Moje zwierzęta.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 20, 2010 21:02 Re: Moje zwierzęta.Mleczka powoli opada...

Mleczka opadła już prawie 3 metry :dance: :dance2:
Widmo powodzi zostało całkowicie zażegnane :mrgreen:
Atenka w poniedziałek jedzie na ściąganie szwów ,łazi w tym kaftaniku do tyłu jak rak :ryk: gdy go ściągam żeby odpoczęła pręży się ,napina :ryk: gdy go zakładam na nią z powrotem mam wrażenie że gdyby wzrok mógł zabijać podałbym trupem na miejscu :twisted: :mrgreen:
Pięknie pożera wszystko co jest do pożarcia :ryk: apetyt jej dopisuje rewelacyjny ,z kuwety też korzysta wzorowo ,no :aniolek: nie kot :1luvu: :1luvu: :1luvu:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Nie maja 23, 2010 11:55 Re: Moje zwierzęta.Mleczka powoli opada...

Hejka :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 23, 2010 12:01 Re: Moje zwierzęta.Mleczka powoli opada...

Jutro Atenka jedzie na ściąganie szwów :mrgreen:
A Herunia na usunięcie 2 zębów ,niestety leki nie pomogły i na przyzębiach zrobiły się paskudne krwawiące owrzodzenia :oops:
Nie będę już jej męczyć ,myślałam że uda się te zęby uratować ,ale jak to mówią -Nadzieja matka głupich :oops:

Ja też mam trochę problemów :evil: zaczęły mi pękać naczynka w oczach :evil: właśnie wczoraj jedno puściło i dzisiaj wyglądam jakby mi ktoś przyp*******lił ,miałam już podobne problemy w zeszłym roku ,podleczyłam i myślałam że mam to za sobą :evil: niestety .....

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Nie maja 23, 2010 12:02 Re: Moje zwierzęta.Mleczka powoli opada...

trawa11 pisze:Hejka :1luvu:

Obrazek

Cześć Trawko :1luvu: :1luvu: :1luvu:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Nie maja 23, 2010 14:01 Re: Moje zwierzęta.

Po konsultacji z hodowcami węży postanowiłam Antoniowi zmienić dietę ,kiedyś dostawał mrożone myszki i szczurki ,teraz wcina cycka kurzego lub sztukę schabu ,efekty powalają na kolana ,bardzo szybko rośnie i zmienia skórę nawet dwa razy w miesiącu ,jak tak dalej pójdzie będę zmuszona dużo szybciej niż przypuszczałam kupić mu odpowiednie do jego gabarytów terrarium :mrgreen:
MarioD dla Ciebie :1luvu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tu schabik znikający w gardle Antonia
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Końcówka owego schabu...
Obrazek

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Nie maja 23, 2010 15:11 Re: Moje zwierzęta.Antonio i schabik -fotki.

O, moja sympatia Antonio. :1luvu:
Ile on już mierzy długości?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39370
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie maja 23, 2010 16:07 Re: Moje zwierzęta.Antonio i schabik -fotki.

MariaD pisze:O, moja sympatia Antonio. :1luvu:
Ile on już mierzy długości?

Mario ostatnia jego wylinka którą zrzucił w piątek mierzona po wyschnięciu to 107 cm ,jednak wylinka była już sucha i nie mogłam jaj rozprostować :cry: więc myślę ze Antonio ma ok 115, 120 cm :mrgreen:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Nie maja 23, 2010 16:46 Re: Moje zwierzęta.Antonio i schabik -fotki.

Puk, puk - nooooo, tym Antoniem to mnie Sz.P. Kasiunia zaskoczyła 8O 8O 8O 8O A taka się wydawała NORMALNA ( w sensie, że 30 kotów to O'K, ale wążżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżż 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O )
Jasmina
 

Post » Nie maja 23, 2010 16:52 Re: Moje zwierzęta.Antonio i schabik -fotki.

Jasmina pisze:Puk, puk - nooooo, tym Antoniem to mnie Sz.P. Kasiunia zaskoczyła 8O 8O 8O 8O A taka się wydawała NORMALNA ( w sensie, że 30 kotów to O'K, ale wążżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżż 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O )

Cześć Jasmina :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ja jestem normalna :ryk: tylko mam nienormalnego szwagra który to zakupił mojemu dziecku węża ,Antonia właśnie :ryk:
No i hoduje to bydle pod własnym dachem :mrgreen: nawet się do niego przyzwyczaiłam ,co więcej polubiłam Antonia :ok: :piwa:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Nie maja 23, 2010 16:58 Re: Moje zwierzęta.Mleczka powoli opada...

kasiunia773 pisze:Jutro Atenka jedzie na ściąganie szwów :mrgreen:
A Herunia na usunięcie 2 zębów ,niestety leki nie pomogły i na przyzębiach zrobiły się paskudne krwawiące owrzodzenia :oops:
Nie będę już jej męczyć ,myślałam że uda się te zęby uratować ,ale jak to mówią -Nadzieja matka głupich :oops:

Ja też mam trochę problemów :evil: zaczęły mi pękać naczynka w oczach :evil: właśnie wczoraj jedno puściło i dzisiaj wyglądam jakby mi ktoś przyp*******lił ,miałam już podobne problemy w zeszłym roku ,podleczyłam i myślałam że mam to za sobą :evil: niestety .....

O , to Atenka bedzie przeszcześliwa ,że w koncu kubraka się pozbędzie :lol: :lol: :lol:
Ale Herunia znowu bidna będzie :( ,a zostaną jej jeszcze jakies zabki?
Na te oczka to powinnas więcej rutinoscorbimu łykać , to podobno zapobiegawczo pomaga :roll:
trzymam kciuki za jutro :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 23, 2010 17:06 Re: Moje zwierzęta.Mleczka powoli opada...

trawa11 pisze:
kasiunia773 pisze:Jutro Atenka jedzie na ściąganie szwów :mrgreen:
A Herunia na usunięcie 2 zębów ,niestety leki nie pomogły i na przyzębiach zrobiły się paskudne krwawiące owrzodzenia :oops:
Nie będę już jej męczyć ,myślałam że uda się te zęby uratować ,ale jak to mówią -Nadzieja matka głupich :oops:

Ja też mam trochę problemów :evil: zaczęły mi pękać naczynka w oczach :evil: właśnie wczoraj jedno puściło i dzisiaj wyglądam jakby mi ktoś przyp*******lił ,miałam już podobne problemy w zeszłym roku ,podleczyłam i myślałam że mam to za sobą :evil: niestety .....

O , to Atenka bedzie przeszcześliwa ,że w koncu kubraka się pozbędzie :lol: :lol: :lol:
Ale Herunia znowu bidna będzie :( ,a zostaną jej jeszcze jakies zabki?
Na te oczka to powinnas więcej rutinoscorbimu łykać , to podobno zapobiegawczo pomaga :roll:
trzymam kciuki za jutro :ok: :ok: :ok:

Rutinoscorbin to ja łykam Trawko ,tylko w moim przypadku to g****o daje :evil: U mnie dochodzi jeszcze ciśnienie w oczach :evil: chociaż prawdę mówiąc jestem niskociśnieniowiec :evil:
Atenka już się przyzwyczaiła do kubraczka :1luvu: A Herunia już ma niewiele zębów :cry: ale jeżeli te zapalenia dziąseł będą się powtarzać to podejmę decyzję o usunięciu wszystkich :cry: Niestety Herunia nie jest zdrowym kotem ,każde podawanie leków osłabia jaj schorowane ciałko :oops:
A gdyby jeszcze zmiany rakowe się odnowiły..... :cry:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Nie maja 23, 2010 17:13 Re: Moje zwierzęta.Mleczka powoli opada...

kasiunia773 pisze:Rutinoscorbin to ja łykam Trawko ,tylko w moim przypadku to g****o daje :evil: U mnie dochodzi jeszcze ciśnienie w oczach :evil: chociaż prawdę mówiąc jestem niskociśnieniowiec :evil:
Atenka już się przyzwyczaiła do kubraczka :1luvu: A Herunia już ma niewiele zębów :cry: ale jeżeli te zapalenia dziąseł będą się powtarzać to podejmę decyzję o usunięciu wszystkich :cry: Niestety Herunia nie jest zdrowym kotem ,każde podawanie leków osłabia jaj schorowane ciałko :oops:
A gdyby jeszcze zmiany rakowe się odnowiły..... :cry:


Ja tez niskociśnieniowiec , jak mam 90/60 to jest normalne. Z oczami na szczęscie nic jeszcze takiego nie mialam , jedynie już z czytaniem problem.niby nic okulista nie stwierdził ,ale ja ślepa jestem :twisted: ,ale to było dwa lata temu ,a jakos nie po drodze mi do niego znowu :ryk:
u mojej Goski też znowu chyba sie dziąsła odzywają , od samego początku miala problemy. sterydy jej pomagaly ,ale skutek taki ,ze ona juz szersza , niz dłuższa po nich :( . chyba jednak znowu trzeba bedzie z nia do weta pojsć :(
biedna Herunia :cry: :cry: , oby nic sie nie odnowiło :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 23, 2010 17:24 Re: Moje zwierzęta.Antonio i schabik -fotki.

Moje dziecko miało wczoraj imprezkę urodzinową ,gości było 21 ale zanim ja zatrybiłam żeby im trochę fotek popstrykać cześć już poszła do domu :oops:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

Post » Pon maja 24, 2010 10:21 Re: Moje zwierzęta.Antonio i schabik -fotki.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon maja 24, 2010 10:31 Re: Moje zwierzęta.Antonio i schabik -fotki.

trawa11 pisze::ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Cześć :mrgreen:
O 13 jestem umówiona u weta :mrgreen: ojjj będzie się działo :ok:

kasiunia773

 
Posty: 1902
Od: Nie sty 11, 2009 18:55
Lokalizacja: Heppenheim Niemcy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Google [Bot] i 108 gości