Moje zwierzęta.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 24, 2010 13:31 Re: Moje zwierzęta.Antonio i schabik -fotki.

Jestem :mrgreen: Atenka już bez szwów :twisted: cała szczęśliwa :1luvu:
Herunia bez 3 zębów :mrgreen: W przyszły poniedziałek rwiemy resztę ,podjęliśmy tą decyzję z bólem serca :cry: niestety tak będzie korzystniej dla jej zdrowia ,w gębusi zrobił się brzydki stan zapalny ,śmierdzi i podcieka ropą ,dzisiaj na pierwszy ogień poszły te zęby najbardziej zaatakowane , ale pozostałe nie rokują zbytniej poprawy ,miały już ściągany kamień nazębny niestety nic to nie pomogło :oops:
Herunia jest na mnie znowu obrażona :oops: zabieg był wykonany na głupim jasiu i znieczuleniu miejscowym ,o ile nic jej nie bolało o tyle nie nazywała by się HERA gdyby próby grzebania w jej pyszczku pozastawiała bez odpowiedzi :evil: ran wojennych tym razem nie mam bo miałam na sobie kurtkę :mrgreen: przez którą pazurki W/w delikwentki nie dosięgały mojej skóry :twisted:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon maja 24, 2010 13:41 Re: Moje zwierzęta.Atenka bez szwów-Herunia bez zębów .

Biedna Herunia :cry: :cry: :cry:
za szybkie gojenie :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon maja 24, 2010 13:46 Re: Moje zwierzęta.Atenka bez szwów-Herunia bez zębów .

trawa11 pisze:Biedna Herunia :cry: :cry: :cry:
za szybkie gojenie :ok: :ok: :ok: :ok:

Trawko jej będzie o niebo lepiej bez tych zębów :cry: to była tylko wylęgania bakterii i zarazków :cry: a ja moją królewnę muszę wyjątkowo chronić :oops:
Gojenie w jej przypadku jest bardzo szybkie :mrgreen: już domaga się jedzonka :twisted: mam dla Niej Gerberka z kurczakiem ,jeszcze ze dwie godziny i będzie jadła :piwa:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon maja 24, 2010 13:58 Re: Moje zwierzęta.Atenka bez szwów-Herunia bez zębów .

kasiunia773 pisze:
trawa11 pisze:Biedna Herunia :cry: :cry: :cry:
za szybkie gojenie :ok: :ok: :ok: :ok:

Trawko jej będzie o niebo lepiej bez tych zębów :cry: to była tylko wylęgania bakterii i zarazków :cry: a ja moją królewnę muszę wyjątkowo chronić :oops:
Gojenie w jej przypadku jest bardzo szybkie :mrgreen: już domaga się jedzonka :twisted: mam dla Niej Gerberka z kurczakiem ,jeszcze ze dwie godziny i będzie jadła :piwa:


wiem kochana :wink:
ale teraz napewno bidulka cierpi , bo to wszystko świeże i napewno boli :(
ale też wiem ,ze koty doskonale potrafią jesć bez zebow :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon maja 24, 2010 17:47 Re: Moje zwierzęta.Atenka bez szwów-Herunia bez zębów .

Heruska już po gerberku :mrgreen: pojadła ,pomlaskała ,pociamkała ,pochrumkała ...znaczy dobre było :piwa:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon maja 24, 2010 18:00 Re: Moje zwierzęta.Atenka bez szwów-Herunia bez zębów .

Ja jeszcze w sprawie Antonia, bo mnie ciekawość żre.

Czy on tego schabowego tak sam z siebie łyka, czy też musisz mu machać kotletem przed pyszczkiem?

Jak duży może urosnąć?

W jakim jest wieku i ile może żyć?

Bierzecie go na rączki? Puszczacie luzem na mieszkanie by sobie pochodzi?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39370
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon maja 24, 2010 20:02 Re: Moje zwierzęta.Atenka bez szwów-Herunia bez zębów .

MariaD pisze:Ja jeszcze w sprawie Antonia, bo mnie ciekawość żre.

Czy on tego schabowego tak sam z siebie łyka, czy też musisz mu machać kotletem przed pyszczkiem?

Jak duży może urosnąć?

W jakim jest wieku i ile może żyć?

Bierzecie go na rączki? Puszczacie luzem na mieszkanie by sobie pochodzi?

:ryk: :ryk: :ryk:
1.Mięsko pożera bez jakiejkolwiek zachęty z naszej strony ,wręcz poluje na nie ,gdy otwieram terrarium i podaje mięcho potrafi w ułamku sekundy zatopić w nim zęby :mrgreen:
2.Około 150 do 180 cm :mrgreen:
3.U nas jest od kwietnia 2008 r mierzył wtedy około 20 cm .W niewoli żyją około 15-17 lat :twisted:
4. Pełzać po chałupie nie ma szans (4 koty :twisted:polujące na wszystko )a na ręce ...użarł mnie już dwa razy ,gdy mu się mięcho z moją ręką pomyliło :evil: ale tak ,jest wdzięcznie noszony na rękach (tylko gdy jest najedzony)przy każdej zmianie podłoża ,nalewaniu wody ,dawaniu witaminek :1luvu:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Wto maja 25, 2010 10:10 Re: Moje zwierzęta.Atenka bez szwów-Herunia bez zębów .

hejka :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto maja 25, 2010 18:04 Re: Moje zwierzęta.Atenka bez szwów-Herunia bez zębów .

trawa11 pisze:hejka :1luvu:

Obrazek

Cześć Trawko :1luvu:
Serwis koci :ok:
Herusia -jak zwykle apetycik dopisuje :ok: gdybym jej wczoraj osobiście nie trzymała przy usuwaniu zębów nigdy bym nie uwierzyła że ta kocinka straciła 3 zęby 8O suche rąbie z szybkością karabinu maszynowego :mrgreen:
Atenka -nadal na mnie obrażona ,wychodzi tylko do jedzenia, kuwetki lub wieczorem gdy życie w domu zamiera :cry: pięknie się myje i patrzy na mnie z niemym wyrzutem w oczyskach :cry:
Ruduś -kot nad koty :1luvu: wskakuje na parapety zaciągając przy tym firanki :evil: pcha się na balkon ,lubi sypiać na oparciach foteli i ma wszystko w głębokim poważaniu :mrgreen:
Miniusia - tej francy to już nic i nikt nie zmieni :evil: gdy nie ma TŻ ja jestem cacy :twisted: gdy TŻ wraca ja jestem ta osrana :evil:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Wto maja 25, 2010 21:22 Re: Moje zwierzęta.Atenka bez szwów-Herunia bez zębów .

Jutro czeka mnie wizyta u okulisty :evil: jak mi zapoda jakie okulary to zacznę gryźć :evil: :oops:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Śro maja 26, 2010 9:20 Re: Moje zwierzęta.Atenka bez szwów-Herunia bez zębów .

kasiunia773 pisze:Jutro czeka mnie wizyta u okulisty :evil: jak mi zapoda jakie okulary to zacznę gryźć :evil: :oops:


masz okularki :?:
moze zielone :lol: :lol: :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro maja 26, 2010 16:49 Re: Moje zwierzęta.Atenka bez szwów-Herunia bez zębów .

trawa11 pisze:
kasiunia773 pisze:Jutro czeka mnie wizyta u okulisty :evil: jak mi zapoda jakie okulary to zacznę gryźć :evil: :oops:


masz okularki :?:
moze zielone :lol: :lol: :lol:

Mam :evil: i mało tego dopóki nie zejdzie krew nie mogę się schylać ,nie mogę iść na działkę, :evil: :evil: :evil: w ogóle nic nie mogę :evil: :evil: :evil:
Okularki z przyciemnianymi szkiełkami :evil: moje krwinki w oczach kwiczą o odrobinę oddechu jak ta mi pani okulistka obrazowo wyjaśniła :oops:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Czw maja 27, 2010 9:55 Re: Moje zwierzęta.Atenka bez szwów-Herunia bez zębów .

kasiunia773 pisze:Mam :evil: i mało tego dopóki nie zejdzie krew nie mogę się schylać ,nie mogę iść na działkę, :evil: :evil: :evil: w ogóle nic nie mogę :evil: :evil: :evil:
Okularki z przyciemnianymi szkiełkami :evil: moje krwinki w oczach kwiczą o odrobinę oddechu jak ta mi pani okulistka obrazowo wyjaśniła :oops:


Moja ciocia tak miala z tymi oczami, tez miala zabronione cokolwiek robic ,ale nie posluchala i swoje robiła :twisted: , to i problemy większe potem miala :(
Tak więc uważaj i oszczędzaj się :ok: , choć pewnie to łatwe nie będzie :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw maja 27, 2010 22:15 Re: Moje zwierzęta.Atenka bez szwów-Herunia bez zębów .

Kasia :ok: :ok: :ok:

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Pt maja 28, 2010 7:13 Re: Moje zwierzęta.Atenka bez szwów-Herunia bez zębów .

trawa11 pisze:
kasiunia773 pisze:Mam :evil: i mało tego dopóki nie zejdzie krew nie mogę się schylać ,nie mogę iść na działkę, :evil: :evil: :evil: w ogóle nic nie mogę :evil: :evil: :evil:
Okularki z przyciemnianymi szkiełkami :evil: moje krwinki w oczach kwiczą o odrobinę oddechu jak ta mi pani okulistka obrazowo wyjaśniła :oops:


Moja ciocia tak miala z tymi oczami, tez miala zabronione cokolwiek robic ,ale nie posluchala i swoje robiła :twisted: , to i problemy większe potem miala :(
Tak więc uważaj i oszczędzaj się :ok: , choć pewnie to łatwe nie będzie :roll:

No właśnie :mrgreen: ja tez byłam wczoraj na działce ,trzeba było grządki wyplewić ,niestety krasnoludki tego nie zrobią a jak sobie zaniedbam teraz jarzynki to co w zimie moje dzieci będą jadły :?:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Kresska, Marmotka i 116 gości