Miki i cała reszta - Tako u mamy, Dominik :)

Anetka! Ty tego używasz?!

Bo Miki jakoś nie podejrzewam. :twisted:

Świntuchy

To coś - to jest tymczasowa osłonka na wystające śruby :twisted:

a nie jakieśtam niewiemco :twisted:

Co też wam w tych głowach siedzi, no... :roll:

A kotulce muszą jeść 2x dziennie, bo Karmel przed każdym jedzeniem musi dostawać enzymy trzustkowe. A musi je dostawać 2x dziennie. A bez nich ma nie jeść. I tyle.
No przecież sam się nie będzie męczył...

W grupie raźniej

Przedwczoraj Miki i Laki pojechali na szczepienie.
Przy okazji zostali zważeni, bo chciałam raz na zawsze zdementować plotki o tym, że Miki jest gruba :twisted:

Miki wcale gruba nie jest, ma tylko takie gęste, sterczące futerko, takie trochę "brytyjskie" :wink:

Wcale nie jest jakąś super maleńkąkoteczką i waży.................... 3,5 kg :mrgreen:

Za to Laki mnie troszkę zszokował :roll:

To duży kot. Wygląda tak w sam raz - ani nie za gruby ani nie za chudy.
Kiedy rok temu w kwietniu zabierałam go ze schronu - był chudy jak patyk, sterczały mu wszystkie kości i ważył 3,2 kg...
Teraz - 4,6 kg ...

1,5 kg do przodu w rok - daje do myślenia :roll:

Chyba trzeba będzie utrzymać szlaban na michę :roll:

Kotusie dzielnie zniosły wizytę

Laki jak zwykle się na ten czas zmumifikował, ale i Miki, o dziwo, była bardzo grzeczna

Za to Laki od wczoraj .... kicha.... :roll:

Wieczorkiem postaram się wrzucić jakieś fotki

no to 3,5 kg to niedużo

mój Cypcio tyle waży :roll:

to z kolei za mało...
4,6 kg to normalna waga i nie ma się co martwić

a jak masz w domciu rutinscorbin to daj Lakiemu przez kilka dni i powinno być ok :ok:

A kiedy będą jakieś fotki znowu????

Jak na mój gust, to mają tendencję do niedowagi. :lol:

Astuś był ważony przy okazji zabiegu, waży 3150g na czczo, a jeszcze nie skończył 6 m-scy / za 4 dni :lol:

/.
Moje oko mówi :wink:

, Twoje koty mogą jeść! :mrgreen:

Wyglądają ładnie i wcale nie są za grube!

Aneta, my mieliśmy świra na punkcie kociej wagi, jak Lord przekroczył 5 kg. Przeszło nam jak zobaczyliśmy koty u..............a nie powiem u kogo

- stwierdziliśmy, że jest akurat

Jak przekroczy 6kg wtedy możesz zacząć się martwić :mrgreen:

kiche_wilczyca pisze:Jak przekroczy 6kg wtedy możesz zacząć się martwić

Święte słowa! Święte! :mrgreen:

Dzisiaj bardzo sennie było, wszystkie koty śpią. Nawet Karmel, więc fotki sa sprzed paru dni...
Karmel na wysokościach

Miki na świeżym powietrzu

Duszek686 pisze:

alpinistka

I Laki...

Ta osłonka :mrgreen:

A Miki

nie wierzę że to piszę, ale zakochałam się w szylkach :roll:

Mają coś w sobie te kolorowe panny :lol:

A Miki faktycznie ma alpinistyczne zapędy... Zawsze musi wejść najwyżej, jak się tylko da...
Karmel ma podobnie...
Tylko Laki woli się trzymać podłogi...

Miki i cała reszta - Tako u mamy, Dominik :)

Kto przegląda forum