Od około tygodnia okno do piwnicy wiatr otworzył (wypchnął styropian z ramy) właścicielka nic nie robiła.
Dziś poszedłem do piwnicy po drewno.
Jest Seniorek jest Mamusia i Biska

Mam plan. Będę im tam dawał znowu ale trzymał drzwi zamknięte tak by miały tylko jedno wyjście - oknem na zewnątrz posesji. Nie dostaną się podwórko to może nie będzie problemów - zobaczymy.
Seniorka złapałem i wyczyściłem z kleszczy a następnie całego frontlinem spray spryskałem i wygłaskałem. Dzielnie to znosił nic sie nie wyrywał chyba chciał by te kleszcze wyplewić

Biska uciekła Mamusia nie dała się złapać ale pogłaskać - nie wyczułem kleszczy.
Oby nie próbowały się przedostawać na podwórko pod oko właścicielki kamienicy to może uda się im tą piwnice zachować...
Do tej piwnicy tylko w sumie ja zaglądam właścicielka była tam dwa razy przez ostatnie dwa lata

Raz zostawić masz od łodzi bo walał sie po podwórku a drugi raz zamknąć ja przed kotami.
Może będzie dobrze... Mamusia bardzo chce na podwórko wychodzić ale niestety

Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta. -George Bernard Shaw