Tofik- 6 lat,ostani post,pożegnalny :(

[Bernadetta]

Wykastrowany,ale gdzieś w głębi kociej głowy odruch znaczenia terenu nie zanikł.Efektu w postaci zapachu brak,ale Tofik aż skórę marszczy na plecach i stąpa łapkami tylnymi podnosząc wysoko ogon i trzęsie nim stara się zaznaczyć swój rejon i w domu i na dworze.
Wczoraj polował na bizony w telewizji był program przyrodniczy ,zawiódł się bo tak jak w akwarium natrafił na barierę,niewyraźną miał minę po tym niefortunnym polowaniu.

[Bernadetta]

Uzupełniony o nowe zdjęcia albumik m.in. Tofik grandziarz

http://picasaweb.google.pl/Bernadeta01/ ... directlink

[Bernadetta]

Dostał piękną piłeczkę,była reklamówka do karmy ,a tymczasem bardziej spodobał mu się papierek

http://picasaweb.google.pl/Bernadeta01/ ... directlink

[Bernadetta]

To już prawie miesiąc nas tutaj nie było
Tym razem Tofik leniuszek

http://picasaweb.google.pl/lh/photo/3B- ... directlink

[Bernadetta]

Pokazał na co go stać :"Tofik i ..."

http://picasaweb.google.pl/Bernadeta01/ ... niKocurek#

[Bernadetta]

wiosna - "doniczkowy kotek"

http://picasaweb.google.pl/Bernadeta01/ ... niKocurek#

[Bernadetta]

Nareszcie słońce ,bo w czasie deszczu koty się nudzą ..
Wlazł kotek na płotek i...
http://picasaweb.google.pl/Bernadeta01/ ... niKocurek#

[Bernadetta]

Polowanie niezbyt udane wiejskiego kocurka

http://picasaweb.google.pl/Bernadeta01/ ... niKocurek#

[Bernadetta]

Ale z Tofika zrobił się włóczykij na szczęście wciąż pamęta gdzie mieszka ,zawsze wraca na posiłki a jeść lubi i to tylko ze swojej miseczki w domu.Nigdy nie zjada podwórzowym z ich misek .Poza tym uwielbia wyspać się głębokim snem na swoim fotelu.Wynoszenia śmieci przeze mnie nigdy nie przepuści,może spać i nawet chrapać a jak usłyszy dźwięk klucza od śmietnika już jest przy drzwiach.

[matka maruda]

Sliczna galeria i model bardzo wdzięczny

[Bernadetta]

Tofik i jego pani dziękują za odwiedziny w temacie Jak na kastracika jest zadziorny.Byłam świadkiem jak czaił się za żywopłotem na kotkę która przychodzi do mnie na jedzenie,to był niespodziewany napad oczywiście w celach polowania a nie.... ,nie była zachwycona .Niedawno gonił się z innym kocurkiem- nie kastracikiem na drzewie, a potem w krzakach.Rozbójnik z niego,oczywiście obyło się bez zadrapań.
Tak sobie myślę,że przydałby mu się własny domek z ogródkiem bo na razie korzysta z cudzych sporo koło mnie willi.Korzysta także z ogródka przy moim balkonie ,a balkon ma schody.

[Bernadetta]

http://picasaweb.google.pl/Bernadeta01/ ... niKocurek#
No i mamy problem ,jutro się okaże cóż to może być idę do wetrynarza,a może ktoś zajrzy do tematu i podsunie sugestie.
Wyczułam u Tofika w okolicy podżuchwowej ,przy głaskaniu ,/to ulubione jego miejsce/,guz wielkości mniejszego orzecha włoskiego dość twardy nie jest zbyt ruchomy i niezbyt specjalnie bolesny chociaż cofał się trochę gdy guz dotykałam.

[Bernadetta]

Wciąż nie znam odpowiedzi na pytanie : jakie rozpoznanie :albo stan zapalny,albo guz.Tofik zachowywał się nawet grzecznie.Przy pomiarze temp nie drgnął- temp nie miał.Przy goleniu szyi - nie drgnął,przy smarowaniu jodyną- nie drgnął,przy nakłuwaniu zaczął się problem,no ale ktoreś podejście i zostało uwiecznione sukcesem,udało się pociągnąć tłok,ale niczego nie udało się naciągnąć.Dostał antybiotyk w injiekcji i do 15.07. jest na Dalacinie C w zawiesinie /5ml 2xdz/ .Jeśli guz nie zniknie czeka nas zabieg,a to niebezpieczne miejsce,pani weterynarz operwała już w takich okolicach więc jest dobrej myśli,bo guz jest jeszcze ograniczony miejscowo.Mam nadzieję,że tak samo będzie 15.07 ,no chyba,że będzie Tofik miał szczęście i guz rzeczywiście okaże się stanem zapalnym.
Samopoczucie kota dość dobre,apetyt na swoje ulubione potrawy ma ,a jakże,bardzo domaga się wychodzenia,a ja nie potrafię więzić mojego tygryska.Zresztą weterynarz nie miał nic przeciwko temu,że wychodzi skoro wciąż wychodzi.

A to guz a może jednak i oby tak było, stan zapalny

http://picasaweb.google.pl/Bernadeta01/ ... 9145895010

Płakać się chce jak patrzy się na biedną kocią szyję

http://picasaweb.google.pl/Bernadeta01/ ... 4309811842

[Bernadetta]

a jednak stan zapalny guz się zmniejsza Mimo upału Tofik wybaywa z domu na całe dznie ,nie wspomne już o nocach dlatgo w porozumieniu z weterynarzem podaję mu Dalacin C 1 x dz 10 ml i Trilac w międzyczasie jak wraca do domu.

[Bernadetta]

I po guzie Dalacin jeszcze dostaje,przynajmniej do 15.07.Szyja jeszcze nie porosła futrem.Mam sposób na to,żeby kot zjadał co trzeba - przkupstwo ,jak nie chce zjeść swojej porcji wkładam mu rodzynki tj. trochę szynki albo kiełbasy, tak na zachętę i porcja znika w całości.
A to Tofik i towarzysze z podwórka
http://picasaweb.google.pl/Bernadeta01/ ... 5090106242