W niektórych miejscach na działkach trochę wody się wdarło .
piotr568 pisze:dorcia44 pisze:.....Krzyczałam o pomoc dla Izy ,zostałam usłyszana raz ,jeden jedyny raz i temat umarł
Dorcia, nie wiem czy to o "ten" raz chodzi, w każdym razie, gdy łapałem tam z panią Izą, ona się nie odezwała ponownie żeby się umówić na następne łapanki. Mówiłem że mogę pomóc.
Teren na którym operuje pani Iza od terenów KMT dzieli jakieś 2-3 km.
piotr568 ,musieliście się nie zrozumieć bo Iza czekałam na wiadomość od ciebie ,ona tak jak pisałam jest tam co drugi dzień ,zawsze .
Ciężko jej samej .