GD.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie, Pako ma dom.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 21, 2010 20:37 GD.Wyrzucony Herbatnik. Słodkie zakończenie, Pako ma dom.

Założyłam mu wątek na kotach, aby choć trochę wyrównać jego szanse.
Nie wiem ile ma lat, ale młodzikiem nie jest, a teraz w dobie małych bobasów, jakie ma szanse ?
Kot pochodzi z tego wątku:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=100297&start=360

Kot ewidentnie domowy, przybłąkał się zimą i dołączył do kotów stoczniowych. Dzięki temu przeżył.
Koty są tam codziennie karmione, a kryją sie pod ziemią w pobliżu wielkich rur ciepłowniczych.
Dzieki temu mogą sie ogrzać i jakoś przebiedować mrozy.
Kocurek mimo wszystko nie dałby rady. Zabraliśmy go do weta. Dostał serie antybiotyku, było lepiej.
Niestety póżniej nawrót choroby i druga antybiotykowa kuracja. Jest lepiej, ale nie jest dobrze.

Biedny, biedny Herbatnik.
Jedna z karmicielek dała mu imię Herbatnik. Kocurek bardzo zapadł jej w serce, niestety nie może go zabrać.
Kurowała Herbatniczka, podawała antybiotyk, przywoziła z domu esencję herbaty i przemywała mu oczka.
Robi to nadal, bo jedno oczko nadal łzawi i jest to wydzielina podbiegnięta krwią.
Kot miał łyse placki, teraz pięknie zarastają sierścia, która ma czarnorudy kolor.
Niestety nie ma sie co łudzić. Rudośc, to efekt tego, że kot nie jest zdrowy, że zaniedbany.

Biedny, biedny Herbatnik.
Ola w kieszeni nosi małą szczotkę i czesze Herbatniczka po każdym karmieniu.
Tak, karmieniu, bo Herbatniczek życzy sobie być karmiony. :D A przy tym głaskany.
W pewnym momencie tak sie zapomniał, ze przewrócił sie na plecki i wywalił brzuchol do głaskania.
Zaraz jednak sie podniósł, jakby mówił, co ja robię, przecież nie jestem w domu.
Kotek nie ma kilku ząbków z przodu. Nie wiem czy to efekt starości, czy ktoś po prostu go uderzył.

Biedny, biedny Herbatnik.
W zeszłym roku, a i poprzednio się to zdarzało, ktoś w tym miejscu wytruł prawie wszystkie koty.
Nie chcemy aby to spotkało Herbatniczka. Nie chcemy aby wpadł pod pociąg na pobliskich torach.
Nie chcemy aby przejechał go tir lub inny wielki samochód, które tam zajeżdżają.

Biedny, biedny Herbatnik.
Chcemy mu znależć dom, bo wiemy, ze nie przetrzyma drugiej takiej zimy. To jeszcze będzie śliczny kot.
Trochę dobrej karmy, trochę opieki weta, trochę ciepła i miłości i Herbatniczek jeszcze was zadziwi.
Jeśli znajdzie sie dla niego dom, wykastrujemy go i zrobimy mu wszystkie badania.

Bardzo, bardzo prosimy, pomóżcie znależć dom biednemu Herbatnikowi.

....................Obrazek......................

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek :o
Ostatnio edytowano Pt lut 25, 2011 17:32 przez kotika, łącznie edytowano 9 razy
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt maja 21, 2010 23:29 Re: GDAŃSK. Wyrzucony Herbatnik szuka swojej paczki.

I nawet na Kotach spadł od razu...
:(

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob maja 22, 2010 0:25 Re: GDAŃSK. Wyrzucony Herbatnik szuka swojej paczki.

jaaana pisze:I nawet na Kotach spadł od razu...
:(



Biedny, biedny Herbatnik.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob maja 22, 2010 13:08 Re: GDAŃSK. Wyrzucony Herbatnik szuka swojej paczki.

bidulku hycaj na górę

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5781
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 22, 2010 16:22 Re: GDAŃSK. Wyrzucony Herbatnik szuka swojej paczki.

Dlaczego świat jest taki, że tyle Herbatniczków nie ma na nim własnego kąta?
:(

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob maja 22, 2010 16:48 Re: GDAŃSK. Wyrzucony Herbatnik szuka swojej paczki.

biedaczek...kciuki za domek!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob maja 22, 2010 17:07 Re: GDAŃSK. Wyrzucony Herbatnik szuka swojej paczki.

no to dbamy o podrzucanki Herbatnika...

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin

Post » Sob maja 22, 2010 17:42 Re: GDAŃSK. Wyrzucony Herbatnik szuka swojej paczki.

Podobny do mojego Leosia...

Kciuki za domek :ok:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 22, 2010 18:44 Re: GDAŃSK. Wyrzucony Herbatnik szuka swojej paczki.

Wracamy na 1-szą.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 22, 2010 21:34 Re: GDAŃSK. Wyrzucony Herbatnik szuka swojej paczki.

Wrzuciłam kotucha na n-k do mojej galerii kotów szukających domu.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Sob maja 22, 2010 22:06 Re: GDAŃSK. Wyrzucony Herbatnik szuka swojej paczki.

Herbatnik to taki kot, którego już po chwili ma sie ochotę wziąść pod pachę i zanieść do domu.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie maja 23, 2010 8:50 Re: GDAŃSK. Wyrzucony Herbatnik szuka swojej paczki.

Dzień Dobry Herbatniku :1luvu:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 23, 2010 12:05 Re: GDAŃSK. Wyrzucony Herbatnik szuka swojej paczki.

Wiadomo, że maluszki są prześliczne.
Ale mi dorosłe koty jakoś mocniej stukają do serca.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie maja 23, 2010 18:29 Re: GDAŃSK. Wyrzucony Herbatnik szuka swojej paczki.

Ech... Fajny Herbatnik jest...

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 23, 2010 20:47 Re: GDAŃSK. Wyrzucony Herbatnik szuka swojej paczki.

jaaana pisze:Wrzuciłam kotucha na n-k do mojej galerii kotów szukających domu.


A można tam zajrzeć ? :)
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 51 gości