MarciaMuuu pisze:MaryLux pisze:Czy Kalinka dała Ci kwiatka?
na razie dostałam kupę
ach jakiż śliczny prezencik, wyrobu własnego i dany z uczuciem

Moja bratanica została złapana jak raczkując pognała do kuchni i wyjadała psie żarcie miski, była wtedy pod opieka dziadka (mojego taty) któremu włosy dęba, te które jeszcze ma ) stanęły z przerażenia i nie chodziło o to że jadła tę karmę ale że może zawierać białko na które Ona jest uczulona, przez 2 godziny siedział jak na szpilkach z kluczykami od auta w dłoni
