

Tak więc Pucio- kot zdrowy- szuka nowego domu

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
sebriel pisze:Nie byłam dzisiaj u niegoWybaczcie, czasu nie mam za bardzo
Wyników morfologii jeszcze chyba nie ma- jutro rano jadę do weta, to na 100% będę wiedzieć. Ale jakby przyszły i był złe, to dziewczyny by zadzwoniły.
Trochę lepsze foty![]()
cos tam prześlemy...sebriel pisze:Mój tata z kolei jest za jakże prosty imieniem: Kot![]()
Wczoraj moja mała kuzynka jak zobaczyła Rokitę(kota oczywiście
) To zaczęła płakać ze strachu- bo on taaki groźny.
A tak na poważnie- to bardzo łagodny, potulny kocur, wręcz taki ciapciak.
Moich kocurów się nie boi, na ich syki nie zwraca uwagi i nie odpowiada łapoczynami.
Dużo mruga tymi ślepkami, sierść ma czystą, ale porządne wyczesanie mamy w planach.
Ciągle chodzi z tak lekko otwartym pyszczkiem- wygląda nieco niepoważnie- nie wiem czym to jest spowodowane, zęby ma w idealnym stanie.
I okazało się, że królewicz nie przepada za suchą karmąA my dostaliśmy taaaki duży wór dobrej karmy. A on nie. Mokra i tylko mokra. Gdyby ktoś zechciał nas wspomóc mokrym żarciem, to chętnie przyjmiemy
Planujemy wizytę u Szczecińskiego kociego okulisto-neurologa. Tyko kasę zbierzemy i zasuwamy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Kasiasemba i 289 gości