


Dopiero jutro wieczorem mogę się z nimi wybrać do weta. Założyłam im wątek na kociarni, ale będę też oczywiście pisać tu.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Liwia_ pisze:Malutkie z żarciem ok, było też sioo i kupka. Potrafią mruczećchoć chłopak zdecydowanie woli fuczeć. Małe są dość żwawe, bardzo jeszcze niezdarne, ale poza oczkami wydają się ok. Niestety oczka bardzo często są zupełnie sklejone, niedobrze z nimi :
Dopiero jutro wieczorem mogę się z nimi wybrać do weta. Założyłam im wątek na kociarni, ale będę też oczywiście pisać tu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, Google [Bot], HerbertPrade, puszatek i 125 gości