GDYNIA - FUKSIK [*] ... smutno...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 25, 2010 7:31 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

mpacz78 pisze:Soksa Ci dam :twisted: razem z Tinką stworzą niezły duet.

Fuksia została dziś w jednym pokoju w pampersie, zmieniałam około 7.30 rano do domu wróciłam o 17.00 i wprawdzie pampers był zasikany aż ciężki, ale na zewnątzr nic się nie wydostało. Umyłam, posmarowałam, ubrałam nowy i za 2 godz. się solidnie skupała, nie wiem czy to ma jakiś związek ale jak się skupała (ale nie wiem czy po czy w trakcie) to kopała w kuwecie, chyba po., No to znów obmyłam, przebrałam. Kupy ma ładne, wszystko jest ok. Klatki nie używamy, jednak jak nadługo wychodzę to zamykam ją w jednym pokoju, gdzie w razie co nie mam miękkich mebli które mogłaby zanieczyśćić jakby sie coś wydostało jednak, chciałam ją zakumplowac z Bajaderką, żeby razem sobie siedziały jak mnie nie ma, ale nie bardzo panienki przypadły sobie do gustu, Bajaderka boi się Fuksi, a Fuksia syczy na Bajaderkę, nie wiem czemu bo z innymi moimi kotami żyje w zgodzie.


Trzeba myśleć pozytywnie, z nadzieją że to ma związek. Tylko jak miała zrobić do kuwety jak na tyłku pielucha. Ja może mam staroświeckie poglądy, ale aby dziecko odzwyczaić od pieluchy to trzeba tą pieluchę zdjąć, tylko niestety potem trzeba mieć czas i cierpliwość i cały czas dzieciaka obserwować.
Może Fuksia sama się naprawi.
Nie wiem jak to z tym sikaniem czy cały czas z niej kapie, a może tutaj też idzie ku lepszemu.
Medycyna medycyną ale czasami cuda się zdarzają
Oby ten cud spotkał Fuksię
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6637
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Wto maja 25, 2010 12:41 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

Fukster latał u mnie bez pieluchy jak sam ściągnął...
Nie latała na tyle długo by bobka zostawić.
Ale kiedy się położy i zacznie lizać po pupolu , mocz na zasadzie odruchu leci.

Jedno co zauważyłam, to że w miarę o stałych porach pojawiają się bobki, czyli nie jest ciągle bobkująca, ale też o stałych porach jadła...no chyba , że coś wyżebrały ;)

Nie wiem, nie znam się, ale myślę, że skoro kocięta zaczynają od tego odruchu i później uczą się go kontrolować, to może warto by ją rehabilitować ćwicząc ten odruch?
Ja Fuksiola odsikiwałam , często i gęsto jak się dało i jak współpracowała, bo ona trochę tego nie lubi...

Ona tego odruchu od samego początku nie miała.
To się pojawiło po tygodniu u mnie, jak zakończyłyśmy niwalin, bo pamiętam , że dr Łukuciowej mówiłam , że ona taki odruch ma.
Na samym początku małe ilości, później już tak solidniej lała.
Także może coś ruszyło...??
Bardzo bym chciała!!

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto maja 25, 2010 20:07 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

To prawda tego odruchu kiedyś nie było, a teraz jest jak jej tą chusteczką zwilżaną obmywam kuperek to jak małemu kociakowi leci sioo, więc staram się też przy zmianie pieluchy to w wannie robić i sporo moczu ona wysikuje wtedy.

Dziś zaniedbałam Fuksa :oops: , prawie cały dzień mnie w domu nie było, w pampersie i sioo i ku i jeszcze dwa bobki zgubiła, niedobra ciotka ze mnie, ale zaraz jak przyszłam to kota umyłam (tylko z tyłu oczywiście), posmarowałam , przebrałam. Teraz Fuks gania jak szalony.

Chyba już poczuła się całkiem pewnie po przeprowadzce. Dziś popsuła mi kawał wiklinowego kosza na brudną bieliznę, no i widzę, że z Soksem znajdują wspólny język :evil: , niezłe gonitwy się odbywają, Fuksia się wspina na górę drapaka i na oparciu kanapy biega a Soks za nią albo ona za nim :evil:
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto maja 25, 2010 22:06 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

Mówiłam , że ona jeszcze pokaże co potrafi :twisted:
Psuj z niej jakich mało!!
Kanapa na mieszkaniu jest do obicia...całe oparcie zdarte...reszta ok...
Jakbym znalazła tapicera co by obił tylko to oparcie...i miał taki sam materiał...hm...

Kosz wiklinowy ... straciłam całą kocią budkę... obgryzła, wydrapała pluszowe obicie i jak zerwała pampersa...wiadomo...

Ona jest bardzo zdolna :D i to taki mały niszczyciel, niepozorna taka ;)

Jeszcze Tinę tam Ci dorzucę do Soksa i Fuksi i będziesz miała torrnaddo :twisted:


Mała Inka to niezły diabełek :twisted:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Śro maja 26, 2010 6:01 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

Nie narzekajcie.
Jaki psuj, poprostu kotka ma chęć do życia, a że przy okazji coś nabroi, trudno, bynajmniej nie jest nudno
Taki żywiołowy kot ma jedną ważną zaletę, łatwiej stwierdzić że kotu coś dolega, jak jest cisza to są tylko dwie opcje, albo śpi albo jest chory.
Jak Gapcio i Gucio byli po zabiegu a Mruczek się nimi opiekował to w domu też byla cisza. Nie wiedziałem że cisza może być aż tak przerażająca. Już lepiej jak w mieszkaniu jest tornado. Wiadomo że wtedy jest wszystko OK.
Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!
viewtopic.php?f=46&t=80071&p=12585019#p12585019

jarekm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6637
Od: Pon sie 18, 2008 1:33
Lokalizacja: Reda

Post » Czw maja 27, 2010 11:08 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

Pozwolę sobie ogłosić wspaniałą wiadomość :D :
Jest dom dla Fuksi. Widać wreszcie koniec przerzucania jej z domu do domu.

Agn z Torunia zgodziła się dać Fuksi dom. :1luvu:
W zamian do Trójmiasta przyjedzie czarna koteczka Kikuju.

W związku z tym zwracamy się z apelem do wszystkich osób, którym los Fuksi nie był dotychczas obojętny o stworzenie grona stałych opiekunów wirtualnych Fuksi, bardzo prosimy o zadeklarowanie stałych miesięcznych wpłat, stałe koszty utrzymania Fuksi nie są małe, wiadomo pampersy, dobre karmy, częste leczenie to wszystko daje całkiem spory miesięczny koszt (rzędu 200-300zł wydaje mi się).
Mamy już pierwsze deklaracje:
1. Ja i mój TŻ razem dajemy 50zł miesięcznie
2. Kinga - kinia 20zł miesięcznie

Kto jeszcze ?
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw maja 27, 2010 11:34 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

Tak to prawda kochana Agn chce dać Fuksi stały dom :1luvu:

Od czerwca będziemy wpłacać pieniążki na Fuksię na konto Agn a te które są na Fuksie na PKDT zakupimy pampersy ,karmę itp. bo na te pieniądze muszę mieć fakturę nie możemy ich przekazać prosto Agn.

Agnieszko jak możesz to wstaw na wątek twoje konto bankowe.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw maja 27, 2010 11:44 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

strasznie się ciesze, bardzoooooooooo;-)
ale głupio zapytam Agn z Torunia wie jak cieżko momentami może być z Fuksią? i ma warunki ku temu?
a czy koteczka Kikuju jest zdrowa? o co chodzi w tej zamianie?
przepraszam za moje powątpiewania ale Fuks jest też bliski mojemu sercu...
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Czw maja 27, 2010 12:01 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

maria_kania pisze:strasznie się ciesze, bardzoooooooooo;-)
ale głupio zapytam Agn z Torunia wie jak cieżko momentami może być z Fuksią? i ma warunki ku temu?
a czy koteczka Kikuju jest zdrowa? o co chodzi w tej zamianie?
przepraszam za moje powątpiewania ale Fuks jest też bliski mojemu sercu...


Agn z Torunia wie.
No dobra, domyśla się - wszak samej Fuksi nie zna. Ale swoje domysły opiera na doświadczeniu z [obecnie czterema] kotami pieluchowymi.
Koteczka Kikuju jest zdrowa i adopcyjna - choć nieco nieśmiała. W zamianie [albo jak ja to nazywam `podmiance`] chodzi o to, żeby w hospicjum Agn nie tkwił kot potencjalnie mogący trafić do swojego domu, a także o to, by u Agn nie rosła liczba kotów.

Mario - zareagowałam na bezpośrednią prośbę dziewczyn. [Zupełnie niezależnie od siebie, o zajęcie się Fuksią prosiły mnie dwie osoby.] Moja zgoda była obwarowana pewnymi względami [właśnie owa `podmianka`].
Nie mam `parcia` na kolejnego kota z pieluchą na tyłku. Uważam, że Fuksia - jak każdy z kotów, które są u mnie - powinna mieć swój własny dom. Dlatego, choć pewne ustalenia z dziewczynami rozgrywały się już w okolicach początku maja, to dopiero teraz pojawia się ta informacja w wątku - cały czas liczyłyśmy wszystkie, że ktoś, komu los Fuksi leży na sercu, podejmie się opieki nad nią.

Kochane Moje - dziękuję za oferowane wsparcie - będzie niezbędne, jak same doskonale wiecie. Dokładne ustalenia może wieczorem - miałam ciężki i przykry poranek, po kilku ostatnich ciężkich dniach.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw maja 27, 2010 12:26 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

Bo z kotem niekontrolującym potrzeb fizjologicznych jest tak, że jeśli nie zna się tego tematu z doświadczenia to bardzo trudno sobie wyobrazić, że taki kot może mieć całkiem normalne życie, dlatego bardzo mało prawdopodobne jest, że ktoś kto nie ma takich doświadczeń adoptowałby Fuksię.
Mówię to po swoich doświadczeniach z nią, teraz radzimy sobie całkiem nieźle, problemem jest jedynie to że mnie ciągle w domu nie ma, ale początki były bardzo trudne, brakło mi wiary, że kotka przystosuje się do pampersa, były momenty, gdy rozważałam, czy eutanazja nie jest lepszym wyjściem, a teraz jak patrzę na wesoło brykającą kotkę to bardzo żałuję tamtych myśli i bardzo się ich wstydzę.
Dzięki forum miau uwierzyłam, że koty w pampersie mogą żyć normalnie.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw maja 27, 2010 17:15 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

mpacz78 pisze:Bo z kotem niekontrolującym potrzeb fizjologicznych jest tak, że jeśli nie zna się tego tematu z doświadczenia to bardzo trudno sobie wyobrazić, że taki kot może mieć całkiem normalne życie, dlatego bardzo mało prawdopodobne jest, że ktoś kto nie ma takich doświadczeń adoptowałby Fuksię.
Mówię to po swoich doświadczeniach z nią, teraz radzimy sobie całkiem nieźle, problemem jest jedynie to że mnie ciągle w domu nie ma, ale początki były bardzo trudne, brakło mi wiary, że kotka przystosuje się do pampersa, były momenty, gdy rozważałam, czy eutanazja nie jest lepszym wyjściem, a teraz jak patrzę na wesoło brykającą kotkę to bardzo żałuję tamtych myśli i bardzo się ich wstydzę.
Dzięki forum miau uwierzyłam, że koty w pampersie mogą żyć normalnie.
\


Nie tylko Ty miałaś chwile zwątpienia.
Ja w pierwszym ostrym tygodniu z Fuksią, myślałam że nie dam rady przeżyć następnych...a minęło 5 tygodni i wpadłam w rytm ,a w Fuksiku można czytać jak w książce, pewne zachowania ma uniwersalne ;)
Przykładowo lizanie pampersa :) i wycieczki do kuwety...plażowiczka... i wiadomo, że bon bon ;)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Czw maja 27, 2010 17:42 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

ja tu chwilkę nie zaglądałam a tu taka wiadomość! Cudnie :ryk:
A tak nieśmiało zapytam- kiedy Fuksia jedzie "do siebie" ?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Czw maja 27, 2010 18:38 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

mpacz78 pisze:Pozwolę sobie ogłosić wspaniałą wiadomość :D :
Jest dom dla Fuksi. Widać wreszcie koniec przerzucania jej z domu do domu.

Agn z Torunia zgodziła się dać Fuksi dom. :1luvu:
W zamian do Trójmiasta przyjedzie czarna koteczka Kikuju.

W związku z tym zwracamy się z apelem do wszystkich osób, którym los Fuksi nie był dotychczas obojętny o stworzenie grona stałych opiekunów wirtualnych Fuksi, bardzo prosimy o zadeklarowanie stałych miesięcznych wpłat, stałe koszty utrzymania Fuksi nie są małe, wiadomo pampersy, dobre karmy, częste leczenie to wszystko daje całkiem spory miesięczny koszt (rzędu 200-300zł wydaje mi się).
Mamy już pierwsze deklaracje:
1. Ja i mój TŻ razem dajemy 50zł miesięcznie
2. Kinga - kinia 20zł miesięcznie


Kto jeszcze ?


Dołożę również od siebie dla mojej ulubienicy Fuksi-której fascynującą historię czytam na Forum codziennie-50 zł miesięcznie lub więcej w zależności od sytuacji.Tylko jak już przyjdzie czas wysyłania pieniążków dajcie proszę znać na PW kiedy i na jaki adres bądż konto pieniążki wysyłać.Szkoda tylko że tak daleko znalazła DS,ale myślę że w dalszym ciągu na Forum -dzięki Agn-będziemy wspólnie śledzić jej dalsze losy i tęsknić za nią.Wszak jej historia podbiła wiele serc....: :D :cry: :1luvu:

lidjanb

 
Posty: 281
Od: Czw paź 08, 2009 7:01

Post » Czw maja 27, 2010 20:16 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

fantastyczne wieści , Fuksia będzie mieć własny dom :D
dziękuję Agn :D

hmm pozostaje kwestia rzeczy wystawionych na bazarek, te które nie zostaną wylicytowane
co ja mam z nimi zrobić? ?
Kinga, może oddam Tobie z powrotem czy też przerzucić je na koty stoczniowe ??

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 27, 2010 23:29 Re: GDYNIA-FUKSIA POTRZEBUJE DT/DS!!

Fuksia do Agn jedzie 5 czerwca Monika ją zawiezie :)
Dorotko możesz przerzucić na koty stoczniowe.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 662 gości