ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-help! -dt to życie - maluchy;Endo[*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 17, 2010 16:57 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- pilnie Dt pliss dla Iskierki i brata

Przekazałam pieniądze na jednooczkę, mam jej fotki, jesli ktoś mógłby wrzucić na forum proszę o adres mailowy.
niestety, kotka jest półdzika. Malutka, ale bardzo przestraszona. jest po sterylce. w niedzielę jedzie od Izabelina, gdzie będzie z 4 innymi kotami. Dom niestety wychodzący i przy ulicy, ale podobno ogrodzony. Domek był bardzo pozytywnie opisywany przez dotychczasową opiekunkę kotki, jako mający duże serce dla zwierząt. Mnie martwi tylko to, ze ten domek podobno twierdzi, ze miał kotkę zapłodnioną przez szczura :? to straszny przesąd.....
Niestety, na dzien dzisiejszy nie było nikogo chętnego... to jest trudna koteczka :? Oczywiście będą podjemowane próby znalezienia domu...jednak ja w nie nie wierzę..

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon maja 17, 2010 19:10 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- pilnie Dt pliss dla Iskierki i brata

Opiekuję się młodą jednooką koteczką po sterylizacji. Karmicielka powiedziała mi, że jak kicia była mała chorowała na koci katar, jej oko było owrzodziałe i wielkie, aż w końcu pękło i wypłynęło, teraz czasem z oczodołu wypływa czerwonawa wydzielina.
Wet mówi, że można ten oczodół oczyścić, usunąć soczewkę, kanalik łzowy i zaszyć, ale że nie jest to konieczność.
W tej chwili kotka ma jedno piękne oczko a drugie to szparka w której widać biała tkankę, nic się tam specjalnie złego nie dzieje. Zastanawiam się czy operacja jest konieczna?
"Akceptacja śmierci i protest przeciw niej: dwie nieusuwalne strony naszego życia." (L.Kołakowski)

fili

 
Posty: 3175
Od: Pon paź 10, 2005 10:14
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon maja 17, 2010 21:24 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- pilnie Dt pliss dla Iskierki i brata

Z ogromną przyjemnością witam się w wątku ślepaczków. Od soboty jest u mnie niewidoma Mgiełka, która zastąpiła mi słońce :D
Mam wiele pytań, takich pewnie naiwnych, ale pierwszy raz opiekuję się ślepinką :oops:
Pozwolę sobie czasem o coś podpytać :wink:
Np. - czy niewidomy kotek w nowym miejscu od razu wchodzi na różne sprzęty ?Mgiełeczka, póki co trzyma się tylko podłogi. Ona ma dodatkowo uraz neurologiczny, lekką niezborność ruchów i trzęsienie główki i może to, a nie brak wzroku, jest powodem.
- czy każdy ślepaczek źle znosi transporter? Maluda po włożeniu do transporterka szalała, wyglądało na to, że poczuła się jak w potrzasku :( Podróżowała więc na moich kolanach.
W środę wybieramy się do weta i mam nadzieję, że wieści będą dobre, chociaż na odzyskanie wzroku raczej szans nie ma. Ale zapytamy okulisty czy coś jeszcze można zrobić :ok: :ok: :ok:
Dziękuję za ten wątek, poczytałam ABC Alessandry :1luvu: i już odważniej i spokojniej pędziłam po Mgiełkę do schronu :D Dziękuję też niezawodnej Bazyliszkowej :1luvu: i Never :1luvu: za rady, oferowaną pomoc i w ogóle :wink:
Trzymam kciuki za wszystkie ślepaczki, szczególnie te w wielkiej potrzebie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto maja 18, 2010 11:45 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- pilnie Dt pliss dla Iskierki i brata

Moja Zoe nie lubi transporterka, bezpiecznie w nim się czuje tylko ze Sniegułą - druga rezydentką. Luni mi siedzieć na głowie - nie tylko w sensie przenośnym. nie wspina się na coś, czego nie zna - ale jak opanuje teren - wdrapuje się, kiedyś nie zauważyłam szpary w zmienianej siatce na balkonie i wdrapała się na dach :? na nieznanym terenie bada lapką przestrzeń, ale jak pozna - zasuwa jak mały konkord :D Pamiętam, ze jak pierwszy raz do mnie trafiła zwiedziła od razu całe mieszkanie, podczas gdy inny tymczas siedział twardo w klatce, chociaz była otwarta.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto maja 18, 2010 11:55 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- pilnie Dt pliss dla Iskierki i brata

fili pisze:Opiekuję się młodą jednooką koteczką po sterylizacji. Karmicielka powiedziała mi, że jak kicia była mała chorowała na koci katar, jej oko było owrzodziałe i wielkie, aż w końcu pękło i wypłynęło, teraz czasem z oczodołu wypływa czerwonawa wydzielina.
Wet mówi, że można ten oczodół oczyścić, usunąć soczewkę, kanalik łzowy i zaszyć, ale że nie jest to konieczność.
W tej chwili kotka ma jedno piękne oczko a drugie to szparka w której widać biała tkankę, nic się tam specjalnie złego nie dzieje. Zastanawiam się czy operacja jest konieczna?


witaj fili, cieszę sie,że trafiłas do naszego watku i mam nadzieję,że pozostaniesz z nami i koteczką:D
jesli masz mozliwośc, wtawa zdjęcia kici lub na pw napisz, podam mój adres mail i ja wstawie na watek fotki, napisz jak ma koteczka na imię, abym mogła zapisac Was w poczet klubowiczów :wink:
prosze o wypowiedź osoby bardziej doświadczone w tej materii, wg mnie operacja nie jest niezbędna, raczej korekta estetyczna... ale ja nie bardzo orientuje się :roll:

Jerzykowa, witamy, witamy :D
Mgiełka jest nam znana, Mgiełka jets mi bliska, bo ma takie same objawy jak mój Rolfik, kiedy do mnie trafił, przy stresie bardzo sie trząsł cały , główka pracowała jak przy Parkinsonie, w dodatku miał oczopląs-wszystko to ma podłoże neurologiczne; w sytuacji stresowej jest tak i teraz, np. transporter przy podróży do weta, dlatego po pierwszym razie zawiezienia go w ten sposób, odpuściłam i i mam wizyty domowe dla niego, oczywiscie sa sytuacje, kiedy wizyta w domu jest niemożliwa z przyczyn technicznych (np. kiedy nalezy wykonać zabieg, wówczas mam przygotowanego "głupiego jasia" na drogę; wiadomo takze,że koty neurologiczne inaczej znoszą narkozę, widziałam przy podaniu,że proces drgawek sie nasila np., ale nie każdy kotek, oczywiście tak ma, Rolfik dosć dobrze zniósł narkozę, potwornie zaś sie wybudza :( )
jednym z praparatów, który z pewnością nie zaszkodzi, to podanie tabletek z dużą ilościa wit, z grupy b (sa odpowiedzialne za system nerwowy), ja stosowałam Aminobiotin, niedrogi (ok. 10-12 zł opakowanie),2 tabletki dzienie w pokarmie rozkruszony lub w karmie suchej , tabletka niepowlekana, bez nośników sztucznych,podawałam chyba z miesiac , dwa, objawy powoli ustępowały, wazne pzry takim kotku jest , oczywiście spokój, brak szybkich ruchów, gwałtownych, aby sie nie wystraszył,Rolfik boi sie takze podniesionego głosu, gdy np. ktoś mówi "jak do głuchego" , nie dziwię sie,sama boleję, kiedy ktos ma opcję mówienia "ze wzmacniaczem" :wink:
kotkowi neurologicznemu jak najmniej fundowac stresu, a "trzęsiawki " nie będa sie pojawiać. Jerzykowa, myśle,że dobrze jest rozwazyć sprawę, czy za wszelką cene fundowac zabiegi , które nie dadzą efektów na całe życie, szczególnie kotu neurologicznemu ( przykład, który znam:zabieg usuniecia warstwy jak przy zacmie u ludzi, nie znam fachowego pojęcia, a efekt był taki,że po 12 miesiacach ten proces sie powtórzył, narastanie, zamglenie oczka, szkoda było tylko cierpienia zwierzątka i stresu), opinia zatem okulisty jest ważna, co mozna osiagnac zabiegiem, takze moze dac jej czas na odnalezienie się,zanim zaczniesz do weta jeżdzić, to koteczka po przejściach, niechaj sie wyciszy, uspokoją się te neurologiczne objawy,oczka nie sa na cito, wydaje mi sie,ze to sprawa jak u Rolfika, uszkodzona rogówka, widzi światło/cień, jest to dyskomfort w życiu, ale nie tragedia, a stres , nerwy to droga do obniżonej odpornosci i przyczynek do niektórych chorób, moz ewzmocnij najpierw jej psychikę i nerwy- ale to mój punkt widzenia :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26888
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 18, 2010 14:50 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- pilnie Dt pliss dla Iskierki i brata

viewtopic.php?f=1&t=111442

Poszukujemy DT dla niewidomego puchatka :(
Miau,miau,miau :)

sebriel

 
Posty: 2250
Od: Pt mar 13, 2009 11:21
Lokalizacja: Szczecin/NDG

Post » Wto maja 18, 2010 14:55 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- pilnie Dt pliss dla Iskierki i brata

Weszłam w ten link powyżej i przeklejam:

sebriel pisze:Pucio- to kocur w średnim wieku( ma bardzo ładne zęby), jeszcze niewykastrowany.
Został znaleziony na ulicy, miał obrożę przeciwpchelną- zgłoszono fakt jego znalezienia do schroniska ale nikt go nie szuka:(
Niestety kot jest tak zestresowany, że syczy i nie pozwala się dotknąć, już jest lepiej, ale o oględzinach i lepszych zdjęciach póki co nie ma mowy.
Pucek siedzi w klatce u wetów w TOZ, to istota, która najbardziej na świecie potrzebuje DT - proszę, niech ktoś się nad nim zlituje. Pucek nie widzi, nie wiadomo co jest tego przyczyną :(
Ma długie futerko, chyba powinno być czarne, jednak jest ciemnobrązowe :(
Nie możemy go wypuścić w tak stanie na ulicę po wykastrowaniu, nie chcemy go usypiać z powodu braku DT- bo wiecznie w małej klatce nie może siedzieć:(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

viewtopic.php?f=1&t=111442

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa


Post » Wto maja 18, 2010 15:34 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- pilnie Dt pliss dla Iskierki i brata

alessandro, nie udało sie wysłać maila, masz moze przepełnioną skrzynkę albo wrzuciłam za duzo fotek. wysłałam teraz tylko 3 zdjęcia, to byla ostatnia próba, jesli nie dojdą wyślę dopiero jutro.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto maja 18, 2010 19:21 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- pilnie Dt pliss dla Iskierki i brata

slepaczki w gore!

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin

Post » Wto maja 18, 2010 22:25 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- pilnie Dt pliss dla Iskierki i brata

Never , podałam inne adresy, najwyżej rozdziel, moze tak być ,ze skrzynka jest przepełniona :roll:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26888
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro maja 19, 2010 9:47 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- pilnie Dt pliss dla Iskierki i brata

Dopiero zauważyłam, ze do pomocy zgłoszone sa kotki z Dzielnej. Prosiłabym o usunięcie ich kandydatur - nie udało mi się złapać, a w tym tygodniu nie dam chyba rady próbowac znowu -mam w domu chorego zwierza, bardzo. Będę próbować z kotkami, ale nie wiem czy i kiedy się uda - omijają klatkę. Moze się okazać, ze są tak dzikie, ze po wykastrowaniu trzeba je będzie wypuścic tam, skąd przyszły, wtedy zabieg będzie przy uzyciu talonów. Mnie uspokoiło to, ze one w nocy wychodza z piwnicy i biegają. Jak tylko jakiegs złowię, pierwsza zgłoszę się z prośba o pomoc :oops: ! ale na razie nie wiem czy choć jeden sie złapie w tym miesiącu :?

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Śro maja 19, 2010 10:22 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- pilnie Dt pliss dla Iskierki i brata

Never - tak zrobiłam. Gdyby jednak wsparcie było potrzebne, daj znać.

Na listę kandydatów wpisuję natomiast Pucia.
sebriel pisze:Podbijam- DT i pieniądze na badania bardzo, bardzo potrzebne :(:(:( Ta klatka w której siedzi kocur jest naprawde malutka, on nie może tam długo zostać, a nie mamy wolnych DT :cry:


I oto lista wygląda tak:
MAJ:

1/ Tola - info Mimisia, Kalinuwka
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=109474
2/ Pucio - info sebriel
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=111442
3/ Mgiełka - dt jerzykowka
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=111028&p=5953226#p5953226
4/ Iskierka - info pixia
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=111238&p=5957285#p5957285

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa


Post » Śro maja 19, 2010 11:13 Re: ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- NOWY, PROSZE NIE PISAC

Bazyliszkowa pisze:PILNE! PILNE! PILNE! - czyli informacje o sprawach pilnych i najpilniejszych

5. Pilnie potrzebny DS/DT dla jednooczki:

annskr pisze:Mamy kolejny problem - tę koteczkę w strasznym stanie znalazła kilka miesięcy temu pani z Aleksandrowa, zaniosła do lecznicy, lekarki miały się nią zająć, wyleczyć i wyadoptować, my mieliśmy pokryć koszty leczenia.
I była szansa na dom - ale pani się pochorowała...

Koteńka w lecznicy długo już zostać nie może…. i to dlugo to nie tygodnie, razej dni...

Na panią z Aleksandrowa nie ma co liczyć, z różnych powodów, ma naprawdę mnóstwo poważnych problemów, dobrze, że sama łapie i sterylizuje…

W tej chwili mamy ponad 30 kotów do adopcji, z tego 16 u mnie, nie mam gdzie wetknąć....

A maleńka śliczna jest:

Obrazek

viewtopic.php?f=13&t=101652&p=5832037


[/quote]


Bazyliszku, mozna koteńkę juz zdjac z ogłoszeń :

montes pisze:
alessandra pisze:czy cos wiadomo moze ? pzrytupuje z niecierpliwosci, jak tam domek?


Pojechała :ok:
Wpadła urocza dwójka ludzi; Karolina i jej tato - uśmiechnięci, psa wygłaskali, mój kot morderca połasił się do męskiego gościa 8O Oleńka nieco wystraszona, ale na rączki dała się wziąć. Trochę protestowała przy włażeniu do kontenera. Państwo zachwyceni urodą i subtelnością kotki, relacje mają być na bieżąco. Mam nadzieję, że malutka będzie szczęśliwa.

Aha dostałam worki z karmą dla bezdomniaków :1luvu: :1luvu:
:D

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26888
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: EwaMag, ewar, Google [Bot] i 62 gości