
Moderator: Estraven
Co zrobila?anulka111 pisze: (...) opowiadaj co Fifinka zrobila Ci
Birfanka pisze:To co zwykle, lecz w wersji spotegowanej![]()
Nawet bym sie nie zdenerwowala, w koncu juz sie zdazylam przyzwyczaic, tylko ze akurat w pospiechu wybiegalam z domu, bo na stragan z wiejskim chlebem trzeba isc wczesnie, inaczej zabraknie-w srode nie zdazylam wlasnie (no i dzis tez prawie zabraklo, dostalam ostatnie 1 i pol bochenka).
Mianowicie, wczoraj wieczorem Pupusz wzgardzil mieskiem indyka i podzarl mocno chrupki Fifince, wiec ta byla rano glodna. W zwiazku z tym rzucila sie rano na chrupki jak wołoduch i pozarla blyskawicznie swoja porcje oraz pol niedojedzonej porcji starszakow. Jak zwykle w takich przypadkach przeladowania zoladka, zwymiotowala rozmiekle chrupki, ale tym razem dala z siebie wszystko![]()
Trzy wypluwki w korytarzyku, trzy w pokoju i cztery rozmazane w WC(az specjalnie policzylam
)
Ukoronowaniem wszystkiego (la cerise sur le gâteau, rzec mozna) byl moczowy kleks przed zamknietymi drzwiami lazienki, jako zwyczajowe zamanifestowanie niezadowolenia z faktu owych drzwi zamkniecia (a zamknac musialam, chwilowo, z powodu wietrzenia i szeroko otwartego okna). Uff, juz mi para zeszla. W dodatku wczoraj wieczor Cesarzowa raczyla zwomitowac okazala kielbaske z siersci na swiezo uprana biala narzute-ale to juz taki standard, ze nawet mnie nie wkurza...narzuta apiać w praniu.
Kotki som kochane!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 324 gości