Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 24, 2010 7:16 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

Ale cudne zdjątka! Neryś jada okna? :mrgreen:
A te bułeczki!! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon maja 24, 2010 9:05 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

Świetna sesja Nerysia "obgryzającego okno" i dyskusja "z babą"
Też poproszę taką pyszną ciepła bułeczkę - kupiłaś taką cieplutką czy może sama upiekłaś :wink:

Jestem na etapie wekowania - kapusta, kurczaki, karkówka - robicie coś takiego?
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 24, 2010 9:24 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

ALA :evil: SUMIENIA NIE MASZ :evil:

Lody od Grycana - ze szczególnym uwzlględnieniem malagi - to coś, na widok czego tracę resztki zdrowego rozsądku niestety :x :x :x

Piękny Pan Puma :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon maja 24, 2010 9:40 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

kussad pisze:Świetna sesja Nerysia "obgryzającego okno" i dyskusja "z babą"
Też poproszę taką pyszną ciepła bułeczkę - kupiłaś taką cieplutką czy może sama upiekłaś :wink:

Jestem na etapie wekowania - kapusta, kurczaki, karkówka - robicie coś takiego?

Bułeczka została odświeżona na tosterze - genialnie się sprawdza to urządzenie :mrgreen:
Moja babcia wekowała wszystko na wyjazdy do Bułgarii mięsa, kiełbasy itd, masło też zabierała ale to było w wodzie z solą i dawało radę, , ja robię teraz po raz pierwszy kiszona kapustę ale nie wekuję....poproszę o przepis na dobra wekowana kapuchę :oops:

AYO pisze:ALA :evil: SUMIENIA NIE MASZ :evil:

Lody od Grycana - ze szczególnym uwzlględnieniem malagi - to coś, na widok czego tracę resztki zdrowego rozsądku niestety :x :x :x

Piękny Pan Puma :1luvu: :1luvu: :1luvu:

mam sumienie AYO przecież dzielę się z Wami :mrgreen:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon maja 24, 2010 9:45 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

Moja Mam ma cukrzycę a ja poważną nadwagę ale raz na tydzień/dziesięć dni kupujemy sobie pudełeczko malagi [to mniejsze] i zagłuszając telewizją wyrzuty na sumieniu spożywamy :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon maja 24, 2010 9:47 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

Cudowna sesja koteczków :1luvu: :D ale ten Neryś to powalający jest 8O :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :D

Jak tam dziś Aluś :roll:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon maja 24, 2010 9:51 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

Obrazek

pięknie się razem komponują :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon maja 24, 2010 10:05 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

amyszka pisze:Cudowna sesja koteczków :1luvu: :D ale ten Neryś to powalający jest 8O :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :D

Jak tam dziś Aluś :roll:

Neryś się tak ocierał bo czekał na moje drapanie, mrucząc głośno jak na niego to szokująco głośno, a siedział w pełnym słońcu gorący jak piec :mrgreen:

Dzisiaj siedzę w pracy, w nocy przelotnie padało ale takim mocnym deszczem, pod w-wa grad był taki ze ludzie się o auta bali, no czekamy na spadek wody....ale to co się w Polsce dzieje to przeraża bardzo, prowadzona jest zbiórka jedzenia dla powodzian przez w-wski PCK

trawa11 pisze:pięknie się razem komponują :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Wiesz kiedyś przed tymczasami u mnie (kochanymi bardzo) moje kociaste się bardzo kochały, lizały się pieściły i toczyły walki często, teraz Mysz już od roku nie może wybaczyć Neronowi zdrady :mrgreen: jak ją przytrzymam przy nim to on natychmiast rzuca się do całowania Myszy a ona spiernicza waląc go po głowie :mrgreen: brakuje mi ich uczuć, może kiedyś ta maupa zapomni :roll: bo Neryś chodzi i j nawołuje do gonitwy a ona bardzo rzadko uczestniczy, chyba że ma ochotę mu przylać :twisted:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon maja 24, 2010 10:28 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

alus1 pisze:Wiesz kiedyś przed tymczasami u mnie (kochanymi bardzo) moje kociaste się bardzo kochały, lizały się pieściły i toczyły walki często, teraz Mysz już od roku nie może wybaczyć Neronowi zdrady :mrgreen: jak ją przytrzymam przy nim to on natychmiast rzuca się do całowania Myszy a ona spiernicza waląc go po głowie :mrgreen: brakuje mi ich uczuć, może kiedyś ta maupa zapomni :roll: bo Neryś chodzi i j nawołuje do gonitwy a ona bardzo rzadko uczestniczy, chyba że ma ochotę mu przylać :twisted:

Charakterna kobitka :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Ale jak już ma dobry nastrój, to sesje fotograficzne wychodzą takie fajne, że :1luvu:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon maja 24, 2010 10:32 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

JoasiaS pisze:
alus1 pisze:Wiesz kiedyś przed tymczasami u mnie (kochanymi bardzo) moje kociaste się bardzo kochały, lizały się pieściły i toczyły walki często, teraz Mysz już od roku nie może wybaczyć Neronowi zdrady :mrgreen: jak ją przytrzymam przy nim to on natychmiast rzuca się do całowania Myszy a ona spiernicza waląc go po głowie :mrgreen: brakuje mi ich uczuć, może kiedyś ta maupa zapomni :roll: bo Neryś chodzi i j nawołuje do gonitwy a ona bardzo rzadko uczestniczy, chyba że ma ochotę mu przylać :twisted:

Charakterna kobitka :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Ale jak już ma dobry nastrój, to sesje fotograficzne wychodzą takie fajne, że :1luvu:

wymyśliłam dla Ciebie spaghetti 8)

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon maja 24, 2010 10:38 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

alus1 pisze:wymyśliłam dla Ciebie spaghetti 8)

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nie mogę się doczekać :!:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon maja 24, 2010 11:07 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

JoasiaS pisze:
alus1 pisze:wymyśliłam dla Ciebie spaghetti 8)

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nie mogę się doczekać :!:

może dzisiaj uda mi się wstawić razem ze zdjęciami instruktażowymi 8)
a widziałaś foty kotów we śnie...Neryś taki wtulony na kołderce to do mnie się tak tuli :mrgreen:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon maja 24, 2010 11:38 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

też czekam na przepis :mrgreen:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pon maja 24, 2010 11:59 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

alus1 pisze:....poproszę o przepis na dobra wekowana kapuchę :oops: :


Moja kapusta jest właściwie bazą do różnej wersji.
Zasadniczą gotuję w wersji wegetariańskiej, dla syna przerabiam podczas odgrzewania z dodatkiem mięsa duszonego (dziś może to być karkówka) albo kiełbasy na coś w rodzaju bigosu.
Na średnią białą kapustę daję 0,5 kg kiszonej kapusty. Drobno pokrojoną kapustę gotuję do miękkości z małą ilością wody każdą oddzielnie - zalewam wrzątkiem. Dodaję przyprawy – kminek, liść laurowy, ziele angielskie, pieprz ziołowy, koperek, trochę soli. Już miękką łączę z zeszkloną cebulą – 1 średnią i duszę już wszystko razem.
Z tego samego gotowałam też kapuśniak tylko dodawałam więcej kiszonej kapusty i kwaśnicy. Odsączone czasem dawałam do krokietów albo do łazanek.
Do tego samego czasem dodaję grzyby czasem suszone śliwki czasem groch.
Mąż polubił dodawanie curry, ja lubię lubczyk a czasem troszkę gotowych przypraw do dań z kapusty czy bigosu ale uwaga – często zawierają glutaminian sodu wiec ich lepiej nie stosować.
Wekowanie muszę dopiero potestować bo na razie i tak wszystko będę przechowywała w lodówce albo mąż zaniesie tam gdzie wyjeżdża do zamrażarki znajomych.
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 24, 2010 12:57 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

alus1 pisze:a widziałaś foty kotów we śnie...Neryś taki wtulony na kołderce to do mnie się tak tuli :mrgreen:

Widziałam, widziałam :lol:
A przy fotach sorbetu dostałam ślinotoku :oops:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: miau333, muza_51 i 88 gości