Duszkomiś - ktoś go pokochał. Został lubliniakiem :-)

[hanelka]

Chyba już mniej. Nabieram wprawy do niego indywidualnie, bo do każdego przecież inaczej się z tym podchodzi. A poza tym Duś nie chowa urazy, bo go można niemal natychmiast pogłaskać, chociaż chwilę wcześniej broni się jak lew.

Mam wrażenie, że on po prostu ma dosyć.

[Beasia]

Tak bardzo przykro mi to czytać...

[ASK@]

henelka pzrerzuć mi proszę na tą stronę fotę Duszka-taka ładna mordka (zblizenie?)jak siedzi na balkonie.
Jutro moze coś wrzucę nowego, bo siedzę dłuzej.
W domu na tym moim gracie to całe godziny zajmuje.Zanim sie przybiorę to doopa blada, bo tylko bladym switem coś można zdizałać.

[zuzzik]

Dusiu! Bądź dzielny!! Odwagi...

[hanelka]

Chyba miał dosyć małej wariatki-gaduły, bo jak wróciłam przed chwilą do domu i otworzyłam kuchnię, wyskoczył jak z procy...
Teraz siedzi sobie na parapecie w pokoju. Wygląda przez okno.

[hanelka]

Dziś Dusio nie skorzystał z gościny u Chajki.
Ta kobieta za dużo gada – powiedział – wolę dostać wpi...
Żal mi go strasznie.

[ASK@]

puściłm kilka ogłoszeń ale więcej nie da rady
Trzymaj sie Duszeczku!

[hanelka]

Asiu

[ellza1]

Hej Misiu Duszku i my mamy nowego tymczasa Saszkę, piękny i duży jak Ty i łagodny taki, tylko moje footra spokojniejsze od Twoich , ale pokaż im,, niech się nauczą

[ASK@]

jak Duszek?

[zuzzik]

Nic się nie martw Dusiu; wkrótce będziesz miał domek

[hanelka]

Duś już się chyba, biedny, nie może doczekać tego swojego domeczku. Wszystko go drażni...

[ASK@]

drazni ,drażni...bo nadmiar towarzystwa to dobry jest przy piwie a nie na stałe.
jeszcze troszeczkę

[ASK@]

[zuzzik]

Ciocie, trzymać się mocno. Duś waśnie... śpi u mnie na szafkach wysoko w kuchni Tak, tak, jest u mnie na DS. Na bieżąco będę informować, jak przebiega proces aklimatyzacji. Duszek na razie zmęczony wrażeniami z podróży i nowego domu. Obszedł całe mieszkanie, po czym legł. Moje wyluzowały. trochę go ofukały... Ciocie, trzymać teraz kciuki