Kocurki trzy ...makatka

[miszelina]

A jak się czuje Rysio?

[Danusia]

A jak się czuje Rysio?

z tego co ja widzialam ,to chyba wyśmienicie Fruwał tu i tam

[Prążek]

jakbym wiedziała co będzie, wzięłabym budke na plecy, a przyszła na piechotę, ale chociaż języczek umoczyłam

Rysio, taki delikatny pieszczoszek...

[JoasiaS]

Kciuki za zdrówko Rysia

[Dorta]

Muszę się pochwalić!!!!!!!!!!

byłam wczoraj u cioteczki Doroty i wyszły wszystkie stwory!

a pasiak Cynamon nawet wpadł na chwilkę do łazienki, śliczny pasiak

tia Cynamon , ale kierunek słuszny
Imbir dwa razy zawitał do pokoju, uwaznie oglądając ciocię Prążek, a nawet nawiedził ją w łazience,
a ja jej mowilam ze Imbirka to na pewno nie zobaczy, a on się tak ładnie zaprezentował, normalnie szok .
Chyba trzeba częściej robić jakies imprezki, coby się spotkac z fajnymi ludziami

Dzięki za kciuki za Rysiaczka, biedak musi jeśc osobno, ale puszeczki od cioci Prążek wyżera
Dorta

[Prążek]

Muszę się pochwalić!!!!!!!!!!

byłam wczoraj u cioteczki Doroty i wyszły wszystkie stwory!

a pasiak Cynamon nawet wpadł na chwilkę do łazienki, śliczny pasiak

tia Cynamon , ale kierunek słuszny
Imbir dwa razy zawitał do pokoju, uwaznie oglądając ciocię Prążek, a nawet nawiedził ją w łazience,
a ja jej mowilam ze Imbirka to na pewno nie zobaczy, a on się tak ładnie zaprezentował, normalnie szok .
Chyba trzeba częściej robić jakies imprezki, coby się spotkac z fajnymi ludziami

Dzięki za kciuki za Rysiaczka, biedak musi jeśc osobno, ale puszeczki od cioci Prążek wyżera
Dorta

Cieszę się bardzo, że Rysiowi smakowały

Hm, a cynamon od koloru i laski cynamonowej, bo on taki zgrabny i brązowy

Obie przyprawy doskonałe, jak sam Imbirek

[Prążek]

Czy ta laska co szła dziś ozimską w stronę centrum ok 15, na przeciw byłego us, w sukience pomarańczowej w kwiaty to Ty?
jechałam autem...

[Dorta]

jak laska, to na pewno nie ja
o 15 to ja pilnie pracuje,a nawet jakby nie, to sterczałabym w godzinnym korku o tej porze wyjezdzając z pracy
Dorta

[Dorta]

O ja sierota...
przegapiłam....
Rysio i Imbir juz 3 lata ze mna mieszkają
ale ... ja nie o tym...

wczoraj był gość..
a Rysio z Kokietem sie przykleili do gościa butów, obwąchali, poocierali się ,
w końcu Kokiet objał łapkami ...buta znaczy się , nie gościa, i tak lezał, normalnie w ekstaze jakąś wpadł.....
Gość poszedł, przyszedł Imbir do pokoju , w miejscu gdzie gośc siedział, a właściwie gdzie były buty Imbir się wytarzał

Niech się ciocia przyzna czym ma buty opryskane, żd mi koty zaczarowała

[Prążek]

Cioteczko to taki specjalny magnes , na kociaki, bo ja generalnie przyciągam kociaki płci męskiej
kiedyś po takiej informacji wiedziała bym, że Dyzio nalał do butów , miał taki okres

miałam jednak nadzieję, że i tym razem pasiak Imbir, pokaże swe piękne oblicze ale chyba zbyt hałaśliwie weszłam do domu, następnym razem po "cichaczu"...

muszę coś wymyślić żeby pasiaka Imbira wyciągnąć z kryjówki...

[Prążek]

zapomniałam napisać, dlaczego już wiem, dlaczego to nie mogłaś być Ty .........przez żelazko

[Dorta]

zapomniałam napisać, dlaczego już wiem, dlaczego to nie mogłaś być Ty .........przez żelazko

he he

[Dorta]

Tu ja Imbirek !
Duża jest be
Zabrała nasz super dywanik i powiesiła na ścianie.
A tak się fajnie drapało pazurki, i leżało, i jeszcze mozna było się rozpędzić, wskoczyć na dywanik i przejechać kawałek
No przeciez mysmy zapisy robili kto będzie korzystal z dywanika/makatki, a ona zabrała i na scianie powiesiła.
Imbir

Ożesz gady male, wykorzystywały makatke na wszelkie sposoby, stwierdziłam, że za jakis czas, krótki czas nic z niej nie będzie.
Zabrałam...powiesiłam na scianie.
Najpierw wszedl do pokoju Kokiet na krótkich nózkach potrząsając łebkiem, doszedł do ściany i wpatrywał się w makatke, potem Rysio usiłował z fotela dostac się do makatki.
Najbardziej zbulwersowany był jednak Imbir, nie dośc że podszedł do mnie pytając ,że niby co? jak? po ścianach mam chodzic żeby się dostać do makatki?/??
to potem się wpatrywał w makatke, jakby to co najmnie surowe mięsko było
Dorta
ps. makatka wygląda lepiej na ścianie niz na podlodze, a ja dalej nie mam dywanika

[miszelina]

A było zostawić koteckom, to by sie nie skarżyły.

[Danusia]

o ja nie mogę