Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X- Apel

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 14, 2010 19:30 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X

Byłoby super !!!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 14, 2010 20:33 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X

Nie wiem czy Ania będzie w schronisku w tygodniu, ale gdyby tak, dobrze by było gdyby przyjechała tego dnia, albo w weekend, jak będzie ktoś z wolontariuszy.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 14, 2010 20:46 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X

gosiaa pisze:Nie wiem czy Ania będzie w schronisku w tygodniu, ale gdyby tak, dobrze by było gdyby przyjechała tego dnia, albo w weekend, jak będzie ktoś z wolontariuszy.

Gosiu ale ja przekazałam sprawe dalej Ani i myśle że własnie ona będzie rozmawiac w sprawie dogrania adopcji :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 14, 2010 22:57 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X

Jestem już w kontakcie z Panią Małgosią :)

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 15, 2010 10:45 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X

może Pucia z Lalką...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 15, 2010 12:51 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X

tylko czy dwie indywidualistki się dogadają? ;) trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 15, 2010 14:32 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X

ale kicha w schronie :roll: jedna adopcja tylko i to ten mały glutek poszedł, reszta plincuje dalej. Zero ludzi :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 15, 2010 14:46 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X

Georg-inia pisze:ale kicha w schronie :roll: jedna adopcja tylko i to ten mały glutek poszedł, reszta plincuje dalej. Zero ludzi :(


zimno i deszczowo jest to ludziom sie chodzic nie chce..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob maja 15, 2010 15:51 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X

Akitę wygłaskałam, ale szybko zmyla się budki, jeszcze trochę i będzie z nią nieciekawie, zamknie się w sobie, oby nie chciała zniknąć....
Obrazek

Mały Bohunek
Obrazek

Co to jest za bure, co siedzie na jedynce cały czas pod łózkiem??? Początkowo myśleliśmy, że to Cejri, ale.....
Obrazek

Edgarek stale i niezmiennie w koszu
Obrazek

Ta kicia z dwójki nie może mi wyjść z głowy. Myślałam, ze to skrajny dzikus, ale udało mi się ją w przelocie miźnąc parę razy - reagowała spokojnie, chociaz nie powiem, żeby była chętna do pieszczot
Obrazek
Obrazek

No i na dwójce przydybałam jednego burasa. Myślałam, że to może ten Sis-owy kandydat na oswojenie, ale chyba nie, bo tamten jest obecnie na trójce. Nawet numerku nie sprawdziłam. Spokojny, bardzo wystraszony, boi się gwałtownych ruchów, ale zero agresji
Obrazek
Obrazek
Obrazek

i dzikuska ze szpitalika
Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 15, 2010 15:56 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X

ruru pisze:może Pucia z Lalką...


Tak, tak, z Puciolinką! ona już tak długo czeka :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob maja 15, 2010 16:02 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X

może Edgar.....
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 15, 2010 16:09 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X

Cameo pisze:
ruru pisze:może Pucia z Lalką...


Tak, tak, z Puciolinką! ona już tak długo czeka :(


tak, tylko, że Pućka chyba nie za bardzo lubi inne koty. Ona może być z psami, tym się nie daje, ale i nie tłucze - Pani Asia dziś mówiła, że łazi po kociarni jak królowa: spacerek sobie robi, jak jej szczeniak na drodze staje to albo wymija, albo bidok w trąbę dostanie, ale luzem chodzących kotów teraz nie ma

Kiche, ta dzikuska ze szpitala, to tylko dziś w szpitaliku - na sterylce rano była :) i podobno wcale nie jest jakaś strasznie dzika. Jutro ma wrócić na boks.

są za to dwa inne koty w szpitalu - jeden krówek po wypadku, z rozwaloną żuchwą :( i drugie coś bure, chyba pogryzione :( jakoś mi się dziś czas "skurczył", może dlatego że dawno nie byłam, a z drugiej strony - dużo nas było ;) nie dopytałam CC :oops: A ten krówek... widziałam go jeszcze w zabiegowym, bieda straszna, duży kocurek, jakby go odczyścić - będzie śliczny...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 15, 2010 17:23 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X

a były dziś jakieś adopcje w ogóle?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 15, 2010 17:25 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X

rano maluch poszedł
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 15, 2010 17:26 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. łódź X

to super!! że biedak nie klincuje w schonie.

I nikt więcej? :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bilol, masseur, NathanSeath, puszatek i 59 gości