej domu

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Sob maja 29, 2010 21:04 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

To ani połowa jeszcze nie wróciła, tak? a ile z tego to dzikuski?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 29, 2010 21:31 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Cudownie, że Wasia ma domek :1luvu: na zdjęciach była taka smutna

Razem z Tygryskiem czekamy na wieści o Freyce.

Niech jak najwięcej kotków znajdzie dom :kotek:

GatoFalante

 
Posty: 88
Od: Wto maja 25, 2010 10:03

Post » Sob maja 29, 2010 21:35 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

miszelina pisze:
Tunisia pisze:jak na razie nie mam żadnych skojarzeń :(
poszukam starych zdjęć z G3
z G3 tylko 2 zdjęcia P.K.
Obrazek

Obrazek

Czy ten czarny w środku to nie jest aby "nasz" Drab?


Drab był łapany w 1-szym garażu, a te zdjęcia są jak rozumiem z 3-ego.
Też mi się wydaje, że ma mniej okrągły pyszczek.
Dodatkowo ma trochę białego na szyjce i :!: białe "koniuszki" palców z tyłu.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Sob maja 29, 2010 23:12 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

GatoFalante pisze:Cudownie, że Wasia ma domek :1luvu: na zdjęciach była taka smutna

Razem z Tygryskiem czekamy na wieści o Freyce.

Niech jak najwięcej kotków znajdzie dom :kotek:



dziś w radio kraków apelowałam, by osoba która ma u siebie Freyę zgłosiła się do schronu :)
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Sob maja 29, 2010 23:15 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Tunisia pisze:.......
good news
Wasia ma dom,
czarna z białymi znaczeniami Malinka ma dom, Czika ma dom (to już chyba pisałam),
jak już wiadomo Tygrysek tez ma dom
i biało-bury Mazur u mamy Afryki .........


Ale wspaniałe wieści :D
A już szczególnie ta o Wasi :dance:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 29, 2010 23:52 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Prawie się udało, bo jeszcze prawie sobota:(
Zdjęcia kociejstwa na picasie:
http://picasaweb.google.com/mad.emka/EkipaZGarazuNr3#

Cała czwórka, imiona mają tutejsze, bo głupio tak zwracać się do kota per kocie, szczególnie gdy ich więcej. Płeć jest domyślna, bo tylko po rysach twarzy ustalona:)

Krótka charakterystyka
1. Moryś - pręgowany, jak sądzę najmłodszy, chętny do kontaktu, zabawowy, nie za każdym razem chowa pazurki w czasie zabawy, nie boi się, ale stosuje zasadę ograniczonego zaufania. Podchodzi do ręki, ale jeszcze nie daje się pogłaskać, wszystko kontroluje, łącznie z tym, co jem:) buzia niewiniątka, ale jak się teraz okazuje to kawał rozbójnika ;) chce rządzić kolegami. Przegania, zagania, wypruwa z posłań, demonstracyjnie lekceważy uwagi, trzeba się postarać, żeby ustąpił i odszedł. Twardo mierzy się wzrokiem:) Miły kotek, nieagresywny w stosunku do człowieka, ale koniecznie chce rządzić kolegami, a dokładniej przegonić ich w diabły:(

2. Misia - marmurek, raczej kotka, ale nie mam pewności. Mam wrażenie, że najstarsza i chyba była w domu. Najbardziej kontaktowa, je z ręki, prawie daje się pogłaskać, szaleje w zabawach jak typowy kot domowy, paca łapką ze schowanymi pazurkami, lubi zajmować miejsce po człowieku - krzesło, fotel, materacyk na którym się wykładam na podłodze w czasie zabaw, lubi siedzieć na biurku, interesuje się tym co jem. ładnie reaguje, gdy się do niej mówi.

3. Czesław - pręgowany, spokojne kocisko, wycofane, sprawia wrażenie chętnego do kontaktu, ale z powodu bandyckich występów słodkiego niewiniątka Morysia raczej siedzi z boku. Początkowo wszystkie bure spały razem, ale po dwóch dniach nastąpił podział terytorium i Czesio lękliwie wycofuje się przed Morysiem, który potrafi palnąć łapą albo odgonić od jedzenia.

Czarny Kazio jest najbardziej zahukany i przestraszony. Warczy i prycha na Morysia, ucieka przed nim w najciemniejsze kąty. Wychodzi stamtąd dopiero w naszej obecności. Chce się bawić, widać, że odważyłby się na więcej, ale boi się bandyty, który natychmiast wkracza między nas. Co prawda dzisiaj, gdy byłam blisko, Kazio obronił swój kawałeczek mięsa i palnął Morysia w łeb łapą, więc jest nadzieja, że zrobi się odważniejszy i pokaże, ze czarne rządzą.

Czy teraz coś się skojarzy? :)

nighthawk

 
Posty: 185
Od: Pon maja 24, 2010 10:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 29, 2010 23:56 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

zdaje się nie podpisałam zdjęć, a kolejność nie zgadza się z charakterystyką. Zdjęcia są alfabetycznie: Czesio, Kazio, Misia, Moryś.

nighthawk

 
Posty: 185
Od: Pon maja 24, 2010 10:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 30, 2010 2:36 Re: Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

pięknie pozują i ogólne piękne są :) ale ja nie jestem w stanie ich rozpoznać niestety,
choć może coś uda mi się skojrzarzyć
czarny jest najbardziej zahukany? a wygląda na największego kozaka :twisted:
a to zdjęcie burej z myszką jest rozbrajające

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Gosiagosia i 15 gości