
miejmy nadzieję, że teraz już będzie ok!!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Cameo pisze:Zjadła...![]()
![]()
I zrobiła kupę... na podłogę![]()
![]()
Psikanie Frotlinem to masakranigdy więcej takich akcji
teraz siedzi na telewizorze, ściągneła sobie kołnież
oklaski za odetkanie!
Jedna z moich kotek (Chmurka vel Irma) też ma z tym problemy . Śliniła się, miała usunięty kamień, była na antybiotykach i wydawało się, że teraz już będzie tylko lepiej, ale niestety znowu ma niedobry zapach z pyszczka i traci humorek. Dziąseł za nic nie da sobie wysmarować, mogę jedynie dolewać do wody preparat "Vet aquadent" -zobaczymy, może pomoże. A weci rozkładają ręce. A i ten preparat wet sprzedał mi dopiero jak go sama zaczęłam wypytywać o jakieś środki dolewane do wody. Nie pierwszy raz z taką sytuacją się spotykam, że trzeba niemalże weta przyciskać ażeby coś mu w głowie zaskoczyło... -a rzeczywiście można to zastosować. Jeśli w grę nie wchodzą typowe chemiczne leki, to sami z siebie jakoś mało proponują ewentualnych dodatkowych możliwości pomocy. Nie miałam jeszcze szczęścia trafić na dobrego weta o elastycznym umyśle (o to zresztą trudno także wśród lekarzy ludzkich).tillibulek pisze:co do zabkow to pytam, bo u nas Rubka ma nieciekawe, zaczerwienione dziaselka, wetka mowila, ze teraz jest jakas plaga chorob przyzębia u kotow![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: dino&felek, kasiek1510, Silverblue i 706 gości