Ewakuacja krakowskiego schronu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 20, 2010 13:59 Re: Ewakuacja krakowskiego schronu

teraz jest znacznie chudszy i bardziej posiwiały , to zdjęcie jest sprzed 2 lat
Bruno ma około 100 lat ;) w schronisku zdaje mi się że jest z 4-5 lata już
i nie należy do tych najbardziej dzikich
jak tylko odnajdę swój stary dysk i uda się go odpalić postaram się powstawiać zdjęcia kotów z garażu, może ktoś rozpozna swojego tymczasa

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 20, 2010 17:43 Re: Ewakuacja krakowskiego schronu

Wróciłam z pracy do domku. W kuwecie trociny i... i nic więcej :evil: Zaczynam się naprawdę martwić :(
Jedenie jedzone, woda pita, kuweta pusta :(
Trochę głasnęła Bruna po boku, ale nie ma zamiaru wyjść spod szafki. To taki piękny i łagodny kot.
...czekam na wiatr, co rozgoni ciemne, skłębione zasłony...
ObrazekObrazek

Bast

 
Posty: 3173
Od: Śro sie 17, 2005 15:18
Lokalizacja: Kraków - Borek F.

Post » Czw maja 20, 2010 17:51 Re: Ewakuacja krakowskiego schronu

Przed w chwilą w "Kundlu..." pokazywali schron tuż po ewakuacji - pusto, cicho, piękny widok...

z dogo
WAZNE INFO OD KIEROWNICTWA SCHRONISKA - PROSZE WRZUCCIE NA PIERWSZA STRONE:

AD. ZWIERZAT W KKJK: JEST TAM TERAZ 19 PSOW, CZEGO 3 W KWARANTANNIE, KILKA POD KROPLOWKA, KILKA 'GROZNYCH' (pisze w cudzyslowie, bo one niekinieczne sa grozne do ludzi, ale moge sie nie zgadzac z psami/kotami i dlatego tylko do "sprawdzonych / specjalnych" domow beda wydawane - bez dzieci itd)
NA MIEJSCU JEST LEK WET SCHRONISKA KT SIE NIMI CALY CZAS ZAJMUJE

AD ADOPCJI LUB AD INFORMACJI O PSACH:
POTWIERDZONO MI WLASNIE, ZE:
- wiekszosc psow byla sterylizowana, nie wszystkie
- wszystkie za zachipowane
- wszystkie sa zaszczepione
- wszystkie za odrobaczone
- w schronisku sa dwa rodzaje kartoteki :
* elektroniczna, w ktorej sa powyzsze indformacje + wiek i gdzie znaleziony / przez kogo oddany
* papierowa z m.in. historia choroby pieska/kotka
- oplat nie ma, mozna dac darowizne - albo cash w schronisku, albo na konto Schroniska albo na konto KTOZ (podam pozniej numery kont)
- PRZY ADOPCJI JUZ NA STALE prosimy, aby osoba zdecydowana na adopcje poszla do obojetnie jakiego weterynarza, ktory ODCZYTA nr czipu (prosze go dokladnie zanotowac) i aby zadzwonila do schroniska, do ktorego trzeba bedzie podjechac aby spisac umowe adopcyjna (MOZNA JECHAC WTEDY JUZ BEZ PSA CZY KOTA)
SCHRONISKO:
0 12 429 74 72
0 12 429 92 41
(badzcie cirpliwi, oni tam nadal maja 123 tel / min)
- W RAZIE GDYBY KTOS NIE MOGL PODJECHAC, TO KIEROWCA SCHRONISKA Z JAKAS OS Z KTOZ/SCHRONISKA PODJADA DO OSOBY SPISAC UMOWE
- POTRZEBNY BEDZIE NR DOWODU / PASZPORTU (PESEL)

AD POTRZEB:
- WPLATY JAK ZAWSZE
- KOCE I JEDZENIE PROSZE PRZYWOZIC NA RYBNA DO SCHRONISKA, NIE DO KKJK - ONI SAMI PRZETRANSPORTOWJA CO TRZEBA DLA PSIAKOW W KKJK a tam nie ma gdzie skladowac tego
- beda potrzebni kierowcy dla psiakow ktore beda wracac do schroniska - jeszcze nie teraz, ale za kilka dni / tygodni na pewno. PROSZE PISAC DO MNIE Z NR TEL, IMIENIEM I NAZWISKIEM I KIEDY BEDZIECIE DOSTEPNI - JA BEDE W KONTAKCIE MEILOWYM Z PANEM DYR SCHRONISKA. Napiszcie tez jak dlugo bedziecie dostepni.


oraz:
PONIEWAZ NA RYBNEJ NIE MA ZWIERZAT, JEST TYLKO KILKA OSOB (DOROZRCA, 1 Z LEK WETERYNARII, KIEROWNIK, PANI SEKRETARKA I KILKU WOLONTARIUSZY) TO ZOSTANIE TAM PRZEPROWADZAONA DEZYNFEKCJA (nie bylo od baaaaaardzo dawna robionej, bo jak sa zwierzaki to sie nie da). POTRZEBA:
- SRODKOW CZYSTOSCI TYPU DOMESTROS ITP
- SCIAGACZE DO PODLOG (MYCIE)
- MOPY
- SKROBAKI DO PODLOG
- REKAWICZKI
- WIADERKA
ITP ITD...


INFO TEZ JEST TAKIE, ZE:
- W AZYLU JEST CALY CZAS 1 LEK WETERYNARII MINIMUM A W KKJK DRUGI (NA ZMAINY JEST KILKU)


ORAZ JESZCZE COS WAZNEGO - ewidencja zwierzat w DT:
- co do adoptowanych zwierzat, jak juz pisalam, mozna pojechac do weterynarza aby spisac nr czipa i pojechac do azylu po ksiazeczke zdrowia i info.
ALE
- mozna tez teraz podjechac na RYBNA do AZYLU z psiakiem, ktorego przy okazji zobaczy schroniskowy weterynarz - sprawdzi czy wszystko ok, spisze sie umowe adopcyjna na miejscu itp (podobno weterynarze podaja tam super wiadomosci ad historii zwierzat,chyba poniewaz ich wiekszosc pamietaja).


Weterynarze sa tam CODZINNIE do 21h.


Mozna tez przywozic:
- koce / poslania dla psow i kotow
- puszki / karme sucha
- mleko dla kociat (!!!)


Pomoc przy rozwiązywaniu problemów wychowawczych z psiakami zaoferowała behawiorystka, kontakt przez krakowianka.fr z dogo.

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 20, 2010 17:54 Re: Ewakuacja krakowskiego schronu

Bast pisze:Wróciłam z pracy do domku. W kuwecie trociny i... i nic więcej :evil: Zaczynam się naprawdę martwić :(
Jedenie jedzone, woda pita, kuweta pusta :(
Trochę głasnęła Bruna po boku, ale nie ma zamiaru wyjść spod szafki. To taki piękny i łagodny kot.

Kot po takich atrakcjach potrafi si 3-4- dni nie zalatwiać. Tu minęła dopiero doba, wiec nie ma jeszcze powodów do zmartwień

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 20, 2010 17:57 Re: Ewakuacja krakowskiego schronu

Schron w Toruniu przygotowywany do ewakuacji :( Dziś też trzeba ewakuować 8 psów z hoteliku pod Warszawą :( Matko co się dzieje :(

koteczek555

 
Posty: 820
Od: Śro mar 17, 2010 22:09

Post » Czw maja 20, 2010 18:57 Re: Ewakuacja krakowskiego schronu

wiecie do ktorej godziny mozna na rybna podrzucic troche srodkow czystosci? Pracuje do 17.00 i dopiero kolo 18.00 dotarlabym do schroniska?
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Czw maja 20, 2010 19:03 Re: Ewakuacja krakowskiego schronu

Do 21 powinien ktoś być.

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 20, 2010 19:44 Re: Ewakuacja krakowskiego schronu

Oł yeah... miseczka z jedzonkiem opróżniona, wody znacznie ubyło i siku w kuwecie jest :ok: :ok: :ok: :1luvu: :dance: :dance2: :dance: :dance2:

EDIT: właczyli mi wodę dzisiaj - idę pod prysznic, znów się Brunek zestresuje, ale mam nadzieję, ze pod swoją szafeczką czuje się w miarę bezpiecznie.
...czekam na wiatr, co rozgoni ciemne, skłębione zasłony...
ObrazekObrazek

Bast

 
Posty: 3173
Od: Śro sie 17, 2005 15:18
Lokalizacja: Kraków - Borek F.

Post » Czw maja 20, 2010 19:46 Re: Ewakuacja krakowskiego schronu

Rustie pisze:Przed w chwilą w "Kundlu..." pokazywali schron tuż po ewakuacji - pusto, cicho, piękny widok...

..........



Niesamowite wrażenie.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 20, 2010 19:48 Re: Ewakuacja krakowskiego schronu

Bast pisze:Oł yeah... miseczka z jedzonkiem opróżniona, wody znacznie ubyło i siku w kuwecie jest :ok: :ok: :ok: :1luvu: :dance: :dance2: :dance: :dance2:

Wow. Ale super.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 20, 2010 19:51 Re: Ewakuacja krakowskiego schronu

Bast pisze:Oł yeah... miseczka z jedzonkiem opróżniona, wody znacznie ubyło i siku w kuwecie jest :ok: :ok: :ok: :1luvu: :dance: :dance2: :dance: :dance2:

EDIT: właczyli mi wodę dzisiaj - idę pod prysznic, znów się Brunek zestresuje, ale mam nadzieję, ze pod swoją szafeczką czuje się w miarę bezpiecznie.


Super :ok: :ok: :ok: Teraz bedzie juz tylko lepiej :D

Jak ogladam w telewizji te biedne zwierzaki, to plakac mi sie chce. Tyle zwierzakow zabrala woda, tyle zginelo tak straszna smiercia, czesto uwiezione na lancuchach i zamkiete w zalanych domach. Wielu ludzi jest bezduszna i tak nieludzka! Dlatego tak bardzo jestem dumna z Krakusow, ze pokazali ze los zwierzat nie jest im obojetny!
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Czw maja 20, 2010 19:57 Re: Ewakuacja krakowskiego schronu

Bast to świetna wiadomość :)

Oglądaliście fakty? :(
Masakra co pokazali tyle ludzi zostawiło WŁASNE zwierzęta, pieprzone sk... Tych co mogli to straż zabrała, biedny ten czarny podpalany, ale na szczęście go uratowali i zajął się nim lekarz. "Ludzkie" okrucieństwo nie zna granic :(

koteczek555

 
Posty: 820
Od: Śro mar 17, 2010 22:09

Post » Czw maja 20, 2010 20:06 Re: Ewakuacja krakowskiego schronu

ja tez jestem zbulwersowana zachowaniem ludzi. Wiem ze nie wszyscy zgodza sie ze mna ale ludzie, ktorzy zostawili swoje zwierzaki na pewna smierc, nie dosc ze nie powinni dostac od panstwa ani zlotowki, to jeszcze powinni zostac oskarzeni o okrucienstwo wobec zwierzat. Nic nie usprawiedliwia takiego zachowania! Nic!
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Czw maja 20, 2010 20:10 Re: Ewakuacja krakowskiego schronu

Ja tych co zostawili te zwierzaki bym potopiła tak jak oni te zwierzęta. Przywiązać ich do łańcucha i zostawić na najgłębszych wodach wrrrr :twisted:

koteczek555

 
Posty: 820
Od: Śro mar 17, 2010 22:09

Post » Czw maja 20, 2010 20:15 Re: Ewakuacja krakowskiego schronu

Niestety nic :( ,ale taka jest Polska rzeczywistość :x ratować własne dupy i wio. Dla mnie już jest okrucieństwem trzymanie psów na łańcuchu i to często i gęsto metr długości z brakiem wody w upały ,a zimą budy z samych desek ,bez odrobiny słomy.
Może trzeba by naród wyedukować że jest coś takiego jak kojec i łatwo ,oraz tanio zrobić ,a ile szczęścia dla psiaka.
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 112 gości