Nasz Pięciokot. cz.15 PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 25, 2010 20:23 Nasz Pięciokot. cz.15 PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE

Tu jest część poprzednia: viewtopic.php?f=1&t=108680 wątku opiewającego kocią tyranię w malutkim mieszkanku, które byłoby całkiem przytulne gdyby nie obecność Pięciokota. Rozwydrzone nad wyraz potwory owe, odporne na wszelkie próby ukrócenia ich dominacji, za pomocą wymyślnych szykan, podstępnych knowań lub grożących nagłym drenażem kieszeni przez wizyty u weta strajków, coraz częściej stawiają pod znakiem zapytania istnienie instynktu samozachowawczego w człowieku, ukierunkowując nas na myślenie o samozagładzie, martyrologii, życiu w poświęceniu i wśród ciągłych wyrzeczeń. I wszystko to dla krótkiego mruczanda o czwartej nad ranem... :evil:
Zdjęcia kiedy indziej, co?

Zapraszam wszystkich pogrążonych we współodczuwaniu. :twisted:
Ostatnio edytowano Sob cze 05, 2010 9:57 przez kinga w., łącznie edytowano 4 razy
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto maja 25, 2010 20:28 Re: Nasz Pięciokot. cz.15 - tylko nie każcie mi myśleć, proszę.

Pierwsza? :piwa:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto maja 25, 2010 20:29 Re: Nasz Pięciokot. cz.15 - tylko nie każcie mi myśleć, proszę.

Se sikne O!
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 25, 2010 20:30 Re: Nasz Pięciokot. cz.15 - tylko nie każcie mi myśleć, proszę.

CDT i Tajemnicza Szara Dama się witają :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto maja 25, 2010 20:32 Re: Nasz Pięciokot. cz.15 - tylko nie każcie mi myśleć, proszę.

Witam wszystkich bardzo serdecznie i o wybaczenie proszę - spadam na ryj tzw., znaczy pora spać. Jutro zależy od pogody - albo KRK nazad, albo klapen dupen w domu, ale biorę opcję KRK i wyspać się muszę. Zwłaszcza że ja ostatnio spać moge non stop i... na stoisku usypiam, a to nie wygląda. Taki krzesłozwis się robię. :oops:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto maja 25, 2010 20:34 Re: Nasz Pięciokot. cz.15 - tylko nie każcie mi myśleć, proszę.

Pierwsza nie jestem ale na pierwszej stronie chociaz :)
W kwestii surowizny :) moje koty jedzą surowiznę co drugi dzień
co drugi dzień puszkę a chrupki codziennie :)
barf toto nie jest ;)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Wto maja 25, 2010 20:39 Re: Nasz Pięciokot. cz.15 - tylko nie każcie mi myśleć, proszę.

Współodczuwam zdecydowanie 8)

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto maja 25, 2010 20:44 Re: Nasz Pięciokot. cz.15 - tylko nie każcie mi myśleć, proszę.

i ja się melduję :mrgreen:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto maja 25, 2010 20:45 Re: Nasz Pięciokot. cz.15 - tylko nie każcie mi myśleć, proszę.

Wszystkie piękne, ale Miyuki... :1luvu: Czy ja dobrze widzę? Futro jest tri?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto maja 25, 2010 20:48 Re: Nasz Pięciokot. cz.15 - tylko nie każcie mi myśleć, proszę.

Jestem :1luvu:

Podsikiwać nie będziemy ze stadem bo zalejemy :mrgreen:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 25, 2010 21:11 Re: Nasz Pięciokot. cz.15 - tylko nie każcie mi myśleć, proszę.

Dobranoc :-)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Wto maja 25, 2010 21:16 Re: Nasz Pięciokot. cz.15 - tylko nie każcie mi myśleć, proszę.

Hejka :ok: i ja się na pierwszej zmieściłam :mrgreen:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Śro maja 26, 2010 6:54 Re: Nasz Pięciokot. cz.15 - tylko nie każcie mi myśleć, proszę.

Witam porannie jedną noga w busie. Cameo, potwierdzam. Futro jest tri. Ma sporo białego, natomiast część grzbietową i kawałkami boczki pokrywa patchwork rudego z burym marmurem. Tym nas urzekła nawiasem mówiąc i pewną "innością" sierści - nie ma futerka przylegającego jak typowy dachowiec, tylko jest zawsze lekko napuszona, włos ciutkę dłuższy od typowego "europejczyka" i miększy. Wpadła nam po prostu w oko, a że była w potrzebie, to zgarnęliśmy do domu i tak już zostało.
Padalce opędzlowały w nocy michę chrupek. Nie mam pytań, tam wchodzi ze 30dag. Nie zaznaczyłam że wczoraj przez dzień nie było treściwych urobków w kuwetach - były głodne - teraz nadrabiają. O czwartej na ranem pobudka bo głodne a w misce już nie ma. Dranie. Muszę się rozejrzeć za przyzwoitymi chrupkami w takim razie bo póki dostawały je od czasu do czasu na przegryzkę, mogłam im podrzucać cat chowa, ale jeśli to ma być podstawa diety to pasuje czymś uczciwym karmić. RC chyba odpada bo profilowane mocno, a tu mix kotów - kotki 3 i 5 lat, kocurki... Kurcze, będę kombinować. Z drugiej strony to wygoda w sumie - sypnąć chrupek i mieć w nosie przygotowywanie pakietów do zamrażalnika, rozmrażanie tego potem, pilnowanie żeby na czas... No i chyba Kłaczkowi trzeba będzie zostawić urinarkę. MOże nie non stop, ale co dzień trochę. NA mięchu było ok, ale chrupek się boję. Mam już schizę na punkcie jego problemu - wystarczy że leży do góry pedałami a mnie się lęgnie po czaszce że pewnie się zatkał i brzuch go boli, od razu obmacuję pęcherz ku świętemu oburzeniu delikwenta. Bo on sobie tylko wietrzył... No, nie wiem co bo tego akurat to on nie ma.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro maja 26, 2010 7:12 Re: Nasz Pięciokot. cz.15 - tylko nie każcie mi myśleć, proszę.

Siem dopisuje do wąta nowego :D
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro maja 26, 2010 8:27 Re: Nasz Pięciokot. cz.15 - tylko nie każcie mi myśleć, proszę.

Jestem, jestem :mrgreen: wspolczuje kociego terroryzmu.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17883
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości