Czesio, Jożik, Miś i Polcia.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 16, 2010 8:49 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - zakrapiamy się.

Kasiu, używam. Podaję przede wszystkim Polci.
Wydaje nam się z TZ-em, że krople szybciej działają na Czesia. Ogromnie się zrobił spokojny, rozmiziany, spragniony uczuć i miłości. :lol: Tuli się do każdego, kogo dorwie, Jożika zamęcza troską i opieką wylizując go na każdym kroku. :mrgreen:
Pola powolutku, powolutku wysuwa nosek spod kuchennego narożnika, ale mamy wrażenie, że jeszcze sporo będziemy musieli poczekać na efekty.
Aniada
 

Post » Nie maja 16, 2010 12:58 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - zakrapiamy się.

Trzymam kciuki za powodzenie akcji i bardzo się cieszę, że znów jesteś na forum.
A w kwestii formalnej: gdzie się takie krople zamawia? I, oczywiście, ile kosztują? Czy mają jakies skutki uboczne? Byłabym wdzięczna za info.
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42049
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie maja 16, 2010 13:32 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - zakrapiamy się.

Jak to fajnie , że znowu można czytać co słychać u niebieskich koteczków :-) I super , że Czesio robi się grzeczniejszy do Poli ,oby tak coraz lepiej było :-) :ok:

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 16, 2010 14:13 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - zakrapiamy się.

Hańka pisze:Trzymam kciuki za powodzenie akcji i bardzo się cieszę, że znów jesteś na forum.
A w kwestii formalnej: gdzie się takie krople zamawia? I, oczywiście, ile kosztują? Czy mają jakies skutki uboczne? Byłabym wdzięczna za info.


Krople zamawia się u naszej forumowej ryśki :wink: O kroplach można poczytać tutaj Kosztują ok. 35 zł z przesyłką. Nie są szkodliwe, nie mają żadnych skutków ubocznych. Należy jedynie bardzo dokładnie określić problem, który chcemy w kocim zachowaniu wyeliminować.

Przepraszam Aniado za wtręt o kroplach Bacha, ale Hańka pytała więc odpowiedziałam. Mam dobre doświadczenia z kroplami u mojej psychicznej Ksiki. Zamówię dla niej niebawem kolejną porcję.
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Nie maja 16, 2010 15:57 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - zakrapiamy się.

barba50 pisze:
Hańka pisze:Trzymam kciuki za powodzenie akcji i bardzo się cieszę, że znów jesteś na forum.
A w kwestii formalnej: gdzie się takie krople zamawia? I, oczywiście, ile kosztują? Czy mają jakies skutki uboczne? Byłabym wdzięczna za info.


Krople zamawia się u naszej forumowej ryśki :wink: O kroplach można poczytać tutaj Kosztują ok. 35 zł z przesyłką. Nie są szkodliwe, nie mają żadnych skutków ubocznych. Należy jedynie bardzo dokładnie określić problem, który chcemy w kocim zachowaniu wyeliminować.

Przepraszam Aniado za wtręt o kroplach Bacha, ale Hańka pytała więc odpowiedziałam. Mam dobre doświadczenia z kroplami u mojej psychicznej Ksiki. Zamówię dla niej niebawem kolejną porcję.

Dziękuję za info. Hm, właściwie to nie problem a problemik. Moja Helcia bardzo chce się bawić z Grudzią, ale zamiast figli dostaje bęcki. Pewnie jestem naiwna sądząc, że kropelki sprawią, że Grudzia pokocha Helcię :roll:
Żeby nie było, że zaśmiecam wątek - pozdrowionka dla kociastych! :1luvu: :mrgreen:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42049
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie maja 16, 2010 18:40 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - zakrapiamy się.

Dziewczyny, nic nikt nie zaśmieca. :D Fajnie, że do nas wpadłyście.
Ja zamawiałam kropelki bezpośrednio ze strony: http://www.czarny-kot.pl/index.php?opti ... &Itemid=39
Mailowałam z miłą Panią, która napisała mi wreszcie, że znamy się z forum "miau". Skojarzyłam sobie z Ryśką. ;)
Kropelki nie mają skutków ubocznych.

U nas na razie względny spokój. Czesio raz przypomniał sobie o istnieniu Polci. Zagnał ją w róg pomieszczenia, wystraszył, ale nie atakował. Tylko sobie... patrzył. Przerwałam tę rozrywkę - z jednej strony zła, z drugiej szczęśliwa, że jej nie zjadł.
Na razie osiągnęliśmy tyle, że Czesio nie atakuje (aczkolwiek chyba wciąż ma ochotę), a Polka wychodzi spod narożnika, by normalnie jeść posiłki.
Aniada
 

Post » Nie maja 16, 2010 19:58 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - mamy problem.

Aniada pisze:Nie jestem pewna, wierzyć mi się nie chce, ale chyba po 7 dawkach kropli mamy pierwsze efekty.
Gdy Pola zjadła kolację, Cześ podszedł do jej miski i wyjadł z niej resztki. Miska stała ok. 30 cm od Polci. Pola widząc to, ZACZĘŁA SIĘ MYĆ. Czesio jadł z jej miski, a ona się myła. Nie zaszyła się w kąt, nie zsiusiała pod siebie - myła się. Czesio wypucował miskę Polci, odwrócił się i odszedł, jakby Pola w ogóle nie istniała.
Dla mnie to absolutny szok.
Po raz pierwszy od września, Czesio - stojąc bliżej niż pół metra od kotki - zignorował jej obecność, a ona nie była przerażona! A mi wciąż jeszcze serducho wali...

mocnooo trzymam kciuki! :D :ok: :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie maja 16, 2010 21:11 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - zakrapiamy się.

Oooo, witaj Dobrodziejko! Za kciuki dziękujemy bardzo.

:D :D
Aniada
 

Post » Pon maja 17, 2010 16:21 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - zakrapiamy się.

No proszę, te kropelki naprawdę są dobre... kciuki i łapki są trzymane :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro maja 26, 2010 10:37 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - zakrapiamy się.

Aniado, jak tam Czesio i Pola?
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob cze 19, 2010 20:46 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - zakrapiamy się.

Agnieszka16 pisze:Aniado, jak tam Czesio i Pola?


I reszta towarzystwa :?: Łącznie z Tobą :roll:

Puk, puk :!:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pon lip 05, 2010 14:45 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - zakrapiamy się.

Jest bardzo źle.
Krople wybraliśmy do końca, ale niestety nic nie pomogły. Dziś rano Czesio omal nie udusił Polly. To nie była "zwykła" dominacja, tylko regularne duszenie, gdy na moment spuściłam ich z oka.
Nie mam już siły.
Nie mam też za grosz zaufania do ludzi i boję się szukać domu dla trudnej Polci o skomplikowanym charakterze.
Nie pomaga "karny jeżyk", czyli izolacja Czesia, nie pomaga ignorowanie po tym, jak nabroi - nic nie pomaga.
Pola już tyle razy zmieniała dom, że nie mogę, po prostu nie mogę jej oddać.
Aniada
 

Post » Pon lip 05, 2010 15:55 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - zakrapiamy się.

Bardzo współczuję :(
Na Twoim miejscu rozważyłabym podzielenie domu tak, by koty mogły żyć razem z Wami, wszystkie, ale w różnych "strefach" - oddzielone od siebie.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon lip 05, 2010 16:00 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - zakrapiamy się.

Prosiłam o wieści, ale nie myślałam, że będą tak złe :(

Smutno :cry:
Nic nie podpowiem, nic nie wymyślę, nic nie przychodzi mi do głowy. Nie wiem co bym zrobiła w Waszej sytuacji :?
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Pon lip 05, 2010 16:01 Re: Czesio, Jożik, Miś i Pola - zakrapiamy się.

Miałam nadzieję, że krople pomogą. A Feliway? Kurczaczki, no....

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, luty-1, Paula05, Silverblue i 66 gości