http://img514.imageshack.us/i/dsc0061m.jpg/
popatrz
popatrz jak on patrzy

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
BarbAnn pisze:dopiero po fakcie zwrocilam uwage na spojrzenie na tym zdjeciu
http://img514.imageshack.us/i/dsc0061m.jpg/
popatrz
popatrz jak on patrzy
mahob pisze:Ale fajne fotki![]()
Piękne chłopaki z tych Muszkieterów![]()
A Kikur wyrósł...fajny kotek z niego. Faktycznie nie widać, że coś z tą główką ma nie tak. Za to widać, że kawał urwisa z niego
miszelina pisze:Kikur jest wredny: wczoraj gotowałam zupę na indyczym skrzydle (coś mnie podkusiło, żeby nie solić), wyjęłam skrzydełko do wystudzenia, zostawiłam na stole pod przykryciem i zapomniałam. Wieczorem przyszła sąsiadka, siedzimy, gadamy, a przez przedpokój przechodzi wolnym krokiem Kikur, oblizując się smakowicie. Nie zajarzyłam, o co chodzi. Za jakieś parę minut patrzę, a on znowu sie oblizuje. Idę do kuchni, ale na stole ani na podłodze nie ma nic podejrzanego.
Wreszcie przed spaniem chcę schować ostudzone mięso do lodówki, podnoszę pokrywkę, a tam tylko połowa skrzydła, druga ogryziona dokładnie do kościJak on to zrobił, że nie zrzucił pokrywki
miszelina pisze:Kikur jest wredny: wczoraj gotowałam zupę na indyczym skrzydle (coś mnie podkusiło, żeby nie solić), wyjęłam skrzydełko do wystudzenia, zostawiłam na stole pod przykryciem i zapomniałam. Wieczorem przyszła sąsiadka, siedzimy, gadamy, a przez przedpokój przechodzi wolnym krokiem Kikur, oblizując się smakowicie. Nie zajarzyłam, o co chodzi. Za jakieś parę minut patrzę, a on znowu sie oblizuje. Idę do kuchni, ale na stole ani na podłodze nie ma nic podejrzanego.
Wreszcie przed spaniem chcę schować ostudzone mięso do lodówki, podnoszę pokrywkę, a tam tylko połowa skrzydła, druga ogryziona dokładnie do kościJak on to zrobił, że nie zrzucił pokrywki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 23 gości