


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
koteczek555 pisze:To świetna wiadomość, w końcu zajęli się zwierzakami, a nie tylko bezdusznymi potworami
lesna pisze:koteczek555 pisze:To świetna wiadomość, w końcu zajęli się zwierzakami, a nie tylko bezdusznymi potworami
Koteczek555
Łatwo ocenia się z suchego lądu, myślę, ze nikt rozumny, nie zostawiłby zwierząt, gdyby mógł je ratować.. To z tego co słyszę, co się dzieje, to niepewność, bo nikt nie wie w którym miejscu wały przerwą i szybka ewakuacja, gdy już do przerwania dojdzie.. poza nielicznymi wyjątkami, ludzie ratują co mogą, też zwierzęta, a rolnicy, głównie zwierzęta, bo to ich dobytek..
katebush pisze:lesna pisze:koteczek555 pisze:To świetna wiadomość, w końcu zajęli się zwierzakami, a nie tylko bezdusznymi potworami
Koteczek555
Łatwo ocenia się z suchego lądu, myślę, ze nikt rozumny, nie zostawiłby zwierząt, gdyby mógł je ratować.. To z tego co słyszę, co się dzieje, to niepewność, bo nikt nie wie w którym miejscu wały przerwą i szybka ewakuacja, gdy już do przerwania dojdzie.. poza nielicznymi wyjątkami, ludzie ratują co mogą, też zwierzęta, a rolnicy, głównie zwierzęta, bo to ich dobytek..
Wybacz, ale ludzie mogli byc zaskoczenie powodzia na poludniu kraju, bo nikt sie tego nie spodziewal i tu faktycznie ludzie mogli nie miec czasu na ratunek zwierzat. Ale w Polsce srodkowej i polnocnej ludzie dobrze wiedzieli ze idzie rekordowa woda i ze jest duze zagrozenie i rozumny czlowiek powinien wczesniej ewakuwac zwierzeta, bo w chwili gdy wal pusci jest juz za pozno! Nie dociera do mnie tlumaczenie ze nikt ich nie uprzedzil, ze nie wiedzieli w ktorym miejscu puszcza waly. Mysleli ze ta woda wyparuje?!!Dla mnie to nieodpowiedzialnosc! Gdyby u mnie istnial choc cien zagrozenia, to wywiozlabym swoje zwierzaki w pierwszej kolejnosci. Na szczescie widac w tv i necie, ze jest tez sporo osob dla ktorych najwaznieszym dobytkiem jest pies, kot czy inne zwierzaki!
katebush pisze:lesna pisze:koteczek555 pisze:To świetna wiadomość, w końcu zajęli się zwierzakami, a nie tylko bezdusznymi potworami
Koteczek555
Łatwo ocenia się z suchego lądu, myślę, ze nikt rozumny, nie zostawiłby zwierząt, gdyby mógł je ratować.. To z tego co słyszę, co się dzieje, to niepewność, bo nikt nie wie w którym miejscu wały przerwą i szybka ewakuacja, gdy już do przerwania dojdzie.. poza nielicznymi wyjątkami, ludzie ratują co mogą, też zwierzęta, a rolnicy, głównie zwierzęta, bo to ich dobytek..
Wybacz, ale ludzie mogli byc zaskoczenie powodzia na poludniu kraju, bo nikt sie tego nie spodziewal i tu faktycznie ludzie mogli nie miec czasu na ratunek zwierzat. Ale w Polsce srodkowej i polnocnej ludzie dobrze wiedzieli ze idzie rekordowa woda i ze jest duze zagrozenie i rozumny czlowiek powinien wczesniej ewakuwac zwierzeta, bo w chwili gdy wal pusci jest juz za pozno! Nie dociera do mnie tlumaczenie ze nikt ich nie uprzedzil, ze nie wiedzieli w ktorym miejscu puszcza waly. Mysleli ze ta woda wyparuje?!!Dla mnie to nieodpowiedzialnosc! Gdyby u mnie istnial choc cien zagrozenia, to wywiozlabym swoje zwierzaki w pierwszej kolejnosci. Na szczescie widac w tv i necie, ze jest tez sporo osob dla ktorych najwaznieszym dobytkiem jest pies, kot czy inne zwierzaki!
koteczek555 pisze:Koteczek555
(lesna-autor)Łatwo ocenia się z suchego lądu, myślę, ze nikt rozumny, nie zostawiłby zwierząt, gdyby mógł je ratować.. To z tego co słyszę, co się dzieje, to niepewność, bo nikt nie wie w którym miejscu wały przerwą i szybka ewakuacja, gdy już do przerwania dojdzie.. poza nielicznymi wyjątkami, ludzie ratują co mogą, też zwierzęta, a rolnicy, głównie zwierzęta, bo to ich dobytek..
Wybacz, ale ludzie mogli byc zaskoczenie powodzia na poludniu kraju, bo nikt sie tego nie spodziewal i tu faktycznie ludzie mogli nie miec czasu na ratunek zwierzat. Ale w Polsce srodkowej i polnocnej ludzie dobrze wiedzieli ze idzie rekordowa woda i ze jest duze zagrozenie i rozumny czlowiek powinien wczesniej ewakuwac zwierzeta, bo w chwili gdy wal pusci jest juz za pozno! Nie dociera do mnie tlumaczenie ze nikt ich nie uprzedzil, ze nie wiedzieli w ktorym miejscu puszcza waly. Mysleli ze ta woda wyparuje?!!Dla mnie to nieodpowiedzialnosc! Gdyby u mnie istnial choc cien zagrozenia, to wywiozlabym swoje zwierzaki w pierwszej kolejnosci. Na szczescie widac w tv i necie, ze jest tez sporo osob dla ktorych najwaznieszym dobytkiem jest pies, kot czy inne zwierzaki!
Ja mam to samo zdanie. Był czas na ewakuację zwierzaków. Jak ludzie się nie chcieli wynosić jak była mowa o ewakuacji to mogli chociaz zwierzęta ewakuować, i niektórzy tak właśnie zrobili
koteczek555 pisze:Japieprze to nie mogli ich stamtąd zabrać? Co za świnie!
Dulencja pisze:Lesna, każdy widzi świat na własne podobobieństwo... ( odnośnie zyskiwania punktów na forum)...
Zgadzam się z koteczek555, jeśli już widzieli i zobaczyli to mogli zabrać... Bo te zwierzaki nie rozumieją.. I niestety nie dają rady
krakusik8 pisze:Sorry ale podklejony jest ten wątek w celu pomocy....
Dyskutować można na koci-łapci - tutaj nie miejsce na to...
Lucynka pisze:Zapraszam na Bazarek
viewtopic.php?f=20&t=111657&p=5996687#p5996687
viewtopic.php?f=20&t=111660
Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 795 gości