Moje tymczasy - watek do zamknięcia

[IKA 6]

Jak patrzysz na stare plany miast to wszystkie były położone powyżej lini wylewu rzeki. Teraz wszyscy budują tam gdzie jest miejsce. To tak jak u mnie teraz. Mieszkam w starej dzielnicy, która stoli na wzgórzu ( wzrokowo tego nie zobaczysz). Dopiero jak bratowa przyjechała na rowerze, to powiedziała, ze można dostać solidnej zadyszki. W niżej położonych domach piwnice sa podtopione - tak jak w moim starym miejscu (dzwonili sąsiedzi). U nas teoretycznie nie ma powodzi ale wody gruntowe są bardzo wysoko pod powierzchnia.
Twoja Halinka to odpowiednik Figi u mnie. Jak zaczyna latać to trzeba mu schodzić z drogi, bo nie patrzy gdzie leci. Teraz ma jeszcze dwóch kolegów do latania Krawacika i Kredkę

[Gosiara]

Trzymam kciuki za mojego krawatka,oby się Jemu udało

[BOZENAZWISNIEWA]

smutne wieści tam są...może coś zacytuje, co mnie zatkało i trochę rozśmieszyło...
Oglądamy wiadomości,powódź, mówią,że są ofiary,że toną zwierzęta domowe i gospodarskie...patrzymy ze smutkiem..na co mój prawie już 6-letni synek skwitował tak..."nie martw się mamusiu,jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy"

[IKA 6]

W nocy odszedł jeden maluszek ........ Juz poprzedniej nocy jeden z maluszków mocno płakał, ale kiedykolwiek nie patrzyłam wszystkie maluszki były przy mamce. Rano jeden był juz odsunięty na bok. Od rana karmiłam go na siłę ale nie chciał jeść. To był kociak który pierwszy otworzył ślepka. Cały dzień miałam go na termoforze, ale nic nie pomogło. W nocy maluszek odszedł.
Reszta z piatki podrzuconych czuje sie dobrze i cały czas ssą mamkę. Mam nadzieję, ze reszta przeżyje. Starsze w dalszym ciagu opiekują sie młodszymi jak mama odchodzi odpocząć.
Wczoraj miałam dwa telefony w sprawie kotów. Mam nadzieję że następnbe dwa koty znajda swój domek

[Gosiara]

[*] Mój Krawacik

[BOZENAZWISNIEWA]

[*] Mój Krawacik

[krynia08]

biedny kotek

[Gosiara]

Dziękuję że byłaś z Nim do końca,jesteś nieoceniona Pędzę do stajni karmić kociska odsapne troszkę psychiicznie...

[Formica]

Przykro mi. Mam nadzieję, że to nic zakaźnego.

Jak to starsze opiekują się młodszymi? Ja obawiałbym się, że starsze odpychają maluchy od cyca, albo w zabawie mogą krzywdę zrobić.

[Gosiara]

Opiekują się młodszymi widziałam mamusia idzie jeść a starsze"rodzeństwo"wylizuje młodsze i się przytulają Jak reszta pręgusków?

[IKA 6]

Gosia ma rację. Mama odchodzi a starsze zostają z maluchami i ogrzewają je. Spróbuj podłożyć starsze z młodszymi to zobaczysz jak reagują. Ale na początku musisz być z nimi. W nocy są wszystkie starszaki, w dzień są na zmianę

[Gosiara]

Jeszcze troszkę a Pręguski będą jak ich"rodzeństwo"

[IKA 6]

To jeszcze troszke potrwa

[Gosiara]

ale normalnie piją?martwie się o niie;(

[IKA 6]

pisze jedna reka, bo druga trzymam drugiego czarnuszka. to samo brak odruchu ssania, wyziebienie. nie wiem czy przetrzyma noc