OTWOCK-CYRYLEK miziak ma domek! (*)

Honorciu, to już siedem miesięcy bez Ciebie... Tęsknimy...

Cyrylek przeszedł kontrolne badania krwi, został odrobaczony i powoli szykuje się do zabiegu udoskonalania. :twisted:

Bazylek ma nowe ulubione miejsce do spania - kocie leżanki przegrywają z... torbą na laptopa!

**Adopcje: 12 >>**

każde miejsce dobre byle nie kocie :mrgreen:

torby są najlepsze! I pudełka :mrgreen:

Kochane Cioteczki, bardzo proszę o trzymanie kciukasków za Cyryla - jutro wielki dzień - Dzień Udoskonalania (kastracji znaczy się... :mrgreen:

) Zabieg zacznie się ok. 8:30 rano. Trochę się denerwujemy narkozą, ale mamy nadzieję, że wszystko będzie OK.

Będzie dobrze

A kciuki są!!! :ok:

**Adopcje: 12 >>**

będzie ok.Kciuki mocne!
Kostuś wczoraj był ciachany!
Lubię (głupie słowo bo to nie mnie wycinają :mrgreen:

)ranne kastracje. Cały dzień jest na obserwacje i nie ma walki o michę :lol:

**Adopcje: 12 >>**

no niedługo zerowa godzina :mrgreen:

kciuki trzyma cały czas!

Pewnie już po...

Dzięki za kciuki!!! Wróciliśmy do domu ok. 20 minut temu. Cyrylek bez problemu zniósł narkozę, teraz siedzi w transporterku, żeby się nie uszkodził zbytnim łażeniem. Biedny jest bardzo, bo dupinkę mu zarzuca, gdy próbuje spacerować. Bazyli okazał się kotem na poziomie (Jak Honorcia przyjechała po sterylce, to się pieklił i syczał na nią, a Cyrylka tylko obwąchał ze współczuciem, jakby chciał powiedzieć: Biedaku, Ciebie też uszkodzili... Witaj w gronie Bezjajecznych...)

Mały przy okazji dostał kroplówkę, bo wet stwierdził, że nasz kocik jest trochę odwodniony (ponoć trzecie powieki, które mu wyłażą, to nie od robali, tylko od odwodnienia - coś w tym musi być, bo teraz powieki ładnie się schowały, a po odrobaczeniu nie było poprawy pod tym względem) Wydawało nam się, że Cyrylek pije dosyć dużo i chętnie, ale widocznie jednak za mało. No nic, na razie będę go dopajać Orsalitem, a za 2-3 tygodnie kupimy kociastym fontannę - Bazylkowi też nie zaszkodzi płukanie nereczek :mrgreen:

**Adopcje: 12 >>**

to bardzo sie cieszę,ze jest ok.
całe życie człowiek sie uczy...mówię o tej 3 powiece.Dobrze wiedzieć.Moze dodatkwo jakieś mokre smakołyki, które lubi wprowadzić.U mnie smietanka(niezdrowa wiem :mrgreen:

)za taki robi.

Cioteczki, jeśli wierzyć temu, co mówiła wetka, gdy pojechaliśmy z Cyrylem na wizytę przed zainstalowaniem w naszym domu, (stwierdziła, że wg. niej malec urodził się w połowie czerwca), to dziś nasze czernidełko powinno obchodzić pierwsze urodzinki!!!! Czyli już dorosły z niego kocio! Wszystkiego najlepszego kochanie!!! :birthday:

wszystkiego najlepszego, dostojny Jubilacie! :lol:

**Adopcje: 12 >>**

hanelka pisze::torte:
wszystkiego najlepszego, dostojny Jubilacie!

I niech Duża spełni twe każde życzenie i będzie na każde skinienie...Twego ogonka!
Zyczą dwu i czteronożni otwocczanie :1luvu:

Bardzo dziękujemy za życzenia w imieniu Cyryla - on sam się nie przejął tym ważnym dniem i szaleje jak zwykle: tłucze się z Bazylim, udeptuje i obślinia mnie, patrzy mocno zniesmaczony, gdy Pańcio chce go wymiziać... (Choć wczoraj sam przyszedł się poprzytulać do mojego męża i nawet przez chwilę pomruczał

) Nadal boi się hałasu, nie lubi wychodzić nawet na balkon, za to próbuje wyżebrać większe ilości jedzenia, ale mu nie dajemy, co by zachował "piękną sportową sylwetkę", zamiast przeobrazić się w zawodnika wagi ciężkiej jak Bazylek. Nadchodzą wakacje, więc może już niedługo uda mi się ściągnąć moją Mamę z porządnym aparatem i obaj panowie będą mieli wreszcie prawdziwą sesję fotograficzną. A wtedy zobaczycie co wyrosło z małego podwórkowego miziaczka... :twisted:

a jakies urodzinowe foto slodziaczka bedzie? :oops:

Kotenku, przede wszystkim duzo zdrowka, bo to najwazniejsze

OTWOCK-CYRYLEK miziak ma domek! (*)

Kto przegląda forum